Próba nie strzelba
nie mogę Cię podnieść
Zanim próba rzucam okiem
czy masz krew na rękach
wtedy bym zrezygnowała
Nie pomaga się takim ludziom
nieczysty, nieczysty
błaga mój nos
Ja w szachach zawsze jestem czarna
w falbankach zwykle jestem zgubiona
w sklepie sięgam po męskie pasy
ale istotnie preferuję męski uśmiech
więc racja dwoje absolutnie nie dwóch kolegów
Oczyść wiersz z "pragną i "gdyż" i pompy to zobaczysz go jeszcze raz, to z okrągłym zerem nie jest logiczne z poprzednim wywodem ale to za ten wers piszę ten komentarz, pozdrawiam
Lacan co wiesz o dzikich wodach?
Co mi dasz, że się poznam?
to już było w sercu Delf
nic nowego nie wiesz o rwoących
dzikich ubranych w stonowany beż
cichych cichutkich wodach
przyznaj stary że g.... wiesz
będzie nam lżej razem troszkę lżej
Pójdę z Tobą gołąbku
bladość mnie nie zwalnia
tam są kolorowe Panie
jak kwiaty rozsypią się po ulicy
bardzo kobiece jeszcze
nieludzko gęste włosy
gustowne mają chustki
Pójdę z Tobą gołąbku
moja anemia Cię zajmie
razem będzie śmiech
i trochę inne zgrzytanie zębów