Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

iwonaroma

Mecenasi
  • Postów

    11 919
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    41

Treść opublikowana przez iwonaroma

  1. Właśnie. Jak się nie zrealizuje siebie to możliwa frustracja a nawet zgorzknienie. A więc... do roboty! :)
  2. :) Tak, co własne doświadczenia to własne. Najbardziej przecież pouczające. Bardzo dziękuję ? i teraz pięknego wieczoru ?
  3. Masz rację z tym opozycyjnym ukazaniem tematu. Nie, nie było moją intencją ranienie ale ukazanie, że miłość matek doswiadczonych musi pokonać strach by móc dalej egzystować w tej rzeczywistości. One już często się nie boją tylko działają. Ta ich miłość została poddana próbom ognia bólu i problemów. Matki dzieci na ogół bezproblemowych noszą w sobie jeszcze sporo lęku - ale to nie pejoratywne tylko do uświadomienia i przepracowania. Uwagi przemyślę :) Dzięki i zdrówka również @lena2_ podziękowania
  4. :) ja jestem specjalistką od patosu ;) Co do kolejności i wagi poszczególnych przymiotów to nie było w tym specjalnej mojej dedukcji. Zastanawiałam się czy nie użyć np.morderców, ale co że złodziejami, gwalcicielami itd. - stąd użyłam- przestępców. Wiadomo, że to obszerny termin i zróżnicowany... no ale, nie miałam na myśli wykroczeń, choć to też naganne. Na pewno uzależnienia to społecznie lżejszy kaliber ale dla matki wcale niekoniecznie - patrzeć, jak dziecko godzi w siebie samego. Fajnie, że zwrocilas uwagę na rodzinę, która wspiera swoje dziecko. Pal sześć niechętne czasem społeczeństwo, grunt że dziecko nie jest w tym wszystkim samo. Dzięki i pozdrówka Tak, to też boli patrzeć na to. Dzięki i pozdrawiam również :) to masz dużo serca :) jeśli dajesz choć nie zgadzasz się do końca :) Dzięki Fakt, nie wszystko lekkie na tej ziemi. Również pozdrowienia
  5. Fakt, ciężki los. Ale nie wiem, czy zwrociłeś uwagę na zakończenie. Może to bardziej dotyczy matek niż ojców, matki dzieci tzw.idealnych noszą sobie lęk a nawet strach (bywa, że poświadomy), żeby im dzieciom nie stało się to, co jest udziałem tych innych - doświadczonych przez los. Bo przecież zdrowe dziecko może zachorować, prawe -zejść na lewiznę itd.itd. Gdy byłam młodą dziewczyną mama mojej koleżanki wciąż powtarzała - jak zostaniecie matkami nie zaznacie spokoju. Może trochę przesadzała, ale coś w tym jest. Natomiast matki doświadczone przez los strach ma szansę zostać pokonany przez odwagę, a nawet heroizm. Dzięki i również pozdrawiam
  6. dzieci ładnych, bystrych, zdolnych, ułożonych... nie znacie miłości matek przestępców, uzależnionych, upośledzonych, śmiertelnie chorych... przed wami Strach przed nimi Odwaga
  7. iwonaroma

    Rysy

    Odkorowić? :) Nie, to żart, nie życzę Ci tego...
  8. :) Mam nić, to już jakaś nadzieja. Bez nici to albo poddać się stalowej linie - zaborczości (kogoś indywidualnego bądź grupie, społeczności) (niektórzy tak robią, myśląc, że tym sposobem unikną samotności - ale to w konsekwencji samounicestwienie) albo dryfować samotnie - bez sensu i bez celu (bądź z sensem i celem iluzorycznym). Ale... jak już zaczynam dziergać... :) dla kogoś lub dla siebie, na ten przykład szaliczek... :) to chociaż on jest dopiero w zaczątku, to jest to już miłość. Miłość nie ma końca, bo nawet jak szaliczek ukończony, to nadal grzeje ukochanego. A jak ukochany odejdzie, to może grzać kogoś innego. A jak nawet spruję szaliczek, to znów snuję nić, a potem zaczynam dziergać dla kogoś innego (czyli obdarzać go miłością). Zimą warto chodzić w szaliczku, choć są tacy, co wolą marznąć, byle tylko zachować- pożal się Boże - niezależność. Sorry Agatko, bo chyba się rozpisałam nie bardzo w odpowiedzi na Twój kmnt :) Ale tak mnie naszło ;) Również miłego i ciepłego! :) I dzięki za serce
  9. :) Dzięki :) zaborczość oplątuje wbrew nam a w miłość wpLatamy się dobrowolnie :) Dzięki i również pozdrawiam No tak...O czym innym w ogólności ale zdarzają się synchroniczności w drobiazgach... Dzięki za serce :) ja nie taka gniewliwa :) Co do teściowych... to .... wiadomo ;) Dzięki :) dobrze, że w tym zaplątaniu nie zaplątał Ci się język :), bo to by było ze szkodą dla Poezji Polskiej :) Zdrówka również
  10. tę pierwszą puszczam wolno bo chciałaby opleść mnie niczym wąż w węzeł gordyjski bez wyjścia tej drugiej trzymam się kurczowo Ty tak daleko... tak daleko... snuję nadzieję wplatam się w miłość
  11. ;) Mają przerąbane :) Również zdrówka I dzięki
  12. Rachunek sumienia ma moc! :) I rzeczywiście daje ulgę...
  13. :) trafne z tą przesiadką :) Dzięki ?? :) jak w gierce :) no tak... Dzięki i zdrówka też :) Od razu poleciałam sprawdzić :) niesamowite... już wiem dlaczego wyspy Nowej Zelandii wydają mi się tak atrakcyjne :) Dzięki :) @Leszczym podziękowania
  14. :) lub smakować pomalutku, małymi porcjami zwracając uwagę na to co wkładamy w usta :) Inaczej rzyg murowany a może i zatrucie :( Mapa i kompas :) fakt, bardzo przydatne :) Cała wstecz czasem konieczna, fakt. Nie ma co przeć na wariata :);) Również zdrówka :) nie chcę tu uchodzić za jakąś straszącą czarownicę :) W sumie stracić możemy tylko coś zewnętrznego, rdzeń będzie się miał dobrze :) jak już pozwiedzałeś to i owo, to przecież wiesz. Żyjesz :) Dzięki @Ilona Rutkowska @Karina Westfall @Gosława @Wątpiciel Dziękuję i pozdrawiam! :)
  15. zwiedzanie Ziemi musi być na okrągło koniec końców bez względu na kierunek lewo prawo powtarzalne trafisz w to samo miejsce lecz jeśli lewo prawo lekko choć zmieni trajektorię w dół lub w górę dotrzesz do szaleństwa lub boskości tak czy siak już po tobie
  16. iwonaroma

    Wspomnienia

    Bardzo ładne :) ❄
  17. iwonaroma

    (zimowy spacer)

    Masz rację z tą 'istną'. W sumie ciężko jest sprostać zasadom haiku tak, by efekt zawierał lekkość chwili. Również pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...