Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

iwonaroma

Mecenasi
  • Postów

    11 824
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    40

Treść opublikowana przez iwonaroma

  1. Ładny minimalizm. Pozdrowienia :)
  2. Delikatnie i szczerze. Życzenia najlepszego :)
  3. Dzięki :) Przemyślałam uwagi. Pierwiastki - nie jestem jakoś specjalnie do nich przywiązana w tym wierszu, ale fajnie mi wybrzmiewa gra głosek: pierwiastki - pierwiosnki :) wyrosną - wiosną --- byłby nieco zabawny rym a tego chciałabym uniknąć, stąd zostawię wzrosną - i tu też gra brzmieniowa - wzrosną wiosną pierwiosnki No i te włosy na poduszce :) Fakt, dotyczy to tylko długich prostych włosów - to rozsypywanie się w różnych sytuacjach. Zauważ, jak dziewczyna rozpuszcza koński ogon - włosy rozsypują się! Na poduszce... nie chodzi o włosy wypadnięte :) (fuj ;)). Ale przy długich prostych włosach obrót głowy powoduje rozsypywanie się (trzeba też założyć, że włosy są umyte ;) wtedy dobrze się "rozsypują". Też rozsypują się w sytuacji intymnej ,ale tu już nie będę drążyć ;) Ale faktycznie, wers może być do wymiany, bo co z włosami krótkimi bądź/i kręconymi? Nie rozsypują się :( Tylko nie mam za bardzo pomysłu, co się jeszcze ładnie rozsypuje. Konfetti w karnawale? Może coś mi jeszcze wpadnie do głowy. To "nie szkodzi" usunę - fakt, trochę razi. Choć chodziło mi o to, żeby nie czynić człowieka obojętnym, że tylko ślepe siły natury tu rządzą. Że człowiek ma też wgląd, coś zauważa. No, ale nie można robić całej roboty za czytelnika ;) w końcu jest inteligentny i sam czyta między wierszami :) Jeszcze raz dzięki za wnikliwe czytanie, również pozdrawiam :) Żartuj, żartuj, lubię Twoje żarty. Zresztą... tylko humor jest nas w stanie uratować ;) A to nie wiedziałam, że grabarze mają problem... ale to możliwe, że współczesne ciała to nie to samo, co niegdysiejsze :) Zresztą... łatwo to sobie uzmysłowić, jak rozkładają się żywe zęby a jak sztuczna szczęka ;) Z miodu kremowanego skorzystam :) a z mojego skremowanego ciała też będzie, mniemam, jakaś korzyść ;) dzięki i zdrówka :) Bardzo dziękuję :) również pozdrawiam No tak... ciało konieczne by przeżyć to i owo, zrobić to i tamo, być tam i ówdzie ;) @corival @opal @Ewa Witek @Michał_78 podziękowania :)
  4. :) Taka była moja intencja :) dzięki również serdecznie :) Ale nie wystraszyłam? :) Przyprószenie załagodziło :) Bardzo dziękuję i również zdrówka :) Dziękuję bardzo :) i odwzajemniam pozdrowienia :)
  5. :) To się cieszę, że wywołał uśmiech :) Radzisz sobie bardzo dobrze bez weny, a gdyby trzeba było... to masz zdolności dyplomatyczne :) powinna Cię słuchać :) Również pozdrawiam @zyzy52 podziękowania :)
  6. Głowa w rywalizacji najważniejsza, nawet jakby się wydawało, że to rola mięśni :)
  7. Rola trenera jest ciężka ale nektar sukcesów spija głównie zawodnik :) Trochę mi to przypomina rolę szerpa w sukcesie wspinacza wysokogórskiego :) No, ale zawodnik też wykonuje ciężką pracę. Jestem fanką Igi :)
  8. rozkłada się brzydko nie tak jak skrzydła motyla do lotu ramiona na widok przyjaciela płatki kwiatu ku słońcu ciało rozsypuje się nieładnie nie tak jak piaski na pustyni koraliki w rękach dziecka włosy dziewczyny na poduszce zakopiemy ciało w ziemi by nie widzieć i nie czuć rozpadu pierwiastków. wiosną wzrosną pierwiosnki
  9. Mnie nie fundujesz grafomanii. Nie wiem czemu niektórzy tak łatwo podpinają się pod "nam". Jest klimat w wierszu. Mnie tylko deczko przeszkadza w zbliżeniu 'zazębione' 'zęby'. Pozdrowienia
  10. ;) to pozory. Ja mam z weną wieczne problemy :) ale jestem cierpliwa :);) Również zdrówka
  11. ;) A, bo ja taka nudna jestem... i w dodatku wciąż się powtarzam... :( (Te twoje pozdrowienia kojarzą mi się z dziennikiem telewizyjnym :) Najpierw przekazują w nim wieści o wszelkich tragediach, które się wydarzyły w ciagu dnia a później życzy się nam spokojnego wieczoru :))
  12. O, to miło mi bardzo :) Również zdrówka
  13. poza swoje położenie nie sięgam po cudze ręce głowę i serce jeśli nie chcą się łączyć pozostaję w sobie (tu i tak mam wszystko)
  14. Przemawia. Zastanawiam się, czy 'życie' może z wielkiej litery lub 'Śmierć' z małej. Pozdrowienia
  15. ;) Wiersze porzucone cierpią :) coś z nimi faktycznie trzeba zrobić... :) Nie lubisz słowa wena? :) Ja lubię bardzo. Kojarzy mi się z welonem a w dalszej kolejności z... nie, nie ze ślubem :) tylko prosto - z tiulem. Tiul z mgłą, białymi koronkami i tajemnicą :) Dzięki i również pozdrawiam @corival @Natuskaa @Marek.zak1 Podziękowania :)
  16. kiedy ją wołam obrażona (nie będzie się zniżać do takiego poziomu ;)) a gdy odchodzę odchodzi od zmysłów zalewa się łzami i szepcze 'proszę...' a prosić umie słodko więc wracam (idiotka!) ona znów buzia w ciup szlifuje piórka do tyłu odrzuca fale wierszy nie patrzy mi w oczy pod nosem coś burczy... i jak tu pisać z kimś tak chimerycznym co stworzę - zaraz wyśmieje gdy postanawiam rzucić poezję krzyczy: 'co się z tobą dzieje?! weź się kobieto do roboty i tak nic innego nie potrafisz więc o co te fochy?!' zgłupieć z nią można lecz bez niej... wiersz się nie klei odkładam pióro smutnieję w tej chwili. zerkam w lustro Wena?! :) nie, to tylko Iwona bez Weny. kompletnie zwierszona.
  17. Tak... czasem drżymy, by nie opuścić miejsca, które zdaje nam się oazą, jedyną możliwością a to... terrarium ;) Fajny wiersz, prosto i na temat. Pozdrowienia
  18. to było kiedyś. teraz śluby i rozwody śluby i rozwody śluby i rozwody... pogrzeby? samotne...
  19. :) właśnie :) Dzięki i pa Dagmarko :)
  20. :) dokładnie to miałam na myśli :) W sumie... odchodzenie to też przychodzenie, taka relokacja :) Dzięki, pa :)
  21. Ta forma z powtórzeniami bardzo pasuje do opisu cierpienia, depresji, marazmu etc. bo stany te, choć ich świadomie nie chcemy powtarzają podświadomie swoją ' starą śpiewkę' ... Super wyszło Pozdrawiam :)
  22. :) Dzięki. Również pozdrawiam :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...