No... ciężko nam (ludziom) idzie z tą bezinteresownością...
Ale, może nie permanentnie, jednak wielu ma szczere odruchy serca :)
Dzięki
Janku :) podziwiam Cię za odwagę :)
W sumie dobrze, że Cię wzięli za kanara a nie za stukniętego, któremu trzeba założyć kaftan bezpieczeństwa ;)
Też jestem zwolenniczką mówienia a nie paplania, ale jak mi to wychodzi w realności to sama nie wiem...
Dzięki
Dzięki :)
Moja odwaga przykryta jest ekranem monitora ;)
Co do rozwinięcia to wiem, że to tak trochę po łebkach, ale nie chciałam rozciągać nadmiernie..
Tak, pewnie też jest różnica w tym, czy oczekujemy, mamy nadzieję, marzymy, czy też żądamy... (np. poprzez tzw. dowód miłości ;))
Zdrówka też
Dziękuję bardzo ? ?
Ewuś, ja mam tylko 162 cm :) gdzie mnie tam do wielkości :)
Dzięki :)