@Toyer Jest pusto, u mnie też bywa, siadasz z czymkolwiek w dłoni, a najlepiej z długopisem lub przed klawiaturą i zaczynasz sobie wyobrażać że coś jest. Niby nic nie ma, ale pojawia się wyobrażenie. Do tego myślisz sobie, a może wyobrażenie się zmaterializuje? Możesz przecież tak pomyśleć. I możesz w to wierzyć i możesz na to się wprawiać. I tak się zaraz dzieje, bo powstaje wiersz, piosenka, link, myśl, pomysł, plan, ktoś zadzwoni, ktoś przysiądzie się etc.