Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Nefretete

Użytkownicy
  • Postów

    1 719
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Odpowiedzi opublikowane przez Nefretete

  1. @violetta

    /Z biegiem lat

    wiekiem z dat/

    Przed chwilą wyszło samo pod wpływem twego wiersza, kontunuacją jest w głowie treść!

    Pominę, natomiast nie pominę tego, co pod komentarzami widzę;

    szczerą osobę — czyżby przeszła ostatni etap transcendencyjny, widzę na wylot twoje szczęście, którym się dzielisz jako otwarta dusza, jakich mało coraz mniej w tym Świecie, wiesz? Podziwiam wytrwałość, dzięki jakiej poziom, twojej cierpliwości, niejednym w myślach przewraca pytaniami, a odpowiedź przychodzi sama z bazy doświadczeń jako potwierdzenie, że coś, tam....

     

    Sorry, musiałem ci to napisać i koniecznie w treści wiersza zostawiam bardzo duży głos, który podczas dzisiejszej rozmowy z córką ( ma 17 -ście lat), zostawił jej wskazówki!

     

    Pozdrawiam cię!

  2. @befana_di_campi

    Wybacz zatem, że komentarz z mojej strony padł pod komentarzem do Dagmary, który wydał mi się śladem odnośnie 

    słów 'efebo-mężczyźni', jakie skojarzyły się z homoseksualistami.

     

    Jeśli sobie życzysz, bym usunął swój komentarz, z radością w śmietnik wyślę-:)

     

    Pozdrawiam i przepraszam, jeśli uraziłem

    14 minut temu, befana_di_campi napisał(a):

    Tu chodzi wyłącznie o znak Zodiaku urealniony w rzeźbie wielickiego Artysty - zresztą wybitnego - Józefa Piotra Kowalczyka. Także współbohatera mojej samoistnej publikacji pt. Lapis specularis - Mistyczna Wieliczka (2007).

    Nie byłem w Wieliczce, tak samo w Polsce od dłuższego czasu nie przebywam, a w wierszu wyczułem świat owodniowy, który po pierwszym czytaniu dał moją dłonią z automatu odpowiedź w formie pierwszego komentarza.

     

    POZDRO!

  3. 46 minut temu, befana_di_campi napisał(a):

    Nie do końca. Mitologiczne to typowi efebo-mężczyźni 😁 A przecież elementem stricte męskim są nadruchliwe plemniki 🤔

    Jeśli pozwolisz, do dyskusii się włączę jako ten, który ma do czynienia, zwłaszcza w pracy z 'efebo-mężczyznami', z resztą młodymi w przedziale wiekowym pomiędzy 23-30, których paznokcie pomalowane, pośrednio mi nie przeszkadzają, za to całokształt ich zachowania  wywołuje we mnie wstręt, jaki widzę niejednokrotnie w męskiej toalecie-:))

  4. W dniu 15.06.2024 o 03:14, UtratabezStraty napisał(a):

    Chronisz

    jak nieprzenikniony gąszcz

    twierdzy moich danych.

     

    Kiedyś się zużyjesz

    i staniesz się poezją

    lekką jak piórko

    niesione przez podmuch wiatru...

    Koleżanka, Nata_Kruk może mieć rację, ja natomiast spróbuję nią podważyć oceną, moich myśli:

    'niesione przez podmuch wiatru...'

    przez podmuch - podmuchem

    niesione - niesiony, niesioną ( jest tu mnóstwo fajnych kombinacji, dzięki jakim tekst zyska więcej )

     

    Całość mi się podoba!

    PZDRO

  5. @befana_di_campi

    W dniu 11.06.2024 o 07:38, befana_di_campi napisał(a):

    Co to jest ta "myzyczna"??? I nie za dużo dopełniaczowych przenośni?

    Pokrętne mi się widzi owo (na)pisanie :)

    Dziękuję ci za zajrzenie i napiszę od razu, że to nie to samo, co pantum, sonety, villanelle, które doskonale opanowałaś;

    ('miczuriny' w brachykolonie i tautogramie)

    w przypadku ballat to wygląda nieco inaczej, nawet dopełniaczówki są dozwolone. Natomiast nie są błędy, których się dopuściłem (dziękuję za ich wskazanie) w pośpiechu, dając już do druku, powiedzmy szczerze, prawie gotowy tekst, jakiego już nie zmienię, choćby przez jedno słowo, np. 'mówiąca' na 'mównicą'

     

    Pozdrowienia przesyłam!

    @poezja.tanczy

    Cieszę się, że tekst jest czytelny, pomimo błędów, których naniesienie korektą niczego w całości nie zmienią.

     

    Dziękuję i pozdrawiam cię!

    @Leszczym

    Dziękuję i pozdrowienia zostawiam!

  6. 3 godziny temu, iwonaroma napisał(a):

    palec odwykł od gliny 

    jak całością w notatnikach

    przenosimy — nie zanika

    za pamięcią

     

    __________________________________

     

    /Niejednokrotnie zmagałem się z problemem otwartych notatników w laptopie;

    postawiony w stanie hibernacji przechowywał niezapisane wiersze, zanim prąd

    fajchy bezpieczników poinformował, że wybucha i spokoju potrzebują te karty

    Czyste po resecie bez liter patrzyły mi w oczy, przywracając pamięcią utracone

    wiersze/

     

    Wiersz czytam z podobaniem!

     

    Pozdro

     

     

  7. 2 godziny temu, Rafael Marius napisał(a):

    Miło iść w parze wiosną z nieskończonością.

    Dokładnie, Rafael Marius, jesteśmy nieskończonością!

    /W trybie trzech cyklów człowieka pominęliśmy najważniejszy projekt budowy domu..., jaki odkryłem w końcu/

    /Dzięki 'defragmentacji snów' możemy mieć dostęp do Boga! Jako żyjące istoty/

     

    Pozdrawiam i dziękuję ci!

  8. @Luca Jakiśtam

    10 godzin temu, Luca Jakiśtam napisał(a):

    Jeśli możesz to nie odpowiadaj już na wiadomosć, a wiersz nie z tej ziemi, nie wiem czy wiesz, ale on broni się przed czytaniem, zamazuje... Czegoś takiego jeßcze nie czytałem...

    Pozdrawiam :)

    Olgierd! Ok, no problem pojawia się tu: 'a wiersz nie z tej ziemi'  jest kontynuacją obiecanej prawdy, w jakiej mackach odkryta przed wami pytaniami w myślach zada: czy to kolejny fałsz? Od razu mówię i poświadczam. Nie!

     

    Pozdro!

     

  9. /Ballata miniore (mniejsza) AA BcD BcD DA/

    ______________________________________________

     

    Wydobyć pięknem ukrywane z kufra 
    w sercu drzemiące istnie wasze lustra

     

    Szatami wiosny złączy wszystkie styki
    mówiąca w głowie parą
    odpowiedź jawnie zgodą każdych treli

     

    W słońcu jak spowiedź prosi twoje smyki
    czująca igły wiarą
    czasem bezradna w stogu sianka ścieli

     

    Myzyczna spłatą — prawdą onieśmieli
    Smakiem radości gdzieś ukryta cyfra

     

     

  10. /Z dedykacją dla koleżanki, befana_di_campi , oraz innych piszących/

     

    Z serca dla wiosny /Tanka/

    Doceniam chwilą
    każdy dar odczuwalnie
    jakby ostatnią
    z wydechem strun głosowych
    — będzie jak krzyk aplauzu

    ______________________________________

     

    _______________________________________________

     Pamięcią w słońcu /Tanka/

     

    Nadchodzi wiosna
    jak nadzieja słonecznie
    po zimie młoda —
    zapachami ze wspomnień
    każde kwiaty wybudzi

    ________________________________

    wraz z nadzieją, wierszami mini
    wstawiam wam — z dwóch tanek myślą

     

     

     

  11. @befana_di_campi

    Witaj-:)

    Naturszczyk w treści na pewno! Co do tego nie mam żadnych wątpliwości, poza jedną, którą musiałem wybadać zarówno w części opisowej 'kami no ku 5-7-5' jak w części refleksyjnej z puentą 'shimo no ku 7+7', by szczerze ci napisać, co przyciągnęło moją uwagę obok treści Wzór zastosowany, jaki nieco odbiega od tego w Tance, powinien być 5-7-5 7-7, chyba że koleżanka kocha modyfikacje, jakie zupełnie mi nie przeszkadzają, w tym wypadku są uzasadnione obcowaniem na łonie przyrody, jak to bywa w Tankach, które kiedyś studiowałem i obserwowałem pod kątem szkieletu. Zauważając bardzo istotną rzecz, mianowicie ilość użytych czasowników w 31 sylabach; nadaje płynności wierszowi — bo brak dobrze wstawionego czasownika doprowadził, do jakiejś tamy czy zatoru i nie wiem, jak odniesiesz się do mojego komentarza? Pod nim wstawię, jeśli pozwolisz podpowiedź, ok?

     

    'z zimowym wejściem
    ... żywiczny oddech chłodu (tu warto pokombinować z czasownikiem)
    jaśminem z miodem... 
    by później jak narkotyk
    dmuchnąć rześkim eterem'

     

    Zainspirowałaś mnie tym wierszem, do napisania swojego.

     

    Pozdrawiam cię!

  12. 21 godzin temu, Amber napisał(a):

    Matematyka i poezja to dwa przeciwne bieguny wzajemnie się przyciągają. Ładnie matematycznie wszystko rozpisałeś.:) Pozdro.😎

     

    A w tym wszystkim jest ważny środek, niemalże w każdej dziedzinie funkcjonuje jako kapela lewego i prawego tworząca w jeden zespół coś, co zostawiłem śladem wiersza;

    fragment przytoczę:

     

    '— prawo zostało złamane na dobro i zło
    — Jeśli połowic dwóch nie złączy wspólna siła
    — nikt 'Zła' nie powstrzyma'

     

    /W trakcie trwającego od siedmiu (ośmiu? Nie pamiętam...) miesięcy fakultetu na duchowym 'Uniwerku',

    mogę dziś śmiało powiedzieć, że lateralizacja w latach dziewięćdziesiątych była nie do przyjęcia, gdy dziecko pisało lewą ręką — kura pazurem tępiona przez profesurę ( system), w jaki(m) ej wszystko było zaprogramowane pod praworęczność. Wzięła dziecko siłą, zmuszając je do pisania prawą ręką... Do dziś piszę pięknie a lewą jak doktor-:),

    który w tamtych czasach — zwłaszcza po parominutowych kartkówkach, czy pięciominutowych klasówkach wynik dał profesorom z polskiego, geografii i historii jeden, że jest nieczytelny. Powiedz mi , proszę, dziecko... Co tu jest napisane?

    Przeze mnie zostało wszystko odczytane jako zachowane fragmenty z pamięci fotograficznej...Myśli zaczęli poddawać inwigilowaniu, jakie miało na celu usytuowanie w społeczeństwie, od którego stroniłem i do dziś stronie/

     

    Pisząc lewą i prawą wstawię wiersz, jaki układa się w głowie,

    rojąc pomysłem wstawiony film, w jakim pokaże, jak piszę lewą ręką a jak prawą!

     

    Pozdrawiam serdecznie!

     

×
×
  • Dodaj nową pozycję...