Szara, codzienna.
Nie magiczna, ani szklana,
choć niezwyczajna.
Wyłożona sprawunkami.
Nie krążą przedziwne ptaki.
Nie słychać głosu księżniczki.
Idziemy między głazami.
Zostają grudy za nami.
( Różne są własności ziemi.)
Obracamy się czasami
i nie gubi nas zaklęcie.
Nie określone jest szczęście.
Bywamy często na szczycie.
I nieraz strąca nas życie.