Ostatnio na przystanku podszedł do mnie zawiany Pan, bardzo przystojny
chyba tylko dlatego nie odzrzuciło mnie od niego. Miał ciemne kędzierzawe włosy i prawdziwie błękitne oczy. Był w wieku ok 45 lat.
Zadał mi pytanie:
-Księżniczko jaki jest dobry dzień żeby przestać pić?
To był deszczowy dzień, nakryłam go parasolem i odpowiedziałam:
-Dziś.
ps.
Moja jest prawdziwa a Twoja?