-
Postów
2 323 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
9
Treść opublikowana przez GrumpyElf
-
Krótka notatka dla samego siebie
GrumpyElf odpowiedział(a) na Mayerling utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Mayerling Tytuł w pełni usprawiedliwia zastosowanie trybu nakazującego. Piękne rady. -
Powtórzenia dobrze zagrały jako zabieg podkreślający zaspanie ... złamanego serca. Czy możemy uznać, że wiedza jest lepsza od niewiedzy? Pozdrawiam ciepło.
-
na koniec dnia jestem kolejną stroną księgi pisanej meandrą zapalam świecę wpatruję się w płomień niezachwiany pod moim spojrzeniem zależny od tlenu a jednak gotów zapalić tysiące innych świec bez ubytku dla swego istnienia zasypiam spokojna o jutro
-
@Franek K Świetne. To jeszcze dość literackie wydanie cyberseksu, bo bez kamerek.
-
@error_erros Masz swój styl, poznałabym Twoje pisanie wszędzie. Nastrój, przewrotność, nostalgia, intensywność uczuć i to nieuchwytne coś; bardzo ulotne i niewygodne - jak zimna mgła. Lubię. Doceniam.
-
@error_erros Jaki utwór załączyłeś? Niestety nie mogę odtworzyć.
-
nie za nisko nie za wysoko
GrumpyElf odpowiedział(a) na Anna_Sendor utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Anna_Sendor Ładnie podmiot manifestuje w tym wierszu swój światopogląd - uczciwie i logicznie. Motyw tykającego niczym stoper czasu, jaki jest nam tutaj dany, przemawia za tym, że należy być tu i teraz. Żyć! Porównujesz ciche wskazówki zegara do perkusji - to są tęgie dźwięki, niczym pobudka. Pobrzmiewa agnostycyzm, w ujęciu tak wdzięcznym, że podmiot nie prowokuje nawet do dyskusji - lepiej popatrzeć w niebo nad nami. Aniu, coś czuję, że się rozkręcasz :) -
Jak zakończyłem drugą wojnę światową
GrumpyElf odpowiedział(a) na puszczyk utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@puszczyk Świeżość, ironia i dystans. Spodobało mi się bardzo. -
Ło! Patologicznie
GrumpyElf odpowiedział(a) na jazzkółka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@opal Podejmujesz ważny temat. Dziękuję Ci za to. Problem zaczyna się często już w dwóch pierwszych wersach, niestety - "Kochamy się, chcemy mieć dzieci". Przykro się o tym myśli. Pozdrawiam. -
@Franek K Przeczytałam jednym tchem. Pięknie napisane. Podziwiam :)
-
Cukiernia-metro
GrumpyElf odpowiedział(a) na Tomasz Kucina utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Tomasz Kucina Tomas! Zabrałeś mnie do Paryża :) Przypomniałeś spacery cukiernianą ulicą i degustacje :) I już od pierwszej strofy zgrabne nawiązanie do Prousta, przeniosłeś mnie w czasie jak jego magdalenki. "Lepkie języczki Lotaryngii" :) Bardzo smakowity i nieprzesłodzony erotyk, delikatny jak jedwabista kuwertura. Delektuję się i nabrałam smaka, póki co idę coś upiec ;) W Saint-Philippe du Roule pisałeś wiersz? Pewnie wiesz, że tam był pogrzeb Słowackiego? Moja przyjaciółka jest przewodnikiem po Paryżu, dzięki niej wypady do Paryża były cykliczne i bardzo ciekawe. Dużą przyjemność sprawiła mi lektura Twojego wiersza. :) -
bać się pająków
GrumpyElf odpowiedział(a) na Anna_Sendor utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Anna_Sendor Sprowokowałaś u mnie przemyślenia o różnicy pomiędzy strachem a obrzydzeniem, odnośnie insektów właśnie. U mnie prym wiedzie turkuć podjadek - nie polecam spotkania. Obrzydzenie jest dogłębnie odruchowe, strach to już działka wyobraźni i narzędzie podświadomie wykorzystywane do upłynniania innych niechcianych emocji, naszego balastu. te małe nóżki mogą rozdeptaćwielki lęk przed starością i wojną Zgadzam się z tym spostrzeżeniem. Dzięki tym małym, kompletnie irracjoanalnym lękom, eksponujemy minimalnie nasze większe troski, uzewnętrzniamy lęki, uczucie tak ciężkie do opanowania. Bardzo ciekawy wiersz, Aniu. -
@Radosław Bardzo Ci dziękuję, że poświęciłeś mojemu wierszowi czas i wróciłeś z pięknym słowem. Serce dane z przekonaniem po pobyciu z tekstem, smakuje wyjątkowo, poczułam to w tej chwili. Hartujmy się. :) Oddaję uśmiech, który mi podarowałeś i pozdrawiam.
-
@valeria Oj, Valerio, ile kobiet tyle marzeń :) Pozdrawiam weekendowo.
-
Hej :) Niektórzy za instynkt uważają jedynie chęć posiadania potomstwa, inni wiążą go z oksytocyną. Różnie się na to patrzy. Ja miałam na uwadze nieodwracalną zmianę proporcji i priorytetów, wymiar bardziej psychologiczny, metaforą przeniosłam go na wymiar cielesny. Tomas, czy ja narzekałam? ;) Nie był to czas stracony - przeczytałam z wdzięcznością i dużym zainteresowaniem. Zdecydowanie chodziło o wiersz, tylko i wyłącznie. Musiałam niejasno się wysłowić; lubię odpisywać bez zwłoki na komentarze, ale widzę, że jest to obarczone małą precyzją wypowiedzi... Często piszę w pośpiechu i "pomiędzy" - błąd. Czy kocham swoje dziecko? Brak powodzenia w życiu? Hmm. A skąd takie nawiązanie, Tomas? Musiałam wprowadzić Cię czymś w błąd, wybacz. Przyznam, że zagubił mnie nieco cytowany powyżej wątek. Ale uspokajam - mam w sobie dużo wdzięczności, spokoju i niedowierzania jak pięknie się dotąd moje życie toczy. Tak, to subiektywna synteza w oparciu o wizję totalną macierzyństwa. Rzecz jasna, jest w tekście spora dawka dramatyzmu na potrzeby obrazowania. Jednak, gdy rozmawiam ze swoimi bliższymi koleżankami, potrafią się umiejscowić w podobnym widzeniu siebie jako matki - wiadomo - to nie jest perspektywa, z którą każdego dnia wstaje się z łóżka, to taki ekstrakt z bycia matką w szerokim ujęciu. Zresztą w swoim pierwszym komentarzu doskonale to opisałeś. Myślę, że tak. Ten dzień nie powinien wykluczać żadnych doświadczeń, a nawet być platformą do dzielenia się wszelkimi. W Dzień Matki, poza mamą, dzwonię do paru bliskich osób, które albo mamę straciły, albo są w opłakanych relacjach, to dzień bardzo ciężki dla nich, one również go przeżywają. Życzę Ci miłego weekendu :) i DZIĘKUJĘ !!!
-
@Tomasz Kucina Dziękuję Ci za pochylenie się nad tym nielekkim tekstem i za w pełni kompleksowy komentarz, nie pozbawiony empatii i pogłębionych przemyśleń. Chciałam pokazać jak bardzo macierzyństwo odmienia na poziomie niemalże tkankowym, jak nasza "anatomia" uczuć i priorytetów zmienia się nieodwracalnie. Starałam się uniknąć tonu narzekającego bądź szukającego współczucia dla trudu matki, kompletnie nie w tym rzecz. Z Twoich wrażeń wnioskuję, że być może powiodło mi się. Niesamowite, że przywołałeś Sylvię Plath. Jej los, tak tragiczny i zostawienie za sobą dwójki dzieci, potwierdza, że najpierw jesteśmy kobietą, a później matką i dobrze dbać o wszystkie proporcje życia. Swoją drogą, Plath była szalenie zdolna! Z powodu 26 maja pojawiło się dużo różnych wierszy podejmujących temat macierzyństwa, także uczuć w stosunku do matek - niektóre z nich otworzyły mi boleśnie oczy. Poczułam, że mam coś od siebie do dodania. Konkluzja jest życiem pisana - doskonałość nie istnieje - uczmy się przytulać w nas to, co niedoskonałe i w tym jest moc, a nawet piękno. Ojcostwo to też niezwykła przygoda ;) Ściskam, TomAsie.
-
@Pan Ropuch Czytam i czytam. Wiem, że mnie porusza, otwiera myśli zakamarki. Muszę tu wrócic - o pojawiająco się znikający, Panie Ropuszu.
-
@error_erros Uwielbiam, gdy mężczyzna potrafi przyznać się do swoich potrzeb emocjonalnych, wyciągnąć rękę po wsparcie. O to właśnie chodzi, po to nie jesteśmy sami na świecie. Taka pasażerka potrafi mieć siłę oddziaływania przedłużoną daleko poza fotel w samochodzie. Bardzo dobry wiersz.
-
Niebezpieczny przysmak
GrumpyElf odpowiedział(a) na corival utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Mieszkam w miejscu, gdzie jest nieprzemijający wysyp rododendronów we wszelkich możliwych kolorach. Uwielbiam, gdy tworzą szpalery przy drodze i ścieżkach. Miodu z nich nie kosztowałam. Co za historia :) Natura potrafi utrzeć nosa. Dzięki za ten wiersz. -
@valeria Teraz wyjście na miasto to wydarzenie :) Miłych chwil życzę. @Anna_Sendor Macierzyństwo to mocna rzecz :) Pozdrawiam ciepło, Aniu. @corival Tak, masz rację. To jest clue i wiele więcej niż w pierwszych dwóch wersach nie powiedziałam, poza końcówką. Układałam sobie słowa w głowie na wiele sposobów, ale za każdym razem wychodziło mi, że muszę tym zacząć. Dzięki za czytanie, Cori :)
-
Moje ego - mój kościół
GrumpyElf odpowiedział(a) na huzarc utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@huzarc Trzeba walczyć, by nie skończyć jak nielot. Bardzo dobry wiersz. -
@iwonaroma Uruchomiłaś mi lawinę obrazów i myśli.
-
Rymowanka o mnie II
GrumpyElf odpowiedział(a) na beta_b utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@beta_b Jak dla mnie to peelka wymieniła najpiękniejsze cechy; zwykła, szczera, prosta. Byłabym ciekawa jaką słabość ma na myśli. Iść za głosem instynktu to akurat odwaga, z wiekiem przestajemy mu z reguły ufać. Podeszłabym do płota. Jak zawsze, dotknęłaś czegoś autentycznego. Super. W ostatnim wersie wkradła Ci się niekonsekwentna liczba mnoga. -
@Anna_Sendor Z przekory mówiłam zawsze "obecna". Twoja miniaturka uzmysłowiła mi właśnie jaką moc ma proste powiedzenie na głos "jestem".
-
Piękny wiersz, nasycony tak czułym rozumieniem i przywiązaniem. Wzruszający. Powyższa strofa skradła moje serce.