iwonaroma

no tak :) pieniądze nie śmierdzą, zwłaszcza, gdy się je przyjmuje ;) zdrówka też

b. dla mnie. tylko ten zapach złotem.. nie bardzo czaję

Kocham Cohena jako pieśniarza ale też jako poetę. Mam wydaną z jego tekstami "Księgę tęsknoty" - super lektura. Miał dar dostrzegania.

Justyno, określiłam mój wiersz pseudowierszem ze względów formalnych (słabo się znam na rymach, rytmach etc.). Jednakowoż nie uważam swoich treści za rzekomych - ujawniam swoją prawdę, i może prawdę tych, którzy częściowo choćby się z nią identyfikują. Co do legionistów... nie mogę się wypowiadać. Temat mi nieznany, tylko tyle w tym obszarze, że czuję ogromny dysonans między fantastycznością żołnierzy, ich zapałem, honorem, czystością wiary itp. a tym, co muszą wykonać... wiem, że czasem zabijanie jest konieczne, ale kto i jak to ma rozsądzić, czy to właściwe? Jeśli w sercu, to ok. Ale przecież bywa, że intencje właściwe, a gdy się "wdepnie" w tryby machiny (wojska, kościoła i wszelkich innych ustrukturalizowanych obszarów) to może okazać się, że nie ma już wolnej woli, jeno wykonuje rozkazy... nie wiem, dla mnie to za trudne. zdrówka, Justyś :)

wiersz Sylwestra - uroczy :)

i jeszcze w dodatku n! tzn. N! :)

myślę, że kto chciał to już się wypowiedział, a nadmiar kmntów takich jak Maji po prostu mnie rozwala :) bo nie wiem, co odpowiedzieć :( więc po prostu zablokuję temat. zdrówka wszystkim :)

genialne :) było i jest :)

Janku :) zdjęcie ...kultowe! :)

zdrówka i dzięki Gaźnik

;)

człowiek urodził się do wolności i to jego niezbywalne prawo. tak wprawdzie mówi też państwo ale nie zawsze się do tych deklaracji swoich stosuje :) oczywiście, ogranicza nas czasem mnóstwo rzeczy ale ostatecznie (OSTATECZNIE) mamy wybór. piękny ten Twój wiersz Justyno, cieszę się, że mój pseudowiersz mógł być dla niego inspiracją :) p.s. kto nie ryzykuje ten jest...maszyną :) oczywiście ryzyka nie należy mylić z brawurą , która jest prostą głupotą. zdrówka

świni nie mam przy sobie, sorry

mnie (?) dedykowany więc serce porusza, ale do zrozumienia potrzebuję jutra.. odezwę się więc jutro na pewno :)

kombinowanie, choć chce być ukryte, widoczne jest jak cholera :) sorry, ale mnie się nie chce jałowych rozmów prowadzić, czeka na mnie Hypnos :)

kochanie moje, odpisuję, i co Ty na to?

pozdrawia poetę obatelka :) (czy obatel i obatelka potrafią coś obalić? ;) jestem pewna, że to jest możliwe! :)

:) zgoda pełna. państwo się nie pochyla, bo chce wszystko widzieć z wysokości, oczywiście, dla naszego, maluczkich, niewysokich z natury ;) - dobra :)

Maju, kochanie, czy Ty coś tusik nie mieszasz, nie kombinujesz?

dzięki :) no cóż.. nie będę ukrywać, że i Państwa Kowalskich brałam pod uwagę :) w końcu dlaczego mieliby być pominięci ;) zdrówka i spokojnej nocy Iwona

to 'fajnie' to było zgryźliwie :) roboty się nie rozwijają, rutyna zabija.

dla mnie świetne - wszystkie trzy

fajnie znaleźć w tzw. trudnościach (np. ze snem :)) jakiś sens i jednak przyjemność :) zdrówka i … spokojnej oraz owocnej nocy :)

nawet nie zauważamy, jak tworzy z nas robotów :) roboty to mają fajnie ;) 100% poczucia bezpieczeństwa

belkę tak, w sensie, gdybym chciała państwu zaszkodzić.