Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

emwoo

Użytkownicy
  • Postów

    1 035
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez emwoo

  1. @error_erros ależ nęcące rarytasy rozdajesz, Erosiku:) pomijając formę, która jak zawsze jest przednia, jesteś majstrem od nieszablonowych tytułów:) trzeba by Cię jakimś orderem odznaczyć;)
  2. @Leszczym no piękne kwiatki:) czuję się jak na dzień kobiet;)
  3. @Leszczym ja tam lubię często żartować:) generalnie mam raczej wesołą naturę i rzadko bywam smutna:))))
  4. @Leszczym żartowniś;)
  5. @Leszczym ja się nie gniewam, nie ma na co, normalnie rozmawialiśmy przecież. To koleżance G. coś się wyobraziło chyba:) rozmowa jak każda inna:) Za bardzo nie zrozumiałam o co jej chodziło:)
  6. @Leszczym sierściuchy są najlepsze:) pokochałam miłością pierwszą;)
  7. @error_erros oż kurka, aleś puentę dosadził, robi wrażenie. Choć u mnie z szumów to tylko te uszne;)
  8. @Sylwester_Lasota paradoksy są zupełnie sensowne i logiczne wbrew pozorom, tak jak np. pięść może być otwarta, oczy szeroko zamknięte, czułość brutalna, siła słaba czy też otwarta dłoń może np. ciskać razy niczym pięść stając się tym samym zaciśniętą mimo pozornej otwartości i iluzji budowania mostu. I wówczas możemy powiedzieć "zaciśnięta otwarta dłoń" etc etc. Wszechświat tańczy w rytm polaryzacji, które wzajemnie się wykluczając tworzą spójną całość. Czego tu nie rozumieć hehe:) Pozdrawiam Niekoniecznie. Nie jeśli wilk nadal pozostaje wilkiem pomimo chwilowego obłaskawienia.
  9. A ja właśnie zupełnie nie. Fajnie ukazana dzikość/gniew (pięść), które są ugłaskane (rozwarte). Pięść jako archetyp wraz ze wszystkim emocjami jakimi naładowany jest Samiec (przez duże "s" rzecz jasna hehe) otwiera się obłaskawiona kęsami kobiecego serca. Ale nadal pozostaje w pewnym sensie pięścią czyli wilkiem, symbolem dzikości.
  10. @error_erros jest wilk więc muszę polubić:) świetnie, z dużą dawką przekory i dowcipu ukazany kojący wpływ kobiecej łagodności i testosteronowa "bestia", która stara się jakoś odnaleźć w owym ujarzmieniu. dzikość poskromiona, ogień zdmuchnięty jednym czułym gestem - zaiste mogą wilczka wprowadzić w pewne oszołomienie:) bo jak tu dalej szczerzyć kły kiedy spokoju czar usypia:)))) nic tylko współczuć hihi
  11. @GrumpyElf skąpo się dzielę i rzadko tu bywam, racja. wręcz chciałoby się głupio zażartować, że pojawiam się i znikam niczym Afroamerykanin na zebra crossing ?? oops! ? Ale miło, że wpadłaś w gości:) Jak tam "ju es of ej"? Też taki zamaseczkowany jak Polsza?
  12. @Leszczym Ciebie też miło widzieć pod moimi wypocinami, później zerknę do Ciebie zobaczyć co tam zmajstrowałeś waść:)
  13. @Dag serdeczne dzięki DAGuś ?? Tak, wywracam matrixa na drugą stronę, aż dziurawą i wyświechtaną podszewkę widać ? @Leszczym dzięki Mike za serducho:) co u Ciebie?
  14. @GrumpyElf Elfie, miło Cię słyszeć zza oceanu:)))) chciałabym postawić KROPKĘ nad i ale jak, jak?
  15. @Gosława zgadzam się z Tobą:) no weź, przecież wczoraj coś "wrzuciłam":))))
  16. @Rolek to już wolę posłuchać Creed:) pozdrawiam serdecznie I dziękuję za komentarze:)))
  17. @Rolek któż to taki, ciekawam? Bo świętych ksiąg nie czytam więc "nie znaju":)
  18. Tak, Lidia jest świetna!:)
  19. @Rolek albo nigdy nie wstał:)
  20. @[email protected] haha, dobre:))))
  21. @[email protected] Magda, Grzesiu, Magda:) zapamiętaj w końcu hihi:)))) wiem, już chyba z półrocze temu coś tu umieszczałam. później muszę zajrzeć do Ciebie gdyż i czytanie Waszych wierszy zaniedbałam. hihi, zawsze coś:) ja też jestem z romantycznej wełny wydziergana więc to by się w sumie zgadzało. dziękuję za pochylenie się nad moim kawałkiem nieba:)
  22. @[email protected] dziękuję Grzesiu za ? pozdrawiam ciepło @Wieslaw_J._Korzeniowski słusznie prawisz:) pozdrawiam
  23. @Wieslaw_J._Korzeniowski hehe, jak wiem, że niewiele wiem to tak naprawdę już bardzo dużo wiem;) w sokratesowym "nie wiem" jest arcy moc:) "nie wiem" myśliciela jakże odmienne jest od "nie wiem" ignoranta. Byle tylko odróżnić jedno od drugiego;)
  24. @Wieslaw_J._Korzeniowski no z której strony by nie patrzeć to tak mi wychodzi:)))) ale co ja tam wiem;) dzięki za zajrzenie.
  25. I rozpina się blask piór złotych na plecach tej co to wędruje po krainie upadłych. I walczy, światłem swym miłuje. Świeżo zakrzepłe skrzydła trzepoczą miękko gdy po rozdrożach sunie w tym królestwie gdzie noc szarością w serce wsiąka gdzie Syzyfami i Prometeuszami mrok oddycha. Wygnani, w bezczasie zaklęci z każdym tańcem zmierzchu i brzasku swe nieszczęścia odtwarzając. I sięga swym skrzydłem po księżyc co to cieniem słońce im zasnuwa by zabrzmiało światło w ich wyschniętych ciałach. Zostaw! — krzyczą. Cień to byt nieodzowny! Zostaw jeśli jest on dziełem Wszechświata co prądami galaktycznych wirów śpiewa i tkaniną czarnych dziur szeleści gwiazd wygasłych strzegąc. Cień Światło Toż to emanacja tego samego Ducha — szepczą. Ty wojowniku w niewieścim sercu drgający możesz jedynie aż? zezwolić co w tobie samej zalśni w ciemności ile mroku w skrzydeł poblasku dopuścisz lecz półcienia nie usuniesz gdyż ten na zawsze zespolony w odwiecznym pląsie ze światłością w rozbłysku jej cienia rozkochany i oboje w jedni zatraceni warkocze komet nam rozdają w eksplozji Supernowej rozpętani palto Kosmosu rozwieszają.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...