Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

evicca

Użytkownicy
  • Postów

    680
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    9

Treść opublikowana przez evicca

  1. szanuj życie bo masz jedno to tabula rasa ty zapiszesz tę tablicę taka rola nasza kochaj ludzi szanuj zdrowie dbaj też o naturę byś na starość łez nie trwonił żeś zaniedbał któreś
  2. Takiej postawy można spróbować się nauczyć, na początek pomyśleć sobie, co mi się w życiu udało, z czego mogę być zadowolona/y. Ja nauczyłam się doceniać to, co mam, czytając czy oglądając, jak żyją ludzie w krajach trzeciego świata. I nie boli mnie wcale, że ktoś ma lepszy samochód, większe luksusy w domu, czy więcej pieniędzy. Ja mam gdzie mieszkać, mam ciepło, mam bieżącą wodę w kranie, nie cierpię głodu, mam pracę, rodzinę, jestem w sumie zdrowa. Mam tysiąc powodów, żeby podziękować Bogu. Wiadomo, że każdy ma problemy, ja też, ale czym one są w odniesieniu do problemu umierającego z głodu dziecka na przykład. Pozdrawiam i dziękuję za miłe słowa.
  3. Dziękuję. Pozdrawiam serdecznie
  4. Nie wiem, czy aż lubiła, ale Dzieci Arbatu kilka lat temu przeczytalam. Pozdrawiam
  5. Bardzo udany wiersz, moim skromnym zdaniem.
  6. Tak, bardzo mi się podoba, nie znałam jej.
  7. Zabawne, znam taką parę. Niestety obłoki zmieniły się w smutną rzeczywistość. Ale wiersz przeczytałam z przyjemnością.
  8. Faktycznie coś w tym jest, bo mi akurat najlepiej pisze się w nocy. Pozdrawiam
  9. Słońce już prawie zaszło, niebo gwiazdom oddaje, zamykam oczy, odpływam w krainę sennych bajek. Lecz zanim Morfeusz mnie całą w swoje objęcia pochwyci, myśl wzniosę: Dzięki Ci, Boże, za dzień ten i moje życie.
  10. Dziękuję, bardzo mnie podbudowałeś.
  11. Rewelacja, właśnie takie wiersze uwielbiam!
  12. Nie, dodałam niedawno. Pozdrawiam.
  13. Też jest dobrze, przemyślę, co mi bardziej będzie pasować. Dziękuję!
  14. Piękny, przyjemny wiersz. Z rymami, a takie najlepiej mi się czyta, pisze i rozumie.
  15. Nad nami przestrzeń gwiazd ich wieczny, zimny blask pod nami skrzypi śnieg jak brokat iskrzy się Mróz skuł co tylko mógł i wicher zimny dmie a nam niestraszny chłód, bo miłość żarem jest Gorące usta twe oddechy łączą się całować ciebie chcę i szepnąć ogrzej mnie
  16. Owszem, ale ja lubię trzymać się w wierszach reguły, że albo są tylko rymy regularne albo tylko niedokładne. Ale to nic, cos wymyślę. .Pozdrawiam.
  17. No tak, ale mam rym do słowa dać. Dziękuję za uwagi, pokombinuję coś. Pozdrawiam.
  18. Dziękuję. Tak sobie lubię poklecić wierszyki od czasu do czasu. :)
  19. Kiedy mnie jutro obudzisz o świcie, Zawołasz: chodź tu, mamusiu, Pobiegnę do Ciebie i z wielką miłością Przytulę do siebie, Pączusiu. Tak mocno Cię kocham, że bardziej nie można, Córeczko, Ty moje Maleństwo, I jestem szczęśliwa, że jesteś tu z nami, Dopełniasz rodziców małżeństwo. Bądź zdrowa, szczęśliwa i zawsze radosna Pięknie nam rośnij, Marysiu. My zawsze Cię kochać będziemy, Maluszku, Nasz Skarbie, Dziubeczku i Ptysiu.
  20. Dziękuję wszystkim za piękne słowa. To bardzo budujące, że nas, kochających zwierzaki, jest tak dużo. Mam nadzieję, że o wiele więcej niż sadystów, którzy je krzywdzą.
  21. Nie, ale też przygarnięta, tyle, że nie ze schroniska. :)
  22. Tamtego dnia nasze spojrzenia się spotkały. Jej wzrok- smutny, doświadczony, bez nadziei I mój- zaciekawiony. Nawet nie merdała ogonkiem, Jakby już nie wierzyła, że jeszcze może znaleźć dom. Podeszłam do klatki i spytałam: - Chcesz zamieszkać ze mną? Ogonek drgnął, a w brązowych ślepkach błysnęła nadzieja. Dziś, gdy wracam do domu, ona szaleje z radości. Nieważne, czy nie było mnie kwadrans, czy kilka dni. A ja wiem, że mam prawdziwą przyjaciółkę.
  23. Czas jest jak fale Bałtyku, Unosi nas bez litości, Nie można Chronosa cofnąć, By błędy naprawić z przeszłości. Czas płynie i szumi Bałtyk, Przyszłość nadciąga jak fale, Kto wie, co Polsce przyniesie, A może nie zmieni jej wcale? Może my- ludzie wymrzemy, Zajadli w swej niepokorze, Lecz czas będzie płynął i bez nas, A Bałtyk obmywał Pomorze.
  24. Współczuję, na to nigdy człowiek nie jest gotowy
  25. Szumi Bałtyk, brzeg zalewa, Wdziera fale w piękny ląd, A po plaży chodzą ludzie, Naprawiając dawny błąd. W morzu żyją ryb ławice, Gęste glony, stada fok, Płyną statki, na nich ludzie, W zgodzie z morzem cały rok. Ludzkość dawno się ocknęła, W dobro złe uczynki zmienia, Dziś nie niszczy, lecz ocala, I natury dar docenia. Zrozumiała, że źle czyni, I w zagładę prosto zmierza, Dziś naprawia, co zniszczyła, Bałtyk lepszy czas odmierza.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...