Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

jjerzy

Użytkownicy
  • Postów

    61
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez jjerzy

  1. jjerzy

    Biebrza w żałobie

    @beta_b Taki eko-tren. Kolokwializm na końcu, a być może coś mocniejszego by się przydało? :x
  2. jjerzy

    *** A gdy umarłem

    A gdy umarłem nie mogłem poruszać ciałem lecz nadal było moje Bałem się ognia lecz niczego nie czułem byłem w każdym prochu spozierałem z każdego pyłku który rozsypali nad drzewami jak chciałem Osiadłem na liściach jak mąka na dłoniach byłem nadal sobą choć ciała już nie miałem
  3. W pierwszym (jesiennym) czułem niewymuszenie. Tutaj jest inaczej. Nie będę precyzował, lecz pierwszy, IMO, odbiera się bardziej spontanicznie. Nie ma protez..
  4. @Marlett Tak, w odbiorze niepotrzebnie udosławnia.
  5. Bardzo skoncentrowana forma, pełne treści przebijającej się przez prostotę. Brak zbędnych słów. 'Biorę'.
  6. jjerzy

    Upokorzeni

    Racja, 'warzywa' ujęte niedosłownie. Czyli zgoda.
  7. jjerzy

    Upokorzeni

    @Marek.zak1 A po cóż wieszać. Sami się rozbijają. U nas na wsi, to żadne hrabie czy tam barony, a jeno zwykłe ludzie, co na 'warzywnym' pieniądz zrobiły. I z żadnym osiemdziesiątym dziewiątym nic wspólnego nie mają.
  8. jjerzy

    W dniu śmierci

    Odnoszę wrażenie, jak gdyby prawie każde kolejne dwa wersy miały stanowić niepowtarzalną sentencję o samoistnym żywocie. To mnie rozprasza i nie pozwala na ogarnięcie całości wiersza. Dzień dobry.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...