@duszka Tak, tak, rozumiem całe życie mamy być bezgranicznie skruszeni, a tu trzeba się otrzepać, wstać, zmierzać i osiągać, bo inaczej Cię zjedzą i usmażą na grillu. Przepraszam za dyskusję, ja po prostu może faktycznie mam coś w sobie z heretyka :))