Gdy mnie wkurzasz, a przyznaj, że zdarza ci się, no to ja ciebie toleruję, a przynajmniej niekiedy staram się tak czynić. Gdy się lubimy i wpadniemy w rozmowę lub w ten przyjemny kawałek milczenia myślenia - nad smacznym piwem chociażby - daję ci tolerancję. Ożeniłem się z kartką i wyszedłem za mąż za długopis i co zrobić, że słowa zaczęły mnie warunkować, a czasu nigdy nie idzie cofnąć, choć i tego tuzy próbowały.
Warszawa – Stegny, 24.03.2024r.