Atakują obcy. Ich statki ustawiają się w szyku. Grupy przybierają kształty : krzyża, kuli, figur foremnych. Pojazdy otaczają miasta, kreślą znaki. W krytycznym momencie chcą zamatować.
Ludzie mogą wiecznie ich szachować. Jednak remis nikogo nie urządza. Musimy prowadzić dalszą ryzykowną grę.
Przed laty zwyciężyliśmy potyczkę i poznaliśmy ich strategię. Własną zmieniliśmy.
Zwyczajny zegar,
słoneczny,
liczymy fale na wodzie,
określamy puls serca,
wspominamy chwile,
patrzymy na planety,
porównujemy klatki z życia.
Dołączony budzik bywa metafizyczny.
W kasynie zebrali się :
panowie, wróżbici, magowie…
Przechodzą : władza, pomyślność,
różnorakie pieniądze…
z rąk do rąk. Oszukuje macher.
Bóg zastawił koronę,
wkrótce będzie należała do…