Marek.zak1

-Mistrzu, rozum i miłość, gdy nie idą w parze, które z nich ważniejsze i w jakim wymiarze? - Miłość gdy bez rozumu udać się nie może, lecz rozum bez miłości boleść duszy zmoże.

Wszystko zależy od proporcji, bo jak mało nauki i duże straty własne, to może nie warto:). Pozdrawiam

Za jan_ko:). M

Związek to trudna konkurencja, bo musi być ta przestrzeń, kontrolowany egoizm, jak napisała G. niezaniedbywanie się, ale też czasami niedoceniana wydajność ekonomiczna, bez której nawet małe konflikty zamieniają się we wzajemne wyrzuty i pretensje. Czasami to wszystko jest ale miłość gaśnie w podmuchach codzienności. Ot życie. A ta scenka fajnie napisana. Pozdrawiam z naszego dzisiaj białego Międzylesia. W lesie jasno jak w dzień:).

Fajny wiersz o różnicach, ale skoro w pragnieniach i nienasyceniu jest zgodność to dobrze rokuje:). Pozdrawiam

Ja dla Ciebie mam uznanie więcej tego więc dostaniesz, szykuj więc kawałek ściany, na te wszystkie złote ramy:)

Dużo zarzutów różnego rodzaju i kalibru, tylko kim są ci my. Przeanalizowałem punkt po punkcie i żaden do mnie nie pasuje. Mam wady ale nie te:). Pozdrawiam

Korpokursy, studia w różnych miejscach na świecie z zarządzania i pochodnych tej tajemnej wiedzy takim mnie zrobiły:). To uniwersalne zasady i stosują się w wielu dziedzinach.

W związku, jak na korcie i gdzie indziej, ten, który osiąga przewagę psychiczną - wygrywa. To, co do niej doprowadza, to tylko narzędzia, jak serwis, forhend, inteligencja, wiedza itd. To tak na marginesie:).

Henryku, znowu poezja wysokich lotów, bo ważny temat, lekko napisany z humorem i ironią i znakomitymi metaforami. Ta o królówce mnie urzekła bo też element podboju i uzyskania przewagi. No i puenta, wieńcząca dzieło. Gratuluję.

@Annaartdark Tak, nerwy, a tych rozchwianych wrażliwców to mniej? No nie wiem:). Pozdrawiam

Fajne i potwierdza moja tezę: zacznij od duszy, a ciało za nią samo wyruszy. Drugie, to mógł z nerw i emocji zaniemóc. Tak bywa. Oby się za bardzo nie przejął, bo mu zostanie.

@Dima Kartonof Poetycki komentarz ważnego naukowego doniesienia:)

@error_errosTu w temacie najpełniej u Goyi, bo gdy rozum śpi budzą się upiory, i wcale nie tylko nocne. Pozdrawiam

No przecież o tym pragmatyzmie było:). Księżniczek i książąt dla wszystkich nie starcza. Pozdrawiam.

Ale w drugą stronę też to działa:). M

Czarna i groteskowa ta wizja, ale przewrotna w powiązaniu z tytułem. Może tak jest ale jak czytam takie słowa jak "każdy", "wszyscy", "zawsze", "nigdy" to zapala mi się czerwona lampka, że to tylko poezja:). Pozdrawiam

Widzę to jako zawoalowana tęsknota za tym, co było, za sylwetką, erotyką, która teraz tylko w wyobraźni, bo inne sprawy z reala to przesunęły na plan dalszy. Czytałem, słyszałem, na szczęście nie przerabiałem. Wiersz inny, niż Twoje poprzednie, ale fajny. Bez tego spontanu może by tak nie wyszło:). Pozdrawiam

Super Ci wyszło i z delikatnym humorem jeszcze, to rzadkość. Pozdrawiam

@error_erros Errorze, nie oglądam tych programów w ogóle, więc nie mam zdania w temacie, natomiast moja wiedza pochodzi z literatury (przykładowo Wojny plemników, Psychologia ewolucyjna itp.) i różnych tematycznych for o związkach i ch problemach. M

Nie jest, bo jest sposobem na spokojne przejście przez życie, budowanie, posiadanie dzieci, stabilizację itp. Kobiecy pragmatyzm do wybranie najlepszego z dostępnych i zainteresowanych, a dla przeciętnych facetów dostęp do regularnego seksu w związku. Zobacz, że ci najbardziej atrakcyjni do związków się nie pala, bo seks mają na wyciągniecie ręki i wiele chce z nimi:). Pozdrawiam

@error_erros Nie, branie faceta jako najlepszego z dostępnych, lubienie go i trwanie pragmatyczne dla dobra związku, dzieci, by nie być samotną itp.

Dobre, ale druga to taka miłosna ściema, z braku tej pierwszej, bo ta jest rzadko spotykana i dostępna nie tak wielu. Pozdrawiam.

@Franek K Mnie po szczepieniu przeszły wszystkie astmatyczne problemy, a kto się z astmą zetknął wie, jak to jest, więc tylko za to jestem głęboko wdzięczny Pfizerowi. To chyba podziękowanie za opis firmy i osiągnięć w.....:). Pozdrawiam @Franek K Krzysztofowi, mieszkającemu w Rajgrodzie, przydarzyło się, wiadomo co, w ogrodzie, z pielęgniarką, która szczepiała, a następnie uwieść się dała. Miał trzy centymetry więcej we wzwodzie.

małż = małżonek