Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Leszczym

Użytkownicy
  • Postów

    10 348
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    46

Treść opublikowana przez Leszczym

  1. @Łukasz Jasiński No nie znam tych filmów ani osoby tym bardziej ;))
  2. @Olgierd Jaksztas O faktycznie, ten tekst całkiem nieźle odnosi się do Twojej działalności pisarskiej :) Którą naprawdę lubię, a lubię dlatego, że Ty tutaj szukasz... A to jest cenne :) Pozdro, M.
  3. @Manek Ooo, słuszna uwaga i też radość, że za Bracha mnie uważa tak duży Poeta ;))
  4. Puk, puk, to ja – Cygan blond (dobrze że nie Bond, choć to dyskusyjna teza). Warszawa – Stegny, 04.11.2024r.
  5. @Corleone 11 Trochę zwolniłem z czytaniem to fakt. Już nie mam tego powera co na początku... I jakieś takie rośnie wrażenie wewnętrzne po co...
  6. @jan_komułzykant Znając władzę zawsze sobie coś wykombinuje i najczęściej tylko dla siebie :))
  7. @Domysły Monika Spodobał się tekst - jest wręcz niemało usatysfakcjonowany :)
  8. @Konrad Koper Na mój ogląd mniej więcej tak jest ;))
  9. Tragifarsa, czy komediodramat? A może - tak zwyczajnie - takie jest życie? Warszawa – Stegny, 03.11.2024r.
  10. @Domysły Monika Dziękuję, nie znałem tego :) @Hiala + / -
  11. Zatankujmy do pełna pojemne zdanie i nareszcie pojedźmy dalej niż za horyzont pisarskich lub przemowatych ewentualnie przekonujących marzeń nad zamarzeniami!! Warszawa – Stegny, 02.11.2024r.
  12. WŁADZA SAMA SIĘ NIE OPŁACA. $&$. Warszawa – Stegny, 02.11.2024r.
  13. @Corleone 11 Co uznałem za stosowne poprawiłem :) Dzięki. Natomiast Twoje Inne spojrzenie jest u mnie następne w kolejce ;))
  14. @Wielebor jeśli o mnie nie podoba mi się, jeśli o nich to jak najbardziej. Natomiast Kolega tutaj swoje "ścinki" umieszcza sądząc naprawdę słusznie, że perłami nie miota się w tych co niezasługują...
  15. @Radosław ooo, poruszyłeś bardzo interesujący temat, bardzo, częsty w praktyce niezmiernie, stylizacji śmierci... Gigantyczny pomysł!!
  16. @FaLcorN A wiesz nie znałem tego filmu, jak będę miał możliwość obejrzę ;)
  17. @FaLcorN wiem na pewno, że na szereg naszych spraw wpływają okoliczności zewnętrzne. Lubi się je czasem spychać na margines, tłumaczyć, że każdy jest kowalem swojego losu, decyduje i odpowiada za siebie, ale ta koncepcja z kolei zupełnie mnie nie przekonuje ;)))) W moim życiu z pewnością wiele spraw tak jakoś się złożyło... no tak jakoś wyszło... Ale jest też możliwe, że ja tego akurat nie umiem dobrze ubrać w tekst ;))) Są całe rozprawy naukowe na temat, albo religijne... ale i tak tego nie idzie wyjaśnić, poruszamy się tylko wokół całego szeregu najróżniejszych koncepcji...
  18. @FaLcorN Wiesz, prawda jest taka że jest mega spór na temat przeznaczenia, losu, przypadku... Jedni wołają przeznaczenie, a więc cały szereg konsekwencji z tym związanych, łącznie z pewnego rodzaju winą przeznaczenia, a drudzy że przypadek, czy ciąg przypadków, a zatem znacznie większą rolą człowieka w tym zakresie. Nie jestem w stanie przesądzić tego sporu. Więc właściwie trochę żartobliwie i ciut prowokacyjnie, napisałem że owszem przeznaczenie, ale grzeszne, bo niestałe i ciągle zmieniające zdanie, a zatem faktycznie podobne do ciągu przypadków tak naprawdę. A jak jest tak naprawdę, tak na serio, wiesz tak bez żartów bez ściemy etc. no to prawdę pisząc nie wiem. Jakaś tam rola zapewne wynika choćby z naszego DNA, uwarunkowań, wiesz całej koncepcji wychowania, warunków, szeregu rzeczy, ale czy od razu jest to przeznaczenie? A może z drugiej strony ciąg przypadków najróżniejszych? A może coś pomiędzy... Skłaniałbym się w swoich rozważaniach raczej do koncepcji mieszanej, ale ten tekst jest raczej żartobliwy tak naprawdę...
  19. @FaLcorN Nie, winne jest przeznaczenie :) Człowiek musiał się go słuchać ;)
  20. @Amber Nawet bardzo obszerny filozoficzny traktat o szczęściu nie jest w stanie wyczerpać tematu, a ciągle powstają nowe zagadnienia... @jan_komułzykant o właśnie syzyfowa praca... ;)
  21. Świata nie objaśnisz jednym wierszem, choćby najdłuższym, filmem, piosenką, hasłem, wzorem, książką, opracowaniem naukowym, twórczością, czy pojedynczym profilem działalności. Naprawdę chciałbyś czasem tak uczynić, ale to z gruntu, z samej zasady, jest całkowicie niemożliwe. Nikomu nie udała się ta sztuka. Nikt nie zamknął tego tematu, a wielu, właściwie wszyscy tak, czy inaczej próbowali. Robisz więc i robisz, zrobisz nawet coś czasem, aż zwątpisz, czy padniesz, czy zbankrutujesz, czy poddasz się, a nawet niby zajmiesz się czymś zupełnie innym... To w ogóle nawet w większym, czy mniejszym zespole nie jest możliwe i nigdy takim nie było... Ta myśl jest tak dalece oczywista, że w gruncie rzeczy warto ją przypomnieć :) Warszawa – Stegny, 31.10.2024r.
  22. @Starzec może być nawiedzony, ale czymś innym ;)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...