
emwoo
Użytkownicy-
Postów
1 035 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez emwoo
-
mezalians
emwoo odpowiedział(a) na wolnosc_mojej_duszy utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@wolnosc_mojej_duszy urzekający, zatrzymujący utwór... czytam już któryś raz i nie mogę wyjść z zachwytu ♥️ po tak cudnej interpretacji, którą przestawił @Tectosmith aż głupio coś dodawać od siebie i kompromitować się własnym spojrzeniem hihi szczególnie, że potwierdziłaś iż trafił w 10 :) dla mnie jednak wiersz pachnie kosmosem i inżynierią tworzenia światów... światłość na poziomie absolutu rozrywa się na nieskończoną ilość barw i wibracji, na galaktyczny pył, na widowiskowe spektakle eksplozji, implozji ... rozrywa się na miriady tęcz, na pasmach których wędrują strudzone dusze istot uwikłanych w swe nieporadne człowieczeństwo... To dla nas ta gra, dla nas rozrywana jasność i kosmiczny wydech tworzący uniwersum. Zamiast pozostawać niewidzialną rajską nieskończonością uwaga zostaje rozproszona by wykreować obserwatorów potrafiących interpretować własną przestrzeń - każdy ze swego poziomu :) hehe, wiem, odleciałam :) tylko nie pytaj proszę o adres mojego dilera bo nie podam 😅 wiesz, rozporządzenie RODO i takie tam 😜 -
Syndrom rozjechanego kota
emwoo odpowiedział(a) na error_erros utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@error_erros masz odnośnik do archiwum wspomnianego utworu ... istna kapsuła czasu :) -
Syndrom rozjechanego kota
emwoo odpowiedział(a) na error_erros utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Czytam Cię regularnie ale jako "niezalogowany gość", dawno mnie tu nie było na tzw "legalu" :) bardzo lubię Twój styl i wyobraźnię, imponuje mi to, że potrafisz czerpać inspiracje w zasadzie chyba z wszystkiego. To wyjatkowa cecha :) rzadko komentowałam Twoje wiersze ale pamiętam te, pod którymi zdarzyło mi się akurat zostawić ślad, stąd wzmianka o tym kontrowersyjnym dla wielu (nie dla mnie, ma się rozumieć) wierszyku. Pamiętam doskonale jaką wrzawę wywołał :) -
Syndrom rozjechanego kota
emwoo odpowiedział(a) na error_erros utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@error_erros z tym wierszem jest troszkę jak z obrazem Beksińskiego - nikt nie zaprzeczy, że artysta ma nieprzeciętny talent ale .... hehe jedak ścian w salonie, a już tym bardziej w sypialni by sobie człek tym dziełem nie przyozdobił ;) kojarzę, że Twoja ulubiona koleżanka grumpyelf popełniła kiedyś coś z tym samym wątkiem --> .... przy czym zupełnie inaczej to poprowadziła. Podczas gdy tam zawiało transcendencją i mistycyzmem to u Ciebie naturalistyczne motywy niosą czytelnika w zupełnie inne skojarzenia. Odór i makabryczny wygląd śmierci biologicznego kombinezonu (jakim jest ciało dla duszy), które jak mniemam przyszło Ci mijać na drodze, nasunęły od razu skojarzenia ze śmiercią miłości. Bardzo prawdziwe i głębokie w swej grozie. Dodam, iż nawet relacja niezakończona, toksyczna, nadal pulsująca pozornym życiem, w której mackach wije się wielu, cuchnie i wyglądem przypomina truchło właśnie. I bywa równie przerażająca jak futrzaki "zdobiące" chodniki czy jezdnie. Przełamujesz tabu erosiku, cieszy mnie to, a ten wiersz w co niektórych widzę może wzbudzać podobny odruch wymiotny jak Twój utwór (jeszcze z poprzedniego konta na orgu) o dziecięcej trumience, pamiętasz? :) reasumując, podoba mi się ale w pozłacane ramki nie oprawię haha 😜😅 -
@Rafał Hille hihi wieeem, w życiu prywatnym monotonia zatem człek coby odreagować przesiąka patosem na portalu, proszę o wyrozumiałość 😉😜 i dziękuję za zajrzenie @Gosława no nieeee, wow, kogóż to widzą moje piękne oczy? 😊😉 strasznie dawno mnie tu nie było, chaberku 💙 masz serducho za to, że specjalnie dla mnie zajrzałaś hihi a z tą hrabiną to mnie razem z @error_erros wykończycie 😜 ja naprawdę nie wiem jak ja się takiej opinii doczekałam od Was 😜
-
@Leszczym dzięki za obecność Leszczymku 😜😉 @wolnosc_mojej_duszy wiesz, tak naprawdę to pierwszym i jedynym tytułem, który mi w narożniku serducha siedzi przy tym wierszu, to "Terra" ale popełniłam już kiedyś wiersz o tym tytule, a "Terra 2" jakoś tak mi nie podeszła hehe jest to jakby kontynuacja tego wiersza i wizji, podsyłam link, skoro lubisz takie klimaty to sobie zajrzyj:
-
@error_erros hehe, widzę, że łatka omdlewajacej hrabianki już do mnie na stałe przywarła, oż Ty ;) później zajrzę do Ciebie na włości .... kota widziałam dziś w wierszysku uśmierciłeś ;) co się tam wyprawia??!! :D
-
@wolnosc_mojej_duszy dziękuję pięknie za przemiły komentarz. nie znamy się ale widziałam Twój debiut na orgu i jest mega cudny, muszę tam dziś zajrzeć i też pozostawić ślad ponieważ piszesz świetnie więc tym bardziej mi miło, że moje przemetaforyzowane wypociny, co mi często tu zarzucono, przypadły do gustu komuś tak utalentowanemu :) słowem zagwozdka się zajmę, a co do tytułu, chciałam tak nieco w stylu serialu, który kiedyś za młodu pamiętam z TV, o kosmitach mieszkającycg na ziemi, tytuł brzmial właśnie trzecia planeta od słońca hehe i tak sobie nieco tuning lekki przeprowadziłam, żeby na wesoło było. Celowo ma wprowadzać dysonans pomiędzy podniosłym tonem wiersza, a luźnym tytułem :)
-
@error_erros dobrze, pokombinuję cosik z tą zagwozdka, dziękuję za radę :)
-
@error_erros cześć erosik, kopę lat, łobuziaku:) fajnie, że na szyk i metafory nie narzekasz i pamiętasz jeszcze (pomimo podeszłego wieku hehe), iż u mnie zawsze tak pstrokato w tym względzie. Co do użycia słowa słońce - chciałam wyrazić nim skojarzenie ciepła i muśnięć promieniem dającym otuchę. Słowo gwiazda natomiast jest jedynie suchym określeniem lokalizującym położenie naszej Terry w ukł. słonecznym. Stąd tak sobie wykombinowałam by rozróżnić to jakoś. Samo zaś słowo zagwozdka .... haha rozbawiłeś mnie zaiste swą rozkminką :) przemyślę jeszcze, może akurat mnie natchnie coś lepszego. Próbowałam, nieudolnie jak widać, wykazać, że ród człowieczy nie pojmuje tak do końca potęgi matki natury, która kryje w sobie pewne tao tajemnicy :) zagwozdka wydała mi się lepsza od orzecha trudnego do zgryzienia hehe jeśli masz jakiś pomysł to ja chętnie, tylko bez rymów proszę :))))
-
w żelaznym uścisku gwiazdy i księżyca dryfuję gotowa by rzeźbiarz nieomylny z kłębowiska pary delty rzek wysupłał by z powietrza puchu mrowie drzew wydziergał co to strugami kontynentów przekornie kwiat ziemi wypełnią tchnienie dając istnienia ludzkie spod dłuta blasku wyjdą z roślinnym powietrzem jednym staną się we wspólnocie flory promieniejąc wydech jednych oddechem drugich wskrzeszony a jednak hardością wichrów pomrukuję szkarłatem siedmiu lasów za brzeg ich lądów szarpię gdy w bolączki zgrzytaniu u wrót sklepienia mego jęczą strapienia krzyżem łomocąc malachitową zorzę rozdaję żarząc się łuną w ich piekła pęknięciu i jazgot ich gehenny w pieczarze Hadesa Słońcem uśmierzam
-
Mój brat... Ursus arctos
emwoo odpowiedział(a) na [email protected] utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@[email protected] Niedźwiedź jako zwierzę mocy jest jednym z mojej totemicznej triady zatem cieszy, że się nad nim Grzesiu pochyliłeś. Nasza cywilizacja nie ma pojęcia jaka jest rola zwierząt i jak zakotwiczają one siatkę świadomości planety, a w tym i zbiorowy kolektyw naszej podświadomości. Każda istota z królestwa zwierząt na poziomie archetypu reprezentuje pewne moce i cechy, które człowiek w sobie ma lub może pobudzić. Ścieżka empatii i więzi z naturą jest zatem kluczem do utworzenia mostu pomiędzy naszymi królestwami, a ten kto potrafi dostrzec w mniejszym bracie swego nauczyciela wyłuskał mądrość ze skorupki misterium życia i jest o jeden kroczek bliżej boskości i siebie samego:) Jeszcze żeby tylko Ci, którzy tak dobrze czują się w królestwie roślin i zwierząt potrafili budować mosty pomiędzy sobą, a drugim człowiekiem ... Wszystkie światy muszą nauczyć się żyć w harmonii, a niestety niektórzy tu obecni poeci z czułością w sercu głaszczą listki i płatki roślin, a z wlasnego bliźniego drwią sącząc jad. Sam portal jest zatem tyglem skotłowanych dusz, zagubionych w tułaczce. Twój wiersz porusza wiele strun choć pewnie czytam go po swojemu i przez pryzmat własnej jaźni:) Pozdrawiam gorąco ? -
bo tak nam się wydaje 2021.10.30
emwoo odpowiedział(a) na nocnypitupitu utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
wówczas utkniemy mackami na horyzoncie zdarzeń przeglądając się w pękniętym lustereczku czarnej dziury:) a pokruszone na milion kawałków zwierciadło nadal będzie wić przed nami jakże zgrabną iluzję, iż to nasze i tylko nasze ego jest najpiękniejsze w uniwersum:) hehe, poczekaj, tylko przeczeszę grzebień;) a jutro o 5-ej pobudka będzie skoro tak;) -
bo tak nam się wydaje 2021.10.30
emwoo odpowiedział(a) na nocnypitupitu utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@nocnypitupitu hihi, u mnie w szafie to co najwyżej mole... książkowe, ma się rozumieć;) a Twoj nick czytam po swojemu --> jako satyrę na co niektórych naiwnych forumowiczów, którym się zdaje, iż swym wymądrzaniem i drwiną szerzą światło gdy tymczasem tułając się na ślepo w strefie cienia gonią własny ogon. co od razu mnie u Ciebie ujęło to dystans w kreacji swojego awatara i uprzejme komentarze nie nasączone jadem:)))) a twórczość będę śledzić i czasem jakieś pitu pitu w komentarzu wyskrobię, niczym kura 40+ pazurem;) -
bo tak nam się wydaje 2021.10.30
emwoo odpowiedział(a) na nocnypitupitu utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
A właśnie, że nieee, hehe, bo życie to sanie rubasznego brzuchacza przemykającego po nocnym niebie:) Wolę zatem lapońską definicję żywota ale miło powitać na forum kolegę o tak arcyśmiesznej nazwie;) w sumie to każdy z nas to właśnie taki zlepek unikatowego i brzemiennego w skutkach "pitu pitu" :) -
@error_erros Erosiku, aż muszę zaingerować:) chlopaku, nie przejmuj się uszczypliwymi uwagami niektórych komentujących, no coś Ty. Nie daj się zastraszyć. Przecież każdy ma prawo się wypowiedzieć, a styl i treść komentarzy odzwierciedla miejsce w jakim znajduje się komentujący, niewiele zaś mówi o samym wierszu. Obserwator rzeczywistości (w tym przypadku Twej twórczości) poprzez odbiór i potrzebę wyrażenia siebie w takich czy innych słowach ukazuje jedynie swą strefę cienia bądź też światła i tego co jest w nim samym do przerobienia lub co już przepracował. Jest to wiedza cenna przede wszystkim dla niego samego jeśli ma chęć i energię by się sobie przyjrzeć. Tendencja ucieczkowa od własnej głębi i deficytów poprzez wyliczanie innym potknięć jest czymś do czego każdy ma prawo. Potraktuj proszę komentarze jako odyseję po duszy drugiego czlowieka ale nie przeglądaj się w nich jak w zwierciadle:) być może to droga donikąd;) a być może każda droga jest dopuszczalna i daje możliwość rozpoznania natury wlasnego umysłu i iluzji. ale co ja tam wiem hihi chciałam tylko pocieszyć i pokazać, że jestem z Tobą:)
-
@Nefretete dzięki Seba za czytanie i uważaj na siebie. pozdrowionka:)
-
Jak oni pięknie się porzucili
emwoo odpowiedział(a) na utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@WarszawiAnka Cóż smutnego odnajdujesz w takim rozstaniu? Jeśli znajdziesz chwilkę na wyjaśnienie będę rada:) @error_erros tyleż serc to ja jeszcze chyba nigdzie na orgu nie widziała! olaboga, zmiłuj się waść:) tak się konkurencji nie wykańcza ?? jak zawsze cudnie wysnuta opowieść, choć jak dla mnie wątek raczej z półki sci-fi, hehe. Bo na pewno nie z autopsji, nie w tym wcieleniu przynajmniej:) -
I są i nie ma, wszystko zależy z jakiego poziomu zerka obserwator wszechświata. Z poziomu absolutu (w moim zrozumieniu) nie ma gdyż rdzeń wszystkiego co spaja materię i nie-materię wykracza poza dualizm i trwa w przestrzeni pomiędzy osądem, stając się czymś w rodzaju czystego strumienia, w którym pulsuje informacja "nie ma drogi" ale też "nie ma braku drogi". Wszystko jest jakie jest. Swoiste Jam Jest. Ale z perspektywy planety jako chwilowego przystanku dla danej cywilizacji z duszami osadzonymi w biologicznych maszynach zwanych ciałem istnieje silna polaryzacja. Służy ona temu by istota na ścieżce inkarnacyjnej doświadczała siebie jako miniaturki kosmosu i uczyła się iluzji i ich rozpuszczania. Każdy na swoim poziomie:)
-
@error_erros finisz ubawił, warto było wpaść tu na śniadanie:) mroczny żniwiarz potraktowany z typową dla Ciebie wesołkowatością. lubię u ludzi taki humor i dystans do trudnych tematów. zawsze mnie zastanawiał ten lęk przed akceptacją tego co naturalne. toż to część żywota naszego przecież;)
-
Trudno jest wyjaśniać co się miało na myśli, wers po wersie:) a i tyleż interpretacji co czytających więc wszystkie chwyty dozwolone, jak to na wojnie (nomen omen) i w miłości bywa:) @Nata_Kruk dziękuję za wizytę:)
-
@tetu dziękuję:) nie może być agresywny gdyż wówczas sam stałby się agresorem o którym mowa:) fajnie, że to dostrzegłaś:) Aaa bo tak marudziłeś, że nic nie piszę to spłodziłam dziś małe co nieco hihi miło, że zadowala Twe gusta:)
-
@[email protected] dziękuję Grzesiu:) cóż mu się tam gnieździ pod żebrami ciężko stwierdzić....
-
umarłym lądem płaczesz na księżyca róg krzyk nabijasz deszczem pocisków czekając zaczajony masowym grobem w klepsydrze wiatru brzęczysz upiorze w kopule pocisku ukryty w zamiejskiej ciszy strzałem do serc się łasisz niech ci dusza wiecznością zadrży lekkością pełną kwiatów w sen obróci czyż nikt trzepotu miłości nie uczył spękanych jadem warg nie muskał zatem w drżeniu mej lekkości na nowo cię wyciosam byś z wolna zmienił się w kamień fot. Grzesiu Pietras:)
-
@error_erros hehe, przy obecnej drożyźnie jeśli jest okazja słodzić lukrem z komplementów to trzeba korzystać ? nie dość, że za darmo to jeszcze 0 kcal ? i racja, tytuł bywa ważny i dopełnia wiersz. opanowałeś tę sztukę do perfekcji.