Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Leszczym

Użytkownicy
  • Postów

    10 370
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    46

Treść opublikowana przez Leszczym

  1. @Hiala Słuchaj, dziękuję, ale mam mieszane bardzo uczucia przy pozdrowieniach akurat ://
  2. @Kwiatuszek Po prostu ten Avi no naprawdę mega gość !!!! A ja tylko coś tam swojego dopisałem, zresztą w odniesieniu, bo na płycie Mały Książe jest i o Pi (rozwinąłem tą myśl tylko) i o small talk i sporo więcej. No naprawdę niezły kawałek żarto - świetno poezji - rapu i stylówki :))) Polecam, a pozdrowić jest ogólnie ciężko :)
  3. @violetta Tak, zauważyłem, idę do Empiku. W sumie może to i dobrze, przejdę się dzisiaj chociaż :)) No ale chociaż jestem już dziadem nie czuję się dorosły i mam zgryz :// W każdym razie już teraz gratuluję :))
  4. @violetta Sprawdziłem - jest ;)) No ale Koleżanka niezłego prajsika dała :)) @violetta No a poza tym tylko dla dorosłych :// Kurde, nie wiem czy mogę być tego czytelnikiem ://
  5. @violetta Nie proszę o nic więcej, nauczyłem się już ;))) A tak poza tym jest już ta Twoja empikowa historia?
  6. @Somalija Polecam płytę Poetce A. Mały Książę właśnie autorstwa Avi. No gościu ma stylówkę że hej :)))
  7. Moja urocza kochaneczko tamtego wieczoru do południowego nad ranem daj mi dzisiaj tylko krótki small talk o pogodzie, wyglądzie i wygodzie, o co zresztą niniejszym ponownie proszę. Ile było w tym wszystkim naszych rozmów? Nie wiem, albowiem nie liczę, ale gdzieś około pi razy drzwi. Tym niemniej nie wykluczaj mnie proszę ze swoich znajomych, a i tak robisz przecież od zawsze co chcesz. Bo taka zawsze byłaś, jesteś i będziesz. Może tam, może po drugiej stronie, w Avalonie, będziemy mieli prawdziwą cierpliwość na wielkie więcej. O ile Avalon, prawdziwa cierpliwość i wielkie więcej w ogóle istnieją, a przecież równie dobrze mogą w ogóle nie występować. Warszawa – Stegny, 25.07.2024r.
  8. @Poezja to życie ja z kolei zauważyłem, że w samotności, którą zacząłem doceniać można sobie czasem pójść z kimś w small talki. Tak po prostu, lekko i niezobowiązująco. Nikt nic nie chce. Żadnych obowiązków. Ot sobie coś komuś powiedzieć i usłyszeć. To naprawdę bywa wporzo :)
  9. @FaLcorN Ładne!!!
  10. @Amber PKD był jak by to ująć uwalniający. Uwalniający od ograniczeń. Naprawdę dawał takie poczucie mimo że często pisał o czymś zupełnie odwrotnym. To był jakiś taki kierunek na wyzwolenie. Na nieograniczoność :)) Również pozdrawiam i dziękuję za lekturę ;)
  11. @Łukasz Jasiński Koledze współczuję, ale znam te klisze doskonale. No na przykład w psychiatrii w badaniach badają stosunek do Kościoła. Jak im uwierzysz w eksperyment masz zaburzenia religijne. Jak nie uwierzysz, a to tylko gra taka, zaburzenia antyreligijne. Tabelki o IQ nic nie znaczą. Jakieś takie suche gry, zabawy takie. Kto więcej i szybciej rozwiąże jakąś durną serię ćwiczeń. A jak im, którzy są wyjdzie tam za dużo, to oni Ciebie wcale nie chcą. Choćby dlatego że za dobrze ogarniesz jakąś sprawę. Za dobrze ją zrozumiesz. Rozczytasz te ich naiwne gierki. Wytrwałość owszem w cenie, ale też nie jakoś duża, bo znów niewygodna sprawa i ktoś coś może chcieć a nawet oczekiwać i to w uzasadniony sposób. Jednym słowem gratuluję i współczuję jednocześnie :)) Natomiast sprawę buntu dobrze rozumiem, no ale jak z drugiej strony osoba o wysokim IQ ma się nie buntować? Albo skrzywdzona? W imię której z wartości? Bezdomny akurat też jestem, ale wiesz czynszem z drugiej strony nie ma jak Ciebie capnąć :))) A tu chcą Ciebie capnąć i tylko tyle i zamieszać w obronę tych swoich zupełnie niezrozumiałych i często niesłusznych teorii i dogmatów...
  12. Najpierw – lata całe, dekady wręcz – odcinali go od kuponów, tłumacząc że de facto wyobraźnię ma wywrotową i zwichrowaną. Zresztą możliwe, że taką miał w istocie i miał prawo mieć taką. Potem przeczytali co napisał, bo wcześniej nie mieli na to czasu. Trzeba było ogarniać i robić zakupy, a miejsce przy tym życiowym stole warunkowało szereg zachowań. Następnie ochoczo zaczęli odcinać kupony od jego wyobrażeń (a jakże) i rozmaitych plonów rozsianych po różnych poletkach. I wszystko niby cacy. No ale z czasem tak zwani systemowcy zaczęli wprowadzać jego pomysły w życie, w dodatku niecnie bardzo i wybiórczo, co trzeba niniejszym zaznaczyć. I dopiero wtedy – wówczas właśnie – zrobił się z tego wszystkiego niemały problem. Bo dopiero na końcu, zresztą jak było już za późno, albowiem dawno temu konie poszły po betonie, zrozumieli jego idee (w dodatku też ich rozumiem, albowiem wcześniej ja również nie pojmowałem tych pomysłów do końca i w całości). To jest naprawdę aż zabawne. Pod Olsztynem, 22.07.2024r. Inspiracja – twórczość Philipa K. Dicka in generali. - Poetka Amber (poezja.org).
  13. @Placebo Można, ale to mój prywatny jest ogląd :)
  14. @poezja.tanczy dzięki, starałem się, bo w moim odczuciu ważna sprawa ;) A wyszło jak wyszło..
  15. @Amber Tak, wyobraźnia tak ma ;) No ale nie oszukujmy się, że dla nich którzy są ona jest ryzykowna i to jeszcze bardziej... I o tym też - dużo lepiej ode mnie - PKD właśnie ;)) Zresztą najłatwiej im wychodzi po prostu odcinanie dużej wyobraźni od kuponów ;)))) PKD też tak odcinali, no a potem zaczęli wprowadzać w życie ;))))
  16. @Amber PKD stał już się faktem. To już się dzieje. A z całą pewnością szereg osób z diagnozą psychiczną tego doświadcza... A dodatkowo każdy 40 letni mężczyzna i każda taka kobieta coś kiedyś zrobił / zrobiła. I chodzi tylko o suche suchutkie czyny. Nie ma w tym najmniejszego znaczenia jaki jaka jesteś i to mnie buntuje, ale i z buntem muszę uważać bo oni lubią w dodatku dokręcać... @Łukasz Jasiński Pranie mózgu jest w tym wszystkim najokropniejsze ://
  17. @violetta podobno takie bywają ;)) @Dagmara Gądek cóż nic nie poradzę od zawsze od samych początków piszę jak nie umiem ;)
  18. @Amber Podpaść jest niezwykle łatwo. Nawet na tym forum w sumie łagodnym raczej. Jeden jakiś taki nieprawilny i to nawet nie w całości bynajmniej wpis i już ;))) W czasach wszelakich śladów tak jest niestety ;// A ostatnio dodatkowo jakoś bardziej lubi się rozliczać :// @Amber dużo osób idzie w pełni poprawny i wszelako ostrożnościowy plastik ://
  19. @Amber są jeszcze słonie w składzie porcelany ;)) Żołnierzyk tancerzyk akurat im nie może się przeciwstawić ;))
  20. @Amber kiedyś słyszałem o mieczach samurajskich. Te najlepsze powstają z miękiej stali wielokrotnie utwardzanej Wówczas nie pękają. W życiu tak samo. No ale tutaj kruchy żołnierzyk zaledwie z porcelany ;))))
  21. Ķiedyś zrobili odlew żołnierzyka ďobry i staranny i dokładny (zgadzał się największy detal) wysłali małą figurkę na front gdzie żawłaszczać trzeba teren gdzie przepychanki bojowników o coś gdzie świszczą nawet bezpańskie kule gdzie psy zdychają z rozpaczy Ale żołnierzyk cały z innej gliny udał się im taki przez pomyłkę solidną krótko mówiąc uczynili go porcelanowym jakieś nie takie te jego kule nie ta siła i nie ta wytrzymałość od razu pęknięcia rysy zgryzy nawet zęby zacina zupełnie inaczej A na końcu tej całej złej zabawy trzeba było używając odmiennej formy żołnierzyka przemienić w kugle tancerzyka w figurkę ozdobną bez pancerzyka narzędzie strzelnicze wyinaczyć w podpórkę albowiem pośród zabaw i wycieszeń los wydaje się być ciut zabawniejszym Brzmiała lekkość figuranctwa nie było końca ukłonom rozanielonym I choć trema ta sama to inny rodzaj strachu (o rodzaje strachu się tutaj rozchodzi) Pod Olsztynem, 21.07.2024r.
  22. @Łukasz Jasiński Napisałem to kiedyś, hasełko, tylko nie miałem odwagi uczynić z tego miejskiego manifestu. No niestety strach przejął nade mną kontrolę, czego nawet trochę żałuję. Chciałem na kilku twarzach z podobiznami, obklejonymi dosłownie wszędzie, pięknymi i wypolerowanymi na glanc napisać hasło: Na fotoshopa nie głosuję. Naprawdę chciałem tak uczynić. No ale wiesz kłopot ze strachem. Ja nawet na publikację tutaj i korespondencję nieustannie muszę się odważać... Za co siedziałem? Żeby mi chociaż to powiedzieli wprost czułbym się jakoś sprawiedliwiej potraktowany... Bardziej po ludzku... No ale ja nawet tego nie wiem z dokładnością. Mam tylko szereg przypuszczeń i domysłów... Moim zdaniem jednak za coś co nie powinno się wydarzyć i siedzieć tak nie powinienem... I proszę Kolegi sporo tak osób siedziało i siedzi... @Łukasz Jasiński A jak mi ktoś odpisze na forum czy na maila mam przynajmniej pewność, że ten ktoś przeczytał. Kto na ogół nie wiem, na ogół tego kogoś nie znam, ale to jedyna przesłanka jaka do mnie dociera. Nie wierzę w te internetowości prawie wcale, no ale mam wrażenie, że inna rzeczywistość tak po prostu ma. A wszelkie sprawy związane z kompem są dziecinnie łatwe do każdego obejścia. Tak już jest :)
  23. @Dagmara Gądek Ja po prostu wolę wykpić ich wszystkich. Po prostu tak wolę. Różnie to ze mną bywa, naprawdę różnie, ale ja po prostu na ogół lubię żarty. Mnie niekiedy ta cała poetyka i proza powagi nie przekonuje. Zresztą pierwsza książka którą napisałem tak naprawdę miała tytuł Życie to senny żart. No ale nie umiałem nic z tym zrobić. Kompletnie nic. Zresztą to był dość naiwny i nieporadny zbiór opowiadań. Potem go przerobiłem, dodałem nowe, usunąłem niektóre stare i przemieniłem tę książkę w Opowieści poboczne:))) A co do Bukowskiego to od lat się na niego zamierzam i jakoś zawsze nie ma okazji :)))) Muszę to zmienić :)))) Również pozdrawiam :)
  24. @Łukasz Jasiński Jeśli chodzi o głosowanie... Wychodzę z założenia, że nie mam mieszkania więc niby dlaczego miałbym na kogoś głosować? Za co? W imię czego? W dowód jakiej wdzięczności? Za siedzenie w pierdlu 6 lat? No naprawdę bywam głupi i ślepy, ale staram się nim nie być aż tak...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...