Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

GrumpyElf

Użytkownicy
  • Postów

    2 323
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    9

Treść opublikowana przez GrumpyElf

  1. Strach o dzieci to przerażające uczucie, gdybyśmy tylko mogli jak kowale przekuć i wykuć. Ładnie emocjami naładowany wiersz.
  2. @Waldemar_Talar_Talar Jak kopać to wysoko, jak kraść to miliony... że tak parafrazuję i nawiązuję... Szczerość mnie ujęła.
  3. @Michał_78 Wracam jeszcze do Twojego pytania, Michał. Zmieniłam bierność na obojętność, może w ten sposób lepiej wyrażę swoją myśl. Dzięki.
  4. @corival Cieszę się bardzo :) Z reguły piszę krócej, a ten się uparł niemiłosiernie! @Michał_78 A czy zawsze mamy postawy właściwe? Dzięki za czytanie. @error_erros Autocoaching - jaki jesteś nowoczesny :P Na mój gust też za długi, a to znaczy, że dużo w nim zbędnego. Jednak dla autora każda strofa wyraża jakiś sens/etap bytowania. Nic nie poradzę, choć zgadzam się! Z tą garścią to ciekawa uwaga, sprawdzę czy to jest w ogóle gramatyczne wyrażenie :O Dziękuję!
  5. @error_erros Jestem z tych co omijają za cenę nawet spóźnienia się na spotkanie. Sama nie wiem czy to normalne xD W końcu się "ślimak" nobilitacji doczekał :)
  6. wydrążone patem kaniony wokół po ziemi osuszonej z łez stąpam schylam się nad losem i gestem przyswojenia garść piasku chwytam i rzucam za siebie nie ustaję dzięki i na przekór sobie napędza mnie siła pierwotnego porywu głód zapomnienia i wyzwolony horyzont niekiedy śmiechu wspomnienie nie mogę przyspieszyć wyprawa składa się z pasm zdarzeń przekraczam je formułując całokształt świadomość ta torturuje i krzepi na widok gejzerów obojętności skrywam się w skorupie przetrwania widziałam jak zmieniają w skałę zastygli stoją na bezczynnym zakręcie w jaskiniach pełnych cieni z gąszcza idei wyczytuję swoje oswajam te najtrwalsze zbliżą mnie do źródła we właściwym czasie zrzucę skórę by ponownie urosnąć
  7. @Wędrowiec.1984 Bardzo ciekawie Cię ta ślina poniosła ;) Należę do niepoprawnych fanów Star Wars i nie ma na to leku. Han Solo jest zagrany po mistrzowsku!!!
  8. @OloBolo Lubię gdy tak przeplatasz swoją męską szorstkość z pięknem kobiecym i delikatnością. Ślicznieeeee. Miłość dobrze ma się w prozie życia, fajerwerki nie są potrzebne.
  9. @error_erros Każde kolejne słowo jest ułożone jak domino, które pod koniec wiersza zgodnie pada. Ale ładnie to napisałeś :)
  10. @Pan Ropuch Oczywiście, że to był HER :) Nie wiem, jak mogłam pomylić! Bardzo lubię ten film, ma klimat jak żaden inny, jednak przesłanie dobitnie smutne. Pamiętam TED Talk z CEO Boston Dynamics z paru lat wstecz - bardzo mi wtedy ten piesek zaimponował i jest przestrzeń dla tych robotów w naszym świecie. Nawet chciałam wtedy kupić akcje tej firmy :P O Marsie w tle jednak nie wiedziałam, pazerność to zgubna cecha... i taka ludzka.
  11. @corival Znam dzikie pożary i szalone odrodzenie jakie za sobą niosą. To prawda.
  12. @Lidia Maria Concertina Lubię Twoje wiersze, już któryś z kolei czytam z empatią i porozumieniem z peelką. Pozdrawiam.
  13. @Pan Ropuch Ogądałeś SHE z Joaquin Phoenix? Sami na siebie kręcimy bicz, bardzo konsekwentnie, to pewne.
  14. Wiersz jest prawdziwy i ponadczasowy, a do tego świetnie napisany. Niektórzy rzeczywiście nabywają cwaniactwa z zazdrości i frustracji, inni się z tym rodzą, a nawet mają cwaniaków stawianych na piedestale. A ja mówię cieszmy się, że nimi nie jesteśmy, nawet jeśli miałoby to oznaczać los peela; słodkiego mini ratlerka, który się troszkę naszczekał, poirytował, a potem grzecznie wrócił do budy. :) Świetnie to napisałeś. ps. Dodatkowe serce mogłabym dać za Star Wars, choć Han Solo to moim zdaniem postać poboczna. Za to najsłodszy cwaniak z możliwych, taki łobuz, że tylko kochać!
  15. @Somalija Wola przetrwania i naturalny instynkt odnowy... jesteśmy częścią natury, całe szczęście.
  16. @Lahaj Nie jest to bestia w skórze człowieka, rzeczywiście na odwrót. Czytam Twój wiersz po "Znikająca Wyjątkowość" o dniu codziennym i zazębiają się trochę, choć nastrój inny. Walka o codzienność to dobra walka.
  17. @Sylwester_Lasota Bardzo mi się podoba. Najlepsze jest to, że nawet takie samopoczucie zagubienia jest wyjątkowe dla każdego z nas, choć jesteśmy nikim jak nikt inny. Jakbyśmy zagubieni bądź znicowani z tłumem się nie czuli, nie ma nikogo innego takiego jak my. Trzeba fikać. Podoba mi się wrażliwość peela/Autora.
  18. Ten wiersz wysyłam rodzicom, na pewno będą nim zachwyceni, to tak jakby o nich :) Gratuluję Ci pomysłu i wykonania :) !
  19. Podziel się proszę, ciekawa jestem.
  20. Pewnie, że tak, ale nie miej wierszowi, ani naszym pierwszym odbiorom "w ciemno" za złe. Zobacz, poniżej właśnie dowód Kuleshova na to, że określony obraz zmienia kompletnie kognitywny odczyt sytuacji. Trumna + dziecko = smutek. Nawet jeśli aktor tę samą minę robi na widok talerza z zupą. I nie może być inaczej :) Wybacz, że wjeżdżam tu ze swoim konikiem, ale chyba trochę na temat? :X
  21. Wiersz jest świetny! Jak już znam Twój zamysł, umiem degustować jego smaczek.
  22. @error_erros Żywcem chowane "dziecko" jest jak najbardziej strasznym obrazem. Rzeczywiście na tyle przemawia do wyobraźni, że potem ciężko skierować myśli na zawartą przenośnię. Skojarzyło mi się z efektem Kuleshova, bo tam jest właśnie dziecko w trumnie i moja pamięć została zakładnikiem tego wizerunku.
  23. @error_erros Fan horrorów! Podejrzewam, że w kieszeni nosisz zawsze dużego pająka żeby rzucać strachlakom za koszulę. Aż mi ciarki przeszły wzdłuż kręgosłupa!
  24. GrumpyElf

    Babochłop

    @error_erros E tam, na pewno jeszcze jakimiś zabiegami zmylasz męski trop. Stawiam na dandysa z limeryku.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...