-
Postów
680 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
9
Treść opublikowana przez evicca
-
szanuj życie bo masz jedno to tabula rasa ty zapiszesz tę tablicę taka rola nasza kochaj ludzi szanuj zdrowie dbaj też o naturę byś na starość łez nie trwonił żeś zaniedbał któreś
-
Takiej postawy można spróbować się nauczyć, na początek pomyśleć sobie, co mi się w życiu udało, z czego mogę być zadowolona/y. Ja nauczyłam się doceniać to, co mam, czytając czy oglądając, jak żyją ludzie w krajach trzeciego świata. I nie boli mnie wcale, że ktoś ma lepszy samochód, większe luksusy w domu, czy więcej pieniędzy. Ja mam gdzie mieszkać, mam ciepło, mam bieżącą wodę w kranie, nie cierpię głodu, mam pracę, rodzinę, jestem w sumie zdrowa. Mam tysiąc powodów, żeby podziękować Bogu. Wiadomo, że każdy ma problemy, ja też, ale czym one są w odniesieniu do problemu umierającego z głodu dziecka na przykład. Pozdrawiam i dziękuję za miłe słowa.
-
Dziękuję. Pozdrawiam serdecznie
-
idzie zima
evicca odpowiedział(a) na Andrzej_Wojnowski utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Nie wiem, czy aż lubiła, ale Dzieci Arbatu kilka lat temu przeczytalam. Pozdrawiam -
idzie zima
evicca odpowiedział(a) na Andrzej_Wojnowski utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Bardzo udany wiersz, moim skromnym zdaniem. -
***(Historia z happy endem)
evicca odpowiedział(a) na Maria_M utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Tak, bardzo mi się podoba, nie znałam jej. -
***(Historia z happy endem)
evicca odpowiedział(a) na Maria_M utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Zabawne, znam taką parę. Niestety obłoki zmieniły się w smutną rzeczywistość. Ale wiersz przeczytałam z przyjemnością. -
Noc matką poetów
evicca odpowiedział(a) na Waldemar_Talar_Talar utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Faktycznie coś w tym jest, bo mi akurat najlepiej pisze się w nocy. Pozdrawiam -
Słońce już prawie zaszło, niebo gwiazdom oddaje, zamykam oczy, odpływam w krainę sennych bajek. Lecz zanim Morfeusz mnie całą w swoje objęcia pochwyci, myśl wzniosę: Dzięki Ci, Boże, za dzień ten i moje życie.
-
Dziękuję, bardzo mnie podbudowałeś.
-
Nie chcę do Raju
evicca odpowiedział(a) na Czarek Płatak utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Rewelacja, właśnie takie wiersze uwielbiam! -
Nie, dodałam niedawno. Pozdrawiam.
-
Też jest dobrze, przemyślę, co mi bardziej będzie pasować. Dziękuję!
-
A ja piszę, piszę wiersze
evicca odpowiedział(a) na Maria_M utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Piękny, przyjemny wiersz. Z rymami, a takie najlepiej mi się czyta, pisze i rozumie. -
Nad nami przestrzeń gwiazd ich wieczny, zimny blask pod nami skrzypi śnieg jak brokat iskrzy się Mróz skuł co tylko mógł i wicher zimny dmie a nam niestraszny chłód, bo miłość żarem jest Gorące usta twe oddechy łączą się całować ciebie chcę i szepnąć ogrzej mnie
-
Owszem, ale ja lubię trzymać się w wierszach reguły, że albo są tylko rymy regularne albo tylko niedokładne. Ale to nic, cos wymyślę. .Pozdrawiam.
-
No tak, ale mam rym do słowa dać. Dziękuję za uwagi, pokombinuję coś. Pozdrawiam.
-
Dziękuję. Tak sobie lubię poklecić wierszyki od czasu do czasu. :)
-
Kiedy mnie jutro obudzisz o świcie, Zawołasz: chodź tu, mamusiu, Pobiegnę do Ciebie i z wielką miłością Przytulę do siebie, Pączusiu. Tak mocno Cię kocham, że bardziej nie można, Córeczko, Ty moje Maleństwo, I jestem szczęśliwa, że jesteś tu z nami, Dopełniasz rodziców małżeństwo. Bądź zdrowa, szczęśliwa i zawsze radosna Pięknie nam rośnij, Marysiu. My zawsze Cię kochać będziemy, Maluszku, Nasz Skarbie, Dziubeczku i Ptysiu.
-
Dziękuję wszystkim za piękne słowa. To bardzo budujące, że nas, kochających zwierzaki, jest tak dużo. Mam nadzieję, że o wiele więcej niż sadystów, którzy je krzywdzą.
-
Nie, ale też przygarnięta, tyle, że nie ze schroniska. :)
-
Tamtego dnia nasze spojrzenia się spotkały. Jej wzrok- smutny, doświadczony, bez nadziei I mój- zaciekawiony. Nawet nie merdała ogonkiem, Jakby już nie wierzyła, że jeszcze może znaleźć dom. Podeszłam do klatki i spytałam: - Chcesz zamieszkać ze mną? Ogonek drgnął, a w brązowych ślepkach błysnęła nadzieja. Dziś, gdy wracam do domu, ona szaleje z radości. Nieważne, czy nie było mnie kwadrans, czy kilka dni. A ja wiem, że mam prawdziwą przyjaciółkę.
-
Czas jest jak fale Bałtyku, Unosi nas bez litości, Nie można Chronosa cofnąć, By błędy naprawić z przeszłości. Czas płynie i szumi Bałtyk, Przyszłość nadciąga jak fale, Kto wie, co Polsce przyniesie, A może nie zmieni jej wcale? Może my- ludzie wymrzemy, Zajadli w swej niepokorze, Lecz czas będzie płynął i bez nas, A Bałtyk obmywał Pomorze.
-
Współczuję, na to nigdy człowiek nie jest gotowy
-
Szumi Bałtyk, brzeg zalewa, Wdziera fale w piękny ląd, A po plaży chodzą ludzie, Naprawiając dawny błąd. W morzu żyją ryb ławice, Gęste glony, stada fok, Płyną statki, na nich ludzie, W zgodzie z morzem cały rok. Ludzkość dawno się ocknęła, W dobro złe uczynki zmienia, Dziś nie niszczy, lecz ocala, I natury dar docenia. Zrozumiała, że źle czyni, I w zagładę prosto zmierza, Dziś naprawia, co zniszczyła, Bałtyk lepszy czas odmierza.