Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Nefretete

Użytkownicy
  • Postów

    1 908
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez Nefretete

  1. Dzisiaj się nie zastanawiam, tylko działam. Dziękuję za zajrzenie. Pozdrowienia dla ciebie!
  2. No właśnie! Ten zapał poszedł w innym kierunku... wszak sama fascynacja została
  3. Tak! Zgadza się, tak jak piszesz; materiał przerobiłem od A do Z, szukając cały czas odpowiedzi. Myślę, że ją odnalazłem... To jest złożony temat i warto poszperać
  4. Był dostęp, ale nie chciało chodzić się do biblioteki! Takie czasy nastały, że mamy internet i nie korzystają ludzie z jego skarbnicy? W moim mniemaniu to tylko dopełnienie wiedzy, podczas gdy większość traktuje całość jako czasoumilacz.
  5. @Tectosmith Litanią Ziemi czerpać powinny z jej skarbca całe pokolenia; skromni i w duchu nieobecni, jednak ciągle żywi... Piasek się nie kończy, piasek się wypala! Z podobaniem dla treści. Pozdrowienia przesyłam
  6. @Rafael Marius Oczywiście, na tak! / 'Błogosławieni samotni i wybrani — wy znajdziecie królestwo, ponieważ pochodząc z niego, ponownie tam wejdziecie' ! 'Dlaczego myjecie zewnętrzną stronę czary I nie rozumiecie, że ten, który wykonał wnętrze czary, jest także twórcą strony zewnętrznej?' / I! Tu! W stu procentach jest racja... Prawda! Lecz nie każdy chce ją odkrywać... Pozdrowienia i z podobaniem dla treści
  7. @Leszczym Haha! Zabawne i jednocześnie owiany nutką tajemnicy szósty zmysł, który składa całość z pozostałych pięciu; zmysł głębokiego odczuwania to wewnętrzny głos, jaki nieświadomie do nas przemawia, i nie traktujemy go poważnie — czasami takie odczucia są o wiele wartościowsze od myśli, ponieważ określają nasze jestestwo. Ciekawie! Pozdrawiam serdecznie
  8. Wiesz? Często zaglądam do Kasprowicza i jego wiersza: O śpiących rycerzach w Tatrach. Są dwie wersje, jedna jako forma liryczna, druga jako forma prozy. Bo widzisz? Ktoś skomentował już ten wiersz na innym portalu, pisząc, że obudzę (obudziłem) śpiącego rycerza — już czas? Dzisiaj patrząc na te wiersze, jakie napisałem (i kolejne treści wstawię) odnoszę wrażenie, że jestem albo stuknięty z poezją :-)) Albo profetą. Wszystko się sprawdziło jak dotąd w moim mniemaniu, bo wybudziłem Boga z moich zgliszczy. Z góry układał dla mnie plan, no i przeznaczenie — no bo jak by można to inaczej wytłumaczyć? Bo głosy. Dlatego te wiersze są dla mnie skarbnicą wiedzy Zatem nie powinno było cię niepokoić, że odkryłem światło i dzisiaj jestem napędzany jego wolą; choć w cieniu byłem. Żebyś nie zrozumiał źle, cień nie jest mocą nieczystą, jest raczej dowodem na to, że w jego pokładach leżą złoża nieodkryte. Dziękuję ci za komentarz i zainteresowanie treścią wiersza. Pozdrowienia przesyłam
  9. Zgadza się! Zapalony tak został do dziś; obudził mnie, moje życie. Jako człowiek samotny (tak naprawdę niesamotny) jestem szczęśliwy. Dziękuję za zajrzenie do tekstu. Pozdrawiam serdecznie
  10. Tak! Nigdy nie chciałem pisać i nigdy nie chciałem poznać przeznaczenia... Chciałem natomiast, prowadzić normalne życie; dziś ze spokojem mogę powiedzieć, że nie żałuję, iż owo przeznaczenie poznałem i odkryłem, jak ono działa. Odszukuje człowieka na różne sposoby — w moim przypadku były to głosy, które do dziś słyszę i wykorzystuję je do pisania. Dziękuję za komentarz i zajrzenie do treści. Pozdrawiam cię!
  11. @beta_b Nie rozumiem, dlaczego bezczelnie? /Dzisiaj zielony jest wolny — powstały z Cytryny i Granatu 'pomme orange' powie ci, jak połączysz z czerwonym; będzie to Twoja palona sjena, jak Trzecia Wenecja niebieska w żółci da ci odpowiedź osoba zielona Połącz róże z pomarańczą i łąki w triadzie barw na pewno coś znajdziesz/ Pozdrowienia dla autorki!
  12. Klucz do treści..., i? Głęboki przekaz skłoni czytelnika do refleksji, z jaką autor się podzielił. Całość na tak! Pozdrowienia
  13. W porządku! Nic nie szkodzi. Dziękuję za pozostawioną refleksję. Pozdrowienia przesyłam
  14. Chodzi o Naszego Papieża(Karol Wojtyła)... 2 kwietnia o godzinie 21:37 zmarł Człowiek!
  15. @Tectosmith Dziękuję! Wiersz napisałem 2 kwietnia, upamiętniając treścią Wielkiego Polaka, który powinien dostać Nobla... Niestety, dzisiaj się szkaluje dobre Jego imię, zaprzeczając wartościom, dzięki jakim byliśmy wolnym Narodem. Pozdrowienia
  16. Nie oderwiesz wzroku od wewnątrz, oczy czują ręce — dygoczą myśli z duszy łzami, na zewnątrz ciekną w obrazy ziemi, w dłonie; zrobisz jedną koszyk jak ja? Bo szyk przezroczystych z jego skroni leci — i łap, co się da od Boga, rozmazany tak szukam kartki, wiersz w kroplach trzymam zapisany Podeszła panna — co się stało? Nic! Coś prosto w oczy mi wpadło Zapytałem: ma Pani kawałek papieru? Tylko chusteczkę do smarkania. Wziąłem i jej podziękowałem! Idę teraz w miejsce, gdzie byłem tak bezdomny przez trzy miesiące Dzisiaj swój kalendarz oglądam ryty pazurami na ścianach; nic się nie zmieniło pod mostem Słyszę cię ponownie, dziękując! Za wiersz — dłonią w usta przechylam: hostią przyjmuję, pamiętając, że to magiczne miejsce dało mi podstawy, by wierzyć w Ciebie! /PARAFRAZA/ Dlatego z plecaka wyciągam 'czarną teczkę' i wiersz przedstawię; bo to szczególna chwila — patrzcie i uwierzcie, on jest, istnieje! ******************************************* Mem z godziną »21:37« drugiego kwietnia / Tanka / Rzekł — wstrzymuję mecz; kibic na boisko wlazł: swój dym zostawił z ziemi włoskiej do Polski Człowiek! Który odszedł nam Fundament Świata budował na filarach, ludziom Wiarę dał Dziś to „Santo subito” Boskość w sercach wszystkich, nas chroniąc — jak Nasz Kraj; przed sobą się nie broniąc, życie poświęcił w imię prawdy, wartości — być Patriotą, święci! Dziesięciolatek, który w czasie pielgrzymki siedział na drzewie; spadł pod nogi papieskie Znakiem Krzyża namaścił! / "Nie bój się, wypłyń na głębię" "Przyszłość Polski zależy od was i musi od was zależeć. To jest Nasza Ojczyzna. To jest nasze »być« i nasze »mieć«" / TAK NAM DOPOMÓŻ BÓG ~~~ Źrenice rozszerz, nimi poznaj swój kosmos Połącz kule dwie *************************************** Jestem teraz w domu, w ekran wasz, oczami piszę wszystkim — wierzę!! /Dziś! Wracałem z lasu i odwiedziłem swój stary pielesz — była godzina szósta rano /
  17. @W.M.J Wiara jest schronem; jest światłem zasypanym przez gruzy ludzi, którzy przyczynili się w procesie, aby z Boga zrobić ściany nie do pokonania. A ja ci powiem! Że warto kopać, bo to historia! Nie kościół ( proporczyk wiary ), przyczynia się do jej zgłębiania. Swoje wiem, coś okryłem. Nie mam już blokady! Wiersz z podobaniem czytam. Pozdrowienia ślę!
  18. Jest w nim sporo prawdy -:) Dziękuję i pozdrawiam cię
  19. @miauczenie owies Jeszcze raz! Dziękuję. Pozdrowienia ślę
  20. @miauczenie owies Dziekuję! Pozdrawiam cię
  21. Dokładnie tak jest! /Nie ma końca ani początku, w środku kagańca da nadzieją/ Podoba mi się twoja treść. Pozdrawiam serdecznie
  22. @Rafael Marius Zdjęcia super! /Każda wiosna rodzi się na nowo; narodziny głodzi róża ciasna/ Tekst z podobaniem. Pozdrawiam
  23. To jest zapałka, której draska pochodzenia Naszej Matki wzrost temperatury powoduje w główce — zmielona szkliwem przez pałki doświadczenia —, że ogień z duszy wzniecam i śliną głodu foto wspomnienia, gdzie jesteście obie, wy! Czerwoność mi dałyście, jaką z was zdzieram To nie jest zwyczajna zapałka; zwykle wiatr zdmuchuje i dym — w świeczkach ona tli się brakiem urodzinowego tortu trzydziestego pierwszego grudnia, z południa mokra dusza w północ trafia, tak niesucha licząc tysiąc czterysta stopni Celsiusza Nigdy! Ta zapałka nie zgaśnie, bo północ z południem jest obmurowana i kompasem sprawdziłem, wiatr gdzieś zawieje; choć zmagam się z azymutami w poziomie, są powodem: dłońmi koszyka nie zrobię, bo nie muszę chronić ognia — z serca dany Dym zapałką kolejne wznieca! **************************************************************************** Krótka retrospekcja! Treść wiersza (jedna z kilkudziesięciu) podparta jest trzymiesięcznym doświadczeniem na otwartej przestrzeni, na jakiej swój pielesz miałem. Bez ogródek — tam zaczęły się moje głosy. Więc cofniemy się do ostatniego kwartału roku 2019...wypełniwszy lukę w mojej twórczości środkiem października do końca grudnia wierszami z 'czarnej teczki' Oto jeden z nich. / byłem wówczas bezdomny /
  24. Tak! Bezdomność jest czasami jak wolność. Mieszkała pod mostem! Działo się mnóstwo rzeczy w głowie i poza nią Więc, co jest traumą? Doświadczenie na otwartej przestrzeni? O kurczę -:) To się wydało -:) Myślę, że jak wstawię drugą połowę, to będzie jasna sytuacja (być może) Dziękuję za pozostawiony komentarz i próbę w rozwikłaniu treści. Pozdrowienia przesyłam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...