Marek.zak1

@Czarek Płatak Wiem Czarku, też wiem, że w Wehrmachcie było więcej Polaków niż w armiach koalicji, a cała rodzina dezertera była karana za zdradę, w ZSRR zresztą też, tak więc chwała za podjęcie tego tematu. Pozdrawiam

@Henryk_Jakowiec Znowu znakomity tekst pełen erotycznego suspensu, jednocześnie refleksji i patriotyzmu który emanuje z miłości do przyrody ojczystej i ze znakiem zapytania w puencie. Co było, czy mogło być dalej, opisałem, ale też utrzymałem atmosferę niedopowiedzenia, z uwagi na dbałość o morale młodych czytelników. Serdecznie pozdrawiam i czekam na następne utwory. Z wielką, nieukrywaną satysfakcją - Marek

Potwierdzam z autopsji z tymi córeczkami, bo z synem to takie partnerstwo a od córeczek uśmiechy. Pozdrawiam.

Widziałem taki film i to widać też po Wiśle, od granicy zaboru pruskiego uregulowana i płynie niemal prosto, a przedtem łachy, wyspy, zalewy, a jak powódź to rozlewa szeroko i te grzędy są zalewane.

@Czarek Płatak Tak, bo na początku w '41 to Sowieci się poddawali całymi jednostkami. Jeszcze później cała armia Własowa. Pozdrawiam

@Czarek Płatak Ja również, z tym że ich liczba rosła wraz ze zbliżaniem się do klęski, a dotyczy to niemal wszystkich wojen. Jak chcesz podaj mi na priv adres mailowy i Ci wyślę PDF, bo książka jest niedostępna. M

@Czarek Płatak Oby Czarku, bo ludzie są do siebie podobni i tylko wciągnięci w machinę zbrodni przez politycznych zbrodniarzy, chcąc nie chcąc biorą w niej udział. Jak wiesz, jestem autorem Szczęśliwego w III Rzeszy i zmierzyłem się z tym tematem. Pozdrawiam.

Jako człowiek zgadzam się z Tobą i rozumiem ból i rozpacz, ale jako członek narodu dotkniętego agresją z zachodu i wschodu myślę w ówcześni rodacy cieszyli się z każdego zabitego żołnierza obu okupantów, czy z własnej ręki, czy z każdej innej bez różnicy. Pozdrawiam

Podoba mi się bo obrazowe i metaforyczne. W mojej wyobraźni stoczyłoby się w otchłań, ale to detal. Pozdrawiam.

-Mistrzu, rozum i miłość, gdy nie idą w parze, które z nich ważniejsze i w jakim wymiarze? - Miłość gdy bez rozumu udać się nie może, lecz rozum bez miłości boleść duszy zmoże.

Wszystko zależy od proporcji, bo jak mało nauki i duże straty własne, to może nie warto:). Pozdrawiam

Za jan_ko:). M

Związek to trudna konkurencja, bo musi być ta przestrzeń, kontrolowany egoizm, jak napisała G. niezaniedbywanie się, ale też czasami niedoceniana wydajność ekonomiczna, bez której nawet małe konflikty zamieniają się we wzajemne wyrzuty i pretensje. Czasami to wszystko jest ale miłość gaśnie w podmuchach codzienności. Ot życie. A ta scenka fajnie napisana. Pozdrawiam z naszego dzisiaj białego Międzylesia. W lesie jasno jak w dzień:).

Fajny wiersz o różnicach, ale skoro w pragnieniach i nienasyceniu jest zgodność to dobrze rokuje:). Pozdrawiam

Ja dla Ciebie mam uznanie więcej tego więc dostaniesz, szykuj więc kawałek ściany, na te wszystkie złote ramy:)

Dużo zarzutów różnego rodzaju i kalibru, tylko kim są ci my. Przeanalizowałem punkt po punkcie i żaden do mnie nie pasuje. Mam wady ale nie te:). Pozdrawiam

Korpokursy, studia w różnych miejscach na świecie z zarządzania i pochodnych tej tajemnej wiedzy takim mnie zrobiły:). To uniwersalne zasady i stosują się w wielu dziedzinach.

W związku, jak na korcie i gdzie indziej, ten, który osiąga przewagę psychiczną - wygrywa. To, co do niej doprowadza, to tylko narzędzia, jak serwis, forhend, inteligencja, wiedza itd. To tak na marginesie:).

Henryku, znowu poezja wysokich lotów, bo ważny temat, lekko napisany z humorem i ironią i znakomitymi metaforami. Ta o królówce mnie urzekła bo też element podboju i uzyskania przewagi. No i puenta, wieńcząca dzieło. Gratuluję.

@Annaartdark Tak, nerwy, a tych rozchwianych wrażliwców to mniej? No nie wiem:). Pozdrawiam

Fajne i potwierdza moja tezę: zacznij od duszy, a ciało za nią samo wyruszy. Drugie, to mógł z nerw i emocji zaniemóc. Tak bywa. Oby się za bardzo nie przejął, bo mu zostanie.

@Dima Kartonof Poetycki komentarz ważnego naukowego doniesienia:)

@error_errosTu w temacie najpełniej u Goyi, bo gdy rozum śpi budzą się upiory, i wcale nie tylko nocne. Pozdrawiam

No przecież o tym pragmatyzmie było:). Księżniczek i książąt dla wszystkich nie starcza. Pozdrawiam.

Ale w drugą stronę też to działa:). M