Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

janofor

Użytkownicy
  • Postów

    346
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez janofor

  1. Dotrzeć na Słońce Trudno pomyśleć – dotrzeć na Słońce, Lecieć na Księżyc – sztuka, choć prościej, Jechać do Chin – w ręki zasięgu, Dom swój opuszczać pędem i w biegu? Nie wiem ja nic, lecz widzę Ich twarze Smutne, że też zatrzymać się marzę.
  2. @Kapistrat Niewiadomski nie myślałem, że ktoś tak daleko zagląda :) no ale w końcu o czasie, pozdrawiam :))
  3. @error_erros @Albina dziękuję za przychylne komentarze Co do tytułu - tak walnąłem się, ale chyba tak zdrowo, podoba mi się ta fuzja, więc ją zostawiam :) Pozdrawiam J
  4. @Leszczym nie "panujmy" sobie Leszczymie :) dziękuję PS. Właśnie zamierzam po raz drugi przeczytać Twoje "A jeśli". Pozwolę sobie tu skomentować, że trzecią strofę powtarzam jak mantrę ;)
  5. Od znikąd donikąd [spłodzeni z grafem w ręku, pospiesznie, w ramach uprzednio gotowego planu, schematu, struktury] - w formie chaosu pędzącego groźnie od znikąd, donikąd opluwają twarze z liści i gliny, ulepione wiatrem, prawami natury prostaccy w knuciu i chamscy w walce, nieskutecznie zębem spiłowanym rozgryźć próbują na Słońcu wypaloną bryłę
  6. @Leszczym Dziękuję bardzo, mam ostatnio wenę na prostotę (może z braku "prawdziwego" natchnienia na coś złożonego? :)). W kolejce już czeka następny króciak, ale musi poczekać parę godzin ze względu na limit. Poza tym zauważyłem, że na forum nie ceni się wierszy bez milionów epitetów i ozdobników. Pozdrawiam Cię Leszczymie i dziękuję za miłe słowo pod każdym z moich tworów Janofor
  7. @Stary_Kredens Dzień dobry, myślę, że wystarczy przeczytać parę razy. Podpowiem jednak - zwróć proszę uwagę na drugi wers drugiej strofy, konstrukcja tej "obietnicy" sama w sobie mówi czego ona dotyczy. Wystarczy to pojąć i trzecia strofa, zwłaszcza wieża, staje się chyba zrozumiała. ;) A zabieg bo amfibrach i mi to tak tutaj pasowało, no takie wiesz, no!
  8. @Marcin_ Zgadzam się, zawsze staram się znaleźć odpowiedni balans pomiędzy rymami dokładnymi, a tymi mniej. Może rzeczywiście tutaj lekko przesadziłem, chociaż zrobiłem to ze względu na pewien zamysł, który po dokładnym przeanalizowaniu przeze mnie tekstu w tym w momencie również legł w gruzach. Puchar dla Ciebie - uważam, że nie ma nic lepszego niż konstruktywna krytyka, dziękuję. :)
  9. @Marcin_ Czepnijmy się, może będzie ciekawie - mówię poważnie :)
  10. Do usunięcia
  11. Przeniosłem się, nie wiem gdzie i to jest w tym najlepsze. Wywaliłbym tylko ostatni wers i te trzy kropki z przedostatniego - są zupełnie zbędne.
  12. Szum (erotyk) tonę, lecz nie wyciągam rąk ponad fale z bursztynu, w wodoroślach błyszcząc lok w kolorze karmazynu, nęci nocą rękoczynów jeszcze raz, ostatni, na widnokrąg zerknę później nie wypłynę, nawet jeśli zechcę naszych ciał bezmiarem, tonią chełpić, łechtać tylko nam pozostanie
  13. Podziękowania za inspirację zawartą w jednym z komentarzy dla [email protected]
  14. Serduszko za wytrwałość!
  15. @error_erros dziękuję bardzo, nic tak nie podnosi na duchu jak wzajemne zrozumienie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...