-
Postów
4 215 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
21
Treść opublikowana przez duszka
-
Rozumiem.., choć w ten sposób wiersz robi się bardziej osobisty i oddala się nieco od czytelnika. Ale to Ty oczywiście decydujesz :) Pozdrawiam
-
Choć smutne, to też piękne, bo miłość też w ciemnych szatach zachwyca... Wydaje mi się tylko, że dwa słowa są chyba dla wypowiedzi zbędne: "rozczarowania" w pierwszej zwrotce i "tutaj" w drugiej. Bez nich czyta mi się lepiej i brzmi bardziej lirycznie. Pozdrawiam :)
-
Tak, miłość nicuje nicość... Tylko ona naprawdę to potrafi - aż do najgłębszych zakamarków, jeśli jest tam dla niej (wyciszone) miejsce... Lekko i trafnie ująłeś cudowność tej przemiany, tylko ostatnie słowo tchnie niedowierzaniem i niepokoi nieco. Pozdrawiam :) .
-
Tym człowiekiem, którego podmiot liryczny szuka, i którego może tam znaleźć jest chyba on sam... I wtedy dojrzy i poczuje też Boga... Pięknie, sugestywnie oddana wewnętrzna i zewnętrzna sytuacja samotności, jej obrazowanie i nastrój, chociaż do pewnych "niedzisiejszych" sformułowań muszę się jeszcze przyzwyczaić. Pozdrawiam :)
-
Bardzo wyraziście, odczuwalnie wszystkimi zmysłami ujęta chwila.., wychwycony odprysk tajemniczego piękna.., tak jakby czas się nagle przy niej zatrzymał... Przepięknie :)
-
Na początku chyba wszystkie sie kulą... z bólu :( Ale zgadzam się, nie muszą zasychać i znikać, mogą się wznieść ponad ten ból, na spotkanie "mądrzejszych aniołów", i im większy był, tym wyżej. Piękna, budująca myśl :) Pozdrawiam
-
Delikatna, bolesna, zapraszająca do współodczuwania treść.., jednak poprawność i rytmiczność formy, połączona ze zdecydowanymi, wyrazistymi rymami nie pasuje mi nieco do niej. To tak jakby zwierzać się komuś w ostrym, głośnym tonie. Spróbuję poprzez niewielkie zmiany zmiękczyć ten efekt: Czarny stał się świat Nie ma w nim Ciebie, nas Wszystko obce Gubię w tłumie emocje ciągle patrzę wstecz do przodu - jeszcze nie Co Ty na to? Pozdrawiam serdecznie :)
-
Na ścieżce świętego Brunona
duszka odpowiedział(a) na Roklin utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Cały wiersz piękny, ale ten fragment najbardziej.. Dla mnie jest on jego streszczeniem i "rdzeniem". Pozdrawaiam :) -
Masz duszę poety, a więc nim jesteś i coraz bardziej stajesz :)
-
Dobrze, że w całości, bo i miłość jej pragnie :) Dziękuję Ci za wrażliwy odbiór i również serdecznie pozdrawiam.
-
Czasem dopiero w ten sposób odzyskujemy wolność... Choć dramatyczne, ujęłaś to lekko i z humorem, zgodnie z powiedzeniem "dobre jest to, co się dobrze kończy" :) Pozdrawiam
-
Jesień kim ty jesteś
duszka odpowiedział(a) na Waldemar_Talar_Talar utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Pociągająca i budząca wyobraźnię ta tajemniczość.., ten brak odpowiedzi... Podoba mi się bezpośredniość wypowiedzi Twojego wiersza :) Pozdrawiam -
...a szkoda.., bo otwartość i wrażliwość poezji to cenna wartość... A więc trzymajmy się :) Pozdrawiam
-
Nie szkodzi :) Miło było Cię poznać :)
-
...i dlatego jest taka stwórcza :) Cieszę się, że zajrzałaś i dziękuję Ci za serduszko :) Pozdrawiam
-
bezwstydność kwiatów splotów rąk i spojrzeń w głąb to miłość nie potrafi się powstrzymać .
-
@Gaźnik @Liryk Dziękuję Wam i pozdrawiam! :) :)
-
Nie, nie za dużo.., bo po to one są - te obrazy, zapachy, dźwięki, takie słowa. I moja dusza z nich skorzysta. Dziękuję :)
-
Dziękuję Ci bardzo za te miłe, żywe słowa! I również serdecznie pozdrawiam :)
-
@ta Łucja Miło mi, że odkryłaś ten wiersz i dziękuję za pozostawione serduszko :)
-
poniżony starością
duszka odpowiedział(a) na Wojciech Bieluń -Targosz utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
To "poniżenie" odbieram też jako pewien "dar" - dar pokory, dzięki której zbliżając się do "czarnej godziny" schodzimy jednocześnie z wyżyn naszej dumy i jesteśmy zdolni Jemu zaufać i się powierzyć... I tak też chyba odczytuję przesłanie Twojego interesującego i poruszającego wiersza. Pozdrawiam :) -
Wiara, ta pewnego rodzaju "wiedza" ma dla mnie związek z miłością, czy może nawet z niej powstaje i pochodzi... Bez miłości nie roz-poznajemy lecz szukamy słów (odpowiedzi) w głowie. A "wiersz", jest chyba skrzyżowaniem miłości i rozumu i dlatego też szansą ujawnienia cząstki prawdy... Tak rozumiem jego "pęknięcie", a "kostnienie" i "przymarzanie" jako brak miłości i przez to - wiary... Bardzo ciekawy, pobudzający do przemyśleń i odkryć wiersz. :) Pozdrawiam
-
Serdecznie dziękuję, Ci, @tetu, za ten komentarz! Cieszę się, że tak wrażliwie i ze zrozumieniem odebrałaś ten wiersz :) Ja również pisząc myślałam o Gałczyńskim i o Grechucie, o tym cudownym utworze, który udostępniłaś do wysłuchania, co mnie teź cieszy :) Serdecznie pozdrawiam.
-
o twój dotyk się ocieram chłonę wonie barwy brzmienia łapię w locie strzępy nieba ocalone .
-
To, o czym piszesz w Twoim wierszu, jest dla mnie tym, co "słowo potrafi", dlatego taki nadałbym mu tytuł i dopasowałabym do niego formę wypowiedzi.., czyli: "ograbić nas z milczenia", "nie pachnieć nie smakować" "ogłuchnąć", "nie dotknąć", "zastygnąć w bezruchu"... Wtedy zgodziłabym się w pełni z wypowiedzią, która, choć rzeczywiście bardzo ciekawa i głęboka, to jednak mnie w obecnej formie nieco dezorientuje ;) Pozdrawiam