-
Postów
11 453 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
51
Treść opublikowana przez Leszczym
-
@iwonaroma Muszę przyznać, że jestem szczerze zaskoczony akurat Twoją wizytą pod tym tekstem oraz akurat Twoim komentarzem. Dziękuję. W ogóle mam wrażenie, być może nieskromne, że zwrot mężowania mi się udał :)) Całkiem fajnie oddaje istotę sprawy :)
-
@Ilona Rutkowska Tak, bardzo je lubię i z biegiem lat coraz bardziej sobie to uświadamiam. W ogóle wodę lubię, bo i jeziora bardzo mi odpowiadają ;)) @Kapistrat Niewiadomski Dzięki ;) Dzięki za uwagę ;)
-
@[email protected] Tak, dzisiaj się uśmiecham, nie wiem jakoś forum poezji.org mnie rozbawiło, w tym Twój świetny wiersz Grzegorzu :))
-
Skrząca się gwiazdko
Leszczym odpowiedział(a) na Kamil Olszówka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Kamil Olszówka Już przeczytałem, tyle tylko, że może się nie wczytałem. Mnie nie trzeba do niej zbytnio przekonywać, bo wiem, że jest niezwykle interesująca. Tyle tylko, że wkuwać tych wszystkich dat nie potrafiłem. Mam za kiepską pamięć. Ale też widzę na co dzień jak jest niebezpieczna i jak różni żonglerzy słowem i ideologiami się z nią obchodzą. -
Skrząca się gwiazdko
Leszczym odpowiedział(a) na Kamil Olszówka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Kamil Olszówka U mnie gorzej znacznie z historią, a przecież bardzo starałem się przez długie lata ją poznać, zresztą na ogół bez powodzenia, ale wiersz bardzo mi się podoba. W ogóle mam wrażenie, że dzisiaj jest bardzo dobrze na poezji.org :)) -
wiersz przeznaczony do zapomnienia
Leszczym odpowiedział(a) na Rafał Hille utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Rafał Hille Jestem pod ogromnym wrażeniem !!! -
REPARACJE (AKROSTYCH )
Leszczym odpowiedział(a) na Nefretete utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Nefretete Widzę chyba dużo żartu i to mi się u Ciebie bardzo podoba :)) -
@Marek.zak1 Pewnie i racja, ale ja akurat bardzo lubię samochody marki Porsche, Audi, Ferrari i podobne :) A i tak poza lubieniem to ja nawet rowerem nie jeżdżę tylko pieszo się przechadzam. Ukraść to mi mogą tylko 20 złotych i historię przeglądarki i myśli z telefonu, o ile ten mam ze sobą, bo nie zawsze :))
-
@Kapistrat Niewiadomski Tak, fajnie że ciekawe, ale to prawie robi tutaj różnicę. No ale staram się. Tylko czytam ostatnio za mało :// Ale mam nadzieję, że poprawię się :))
-
@Kapistrat Niewiadomski Święta teza bliska prawdy, ba, chyba najbliższa :))
-
@Rolek Ronaldo i tym podobni to są całe sztaby ludzi. Tak to działa. Również pozdrawiam @Marek.zak1 Tak. Raz dwa trzy moje szczęście. Fajny film przypomniałeś :))
-
A to polskie morze znad tamtej plaży oraz kilka snów w przepoconej pościeli znad zmiętej poduchy opowiedziało mi więcej, ciekawiej i prawdziwiej niż tamten szczery i z sercem na dłoni człowiek ponoć rozgadany i co wiadomo, bo wiadomo stojący zgrabnie, powabnie i ładnie, a nawet całkiem prosto obok. On – ten człowiek – nawet zgodnie z zasadami i regułami tak stoi. Być może faktycznie jest to gorzkawe stwierdzenie i być może lekko złośliwe, nieumiejętne i niezdarne, aczkolwiek zupełnie nie personalne (każdego poproszę o nieobrażanie się, bowiem niniejszy mini tekst nie jest wcale pretensją), ale czasem mam wrażenie, że w gruncie istoty faktyczne. U takiego morza widać i słychać znacznie mniej przypuszczeń. Miło i całkiem romantycznie i nawet naprawdę uprzejmie nie narzuca. Najczęściej wcale nie podnosi głosu, chyba że w dużą niepogodę. Faluje rozsądniej. Szepcze subtelniej. Żartuje inaczej. Czasem pomyślę, że pewności i głębi też jest więcej, a bieżące informacje z tak zwanego świata są i tak nie dla mnie, bo na ogół męczą mnie, gnębią nas i tylko denerwują niemiłosiernie. Ze snami jest trochę inna historia, ale też bardzo dużo mówią i podpowiadają, tyle tylko, że trzeba ich czasem posłuchać. Jest to całkiem interesujący dialog. W ogóle jedno jest pewne, że w morze i w sny warto nauczyć się wsłuchać. Władysławowo, 14.09.2022r.
-
Doprawdy nie przypuszczałem, że będę musiał wynająć kilku ochroniarzy w przemożnej obawie przed zamachowcami na mój zegarek, którego notabene wcale przy sobie nie noszę. Kurczę pieczone, żeby nam czas się aż tak nie podobał? Do czego to doszło? Warszawa – Stegny, 15.09.2022r.
-
@Waldemar_Talar_Talar Dziękuję, fajnie że zajrzałeś. @iwonaroma To trochę żartobliwe jest stwierdzenie :)) Z reguły raczej spory dystans :)) @Marek.zak1 No naprawdę jest coś takiego. Kobiety mężczyzn mężczyźni kobiety tak leczą. W sumie to jest ładne w związkach :))
-
@Ana ;)
-
@Dag Dag ten tekst to żart. Ale faktycznie jest coś takiego, że przyzwoite związki leczą się z kompleksów. Wiele razy to zaobserwowałem :) A po rozstaniu właśnie kompleksy potrafią niestety odżyć plus oczywiście poczucie winy.
-
A zdarzyło się kiedyś, że oboje leczyliśmy swoje sobą kompleksy i to różne. Najróżniejsze. Po rozstaniu kompleksy znów się odezwały, ba, uczyniły to z potrójną mocą. Obawiam się, że tutaj bandaż może nam nie wystarczyć. Ach, jacy my wszyscy niedoskonali. I tylko nie mam tutaj na myśli uroczej sąsiadki, która chodzi mi czasem po głowie. Warszawa – Stegny, 14.09.2022r.
-
Mężowanie Bardzo poproszę mężowanie zostaw dla mojego kolegi, bowiem należy mu się one. Stara się i chce. Rodzina, te sprawy. Plany. Mi daj uśmiech i biust. Ja mam swoje przywary. Warszawa – Stegny, 14.09.2022r.
-
@Dag Dzięki. A ja mam wrażenie, że to taka malutka myśl, a nad morzem to wrażenie rosło i rosło i rosło...
-
@Dag Dziękuję Dag, zawsze się cieszę gdy do mnie zajrzysz. Wyjazd nad morze mi dobrze najwidoczniej zrobił ;)) Jutro idę do Was, bo ostatnio mniej czytam ://
-
W zasadzie jest przyjemnie być bardziej poetą niż naukowcem. Nie trzeba bowiem tego wszystkiego się domyślać, wyjaśniać i rozumieć. Jest miejsce na błąd i niekonsekwencję. Gdynia, 14.09.2022r.
-
@iwonaroma Nie, to my ludzie jesteśmy niemożliwi ;)
-
Poznałem się z nią namiętnym rzutem na tapczan. Ach co to było za sensualne poznanie. W moim przekonaniu najlepsze z możliwych, aczkolwiek z tych przyjemnie zaledwie krótkotrwałych. Nie pozostało nam nic innego jak wdzięcznie pożegnać się kawą nad ranem o dwunastej z minutami. Zresztą zdaje się oboje wcale nie patrzyliśmy na zegarek. W końcu nie chcieliśmy niczego od siebie poza romantycznym szaleństwem. Bywało się kiedyś tu i tam podmiotem braku zobowiązań. Teraz - po latach - to nie to samo. Władysławowo, 12.09.2022r.
-
2
-
@duszka dzięki, miło mi. Ja tam nie wiem wobec bezkresu morza ewidentnie czuję właśnie małość ;) Również pozdrawiam ;) @WiatrŚwietlny Ech, bez przesady, zupełnie malutki tekścik ;)
-
@Marek.zak1 A ja widzę tu przewrotną w istocie myśl o wojowniczości dobra. Takie żołnierskie dobro widzę ;)