Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Leszczym

Użytkownicy
  • Postów

    10 376
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    46

Treść opublikowana przez Leszczym

  1. Konno Pomyślałem, że pójdę z A ukraść kilka koni (człowiek jest jakiś taki niezborny). Zapytała, dobrze, lubimy się, ukradniemy, no ale co dalej? Przecież ważne są tutaj plany... Odpowiedziałem – jak to co – dajemy w długą. Inaczej mówiąc o tym samym - zmykamy. Ot co. Warszawa – Stegny, 15.06.2024r.
  2. @violetta Słuchaj, kupiłbym za w sumie obojętne ile, byle w zdroworozsądkowej granicy cenowej, te Twoje nowe 300 stron, a wtedy to nawet kawę mrożoną mógłbym koleżance postawić. Ba, targnąłbym się nawet na 2 kawy jeśli zaistniałaby taka potrzeba :))
  3. @violetta Polecam jego obejrzenie. W skrócie o tym jak kategorie sztuki potrafią tutaj człowieka uratować ;)))
  4. @violetta Więc powiązane jedno z drugim :)
  5. @Naj Akurat umysły "ścisłe" piszą tutaj niesamowitą poezję ;))) I to akurat tylko pomaga, a nie przeszkadza :) Pozdro, M.
  6. @violetta Wiesz chodzi jeszcze o to, że Twoje wiersze i owszem też są chwytliwe :)) Ale mam tę niewątpliwą przyjemność nie znać się jeszcze na wierszach, a to powoduje, że sporo z nich mi się jeszcze do tego bardzo podoba :) Ot, taki dar losu :)
  7. @violetta Świetne. Refren w piosence nawet kilka razy się potrafi powtórzyć :))
  8. @Naj Fajne, dobrze napisane, prostolinijnie. Moja uwaga jest tylko jedna żeby troszkę poszukać ciut głębiej, jakby troszkę mniej sloganowo, jakby trochę - i wcale nie za dużo, bo dużo zmieniać nie trzeba - mniej stereotypowo :)) Ale to tylko mała uwaga, którą de facto przejmować wcale się nie trzeba i robić swoje ;)
  9. @Łukasz Jasiński Byłem widziałem i stwierdzam, że podoba mi się. Choć Kolega stosuje jeszcze inną taktykę, że niekiedy komentarze są ciekawsze od samych wierszy... :))
  10. @Łukasz Jasiński Zresztą taką miałem kiedyś sytuację, albowiem niewątpliwie dorobiłem się na prawie, że miałem 20 złotych w kieszeni i brakowało 3 dni do pensji w wysokości o ile dobrze pamiętam, a było to dawno, 1300 lub 1700 złotych. I przechodziłem pod stacją benzynową i stwierdziłem, że pierdolę i kupiłem sobie paczkę Marlboro mentolowych wtedy chyba w cenie 13, 14 lub 15 złotych. I muszę Koledze powiedzieć, że to była jedna z najmądrzejszych decyzji w moim życiu, a ta paczka fajek smakowała wtedy normalnie jak nic innego :))) Nawet żadna dziewczyna, a istotnie nie miałem ich zbyt wiele, nie smakowała podobnie ;))))
  11. @Łukasz Jasiński Stary, z luźnymi dwiema stówami można dużo zrobić, pod warunkiem że się chce ;))
  12. @Łukasz Jasiński Tak, owszem byłem. Ale ja z kategorii hipisowskich, a to jakoś z ustawami i rozporządzeniami w gruncie rzeczy nie po drodze ;)) I mimo że asystowałem przy całkiem dużych sprawach i sporej prawnej macherce ten rozdźwięk po prostu coraz bardziej się uwidoczniał proszę Kolegi Łukasza ;))
  13. @Łukasz Jasiński Nic to odkrywczego, że łaskotać po nosie Neptuna, Amora, Świętopełka, Peruna, Zeusa, Afrodytę i szereg innych jeszcze można, bo przydaje to odwagi człowiekowi, ale grać na ich nosach już się raczej nie powinno... Ale co ja tam wiem ;)) Ot sobie napiszę jakiś tekścik i tylko tyle ;)) Daniel Forsit alias Michał Leszczynek alias Leszczym
  14. Jeśli wbijesz się w kategorie myślenia „Maudie” będzie przynajmniej jakaś szansa, choć miej świadomość, że i ona może być niewielka, albowiem szanse w życiu bywają niekiedy czymś małym i ulotnym i czasem odlatują na życie w interesujących i intrygujących ramach. Warszawa – Stegny, 15.06.2024r. Inspiracja – film „Maudie” reż. Ausling Walsch
  15. @Nata_Kruk Wiersz wiersz płynie no a potem dopływa ku Puencie !!!!
  16. @Amber Albo żeglarki ;)) Choć akurat żeglarkom tutaj ciut łatwiej mam wrażenie, ale to albo dyskusyjna albo tendencyjna jest teza :)
  17. @Marek.zak1 Mój też - mnie nie wybierają ;)))))
  18. @iwonaroma Fajne, bardzo fajne ;))))
  19. Pewien człowiek pewnego razu połaskotał Neptuna po nosie, igrając z ogniem tak naprawdę. Ten się jednak nie obudził, a jeśli nawet tak, czego nie można wykluczyć, nie wyklął go od najgorszych żeglarzy, a przecież śmiało mógł. I w ten oto sposób wypłynęło z człowieka ciut więcej odwagi na przyszłość, a ta ma również dużą wartość. No ale po kilku podobnych przedsięwzięciach ów człowiek chciał już tylko sprzedać się morzu, albo – ewentualnie - morzu słów o morzu. Warszawa – Stegny, 14.06.2024r.
  20. @Rafael Marius Tak, ale ów Berlusconi w pewien sposób trzymał fason do samego końca i coraz przychylniej patrzę na Jego historię... @Rafael Marius Ano witam również ;) @MIROSŁAW C. Otóż to ;)) Twój cytat, mądry skądinąd i spostrzegawczy, czy od kogoś? A jak od kogoś to od kogo? ;)) @iwonaroma W dużym uogólnieniu może być coś w tym z prawdy ;)) I podobno, przeczytałem w necie ostatnio, Szymborska u nich ostatnio przoduje w poezji :)) A to proszę Koleżanki musi coś z pewnością oznaczać i chyba rzeczywiście pozytywnego :)
  21. @Luca Jakiśtam Bzdura !!!!! Ale pozdrawiam :)
  22. @Marek.zak1 I w sumie nic dziwnego, a trochę tą historią sam się interesowałem. Nie aż tak bardzo, ale ciut prawniczo i trochę filmowo...
  23. Jeszcze możesz zatęsknić za silnym i dobrym Hersztem wyrosłym wśród wielkich wydarzeń. * prowokacyjna myśl wspomnieniowa na bazie Silvio Berlusconiego. Warszawa – Stegny, 13.06.2024r.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...