-
Postów
203 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Liryk
-
Listy pisałem na pięciolinii niosły je spadające gwiazdy bez dokładnego adresu były tam słowa pogubione w chaotycznym biegu nocnych błyskawic po utrate tchu po natchnienie muzyka pisała się głosem ptaków które wznoszą przedświt słońca pijąc i paląc za domem w swoim chwilowym świata kącie ceniłem towarzystwo mistyczne wielobarwne ptasie rodowody strumień filozof puszystość wiewiórki kot tam nie raz zagląda by obejść się smakiem
-
@duszka Dziękuję za wspaniałe słowa, i to co między nimi... Często jestem zaczytany w Twojej pracy i myślę, że jesteśmy dość blisko; jakby pod samą latarnią. Z wyrazami szacunku Liryk
-
na tych orbitach z tym narodem razem jak ułamki jak zgrywamy wtedy poważnych jak objęcie niemiłosierne czas horyzontów ale niemożność dziś kiedy zgrywam czasami też niemowę albo niepoważnego nie widzieć, nie słyszeć i nie mówić tylko grać
-
@Deonix_@Marlett@Sylwester_Lasota ale dowaliłem z tym przecinkiem przed i do stu par kaloszy, nie wiem skąd się tam wziął:) dzięki za uwagę i pomoc, jesteście kochani. Pozdrawiam Liryk
-
Jeszcze nie skończone :)
-
Poprzez łaskawą nocną elipsę przyśniła mi się kobieta koroną przedwiecznych myśli piękniała w szaleństwie jej nagość jaśniała jak światło Kolorem nocnych szmaragdów niejasne tło powstawało jej włosy poskręcane burzą myśli nieczystych sprawiały wrażenie odwiecznych tęsknot i pierwszych marzeń o męstwie opadały wzorem pocałunków na gładką owalność ramion pachnąc ciepłym deszczem kwiatów rzekomo to przez jej usta upadł pierwszy anioł mnie ona natomiast zbawiła od mniemań usilnych nad sensem... sceną trwała - dla wielu poetów biegnących bezwiednie po utratę zmysłów bezwarunkowo sekundą spojrzałem głęboko w oczy jej - złote a sen się w tym mgnieniu rozpierzchł przez zazdrość dziecinną świateł a może troskę?
-
Gratulacje! Wspaniała sprawa.
-
@Annie_M@Marlett@Franek K Trudno jej nie kochać:) Gratuluję smaku!
-
Czy Bóg naprawdę jest Bogiem
Liryk odpowiedział(a) na Waldemar_Talar_Talar utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Z całym szacunkiem, chłopie... nie możesz tego- jeszcze stwierdzić kraina nieobecna w atlasach jak stawierdził klasyk:) -
Czy Bóg naprawdę jest Bogiem
Liryk odpowiedział(a) na Waldemar_Talar_Talar utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Kto chce, ten wierzy... kto nie chce, ten nie wierzy... wybaczcie, ten zimny tautologiczny łańcuch myśl jest prosta wzorem jego budowy. Żyjemy w jednym - wielkim cudzie wiecej dowiemy się, prawdopodobnie po śmierci Pozdrawiam cały PPL:) Liryk -
Czy Bóg naprawdę jest Bogiem
Liryk odpowiedział(a) na Waldemar_Talar_Talar utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Chwała Bogu! Stwórcy Najwyższemu... Dbajmy, aby był - w naszych sercach, bezpieczny -
@Pi_ Ależ, to są artyści swoistej klasy, chyba nie wypada mówić który jest lepszy:) To jakby sądzić, że góry są lepsze od morza...
-
nigdy nie przepadałam za głębią
Liryk odpowiedział(a) na iwonaroma utwór w Fraszki i miniatury poetyckie
Głębia, dno... rekiny, skrzynie kościotrupy; ze złotymi pierścionkami dreszcze wspomnień my tu tylko po pióro i po głos syreni :D zaraz wyskoczymy na powierzchnie zaczerpnąć łapczywie powietrze Pozdrawiam cały PPL Liryk -
Reszta nie jest milczeniem (jako polemika z Szekspirem)
Liryk odpowiedział(a) na Janusz Józef Adamczyk utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Panie Januszu, chylę czoło. -
jak świat światem miejsce szczególne... dla zbędnych ciekawości nie raz próbowałem wczuć się w zwierzęta objąć móc sny ich dzikie głęboko ukniejone za siódmą rzeką dziękuję za noce bezwidnie spędzone z których mógłbym się zwierzać słońcu tańczącemu za siódmą góra cały letni dzień w biegunie tych światów zaręczam żył poeta, którego imię miało wszystkim coś do powiedzenia błądząc po horyzoncie
-
przy okazji
-
Czy ... wszystko musicie odbierac tak doslownie? Tak prosto...
-
samm, dziekuje za uwage, przy czym przepraszam za brak polskich znakow w w odpowiedzi (problem z komputerem) moze Cie to zdziwic, ale wers z rozchodzeniem jest poprawny... natomiast cudzyslow w tytule byl rzeczywiscie calkowicie zbedny:) dzieki wielkie samm:) Pozdrawiam serdecznie Liryk
-
Gdy zrobiło się ciemno czułem ją wyraźniej... na języku, na końcu. jej ramiona plotły ciepły jednoznaczny firmament wyjątkowo, może sie to sprawdzać pomiędzy wersami usta jej - potęga smaku o to mi się rozchodziło każdym spojrzeniem... widziałem jej imię w pierwszym kroku słowa, daleko biegnącego splotami myśli kwitnąc
-
@evicca Wielkie dzięki za Twój głos. Kłaniam się, Liryk