WarszawiAnka

OOOO OOOOOOOOOO MMMMMMMMMMMM IIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIII VVVVVVVVVVVVVVVVVVVVV VVVVVVVVVVVVVVVVVVVVVV IIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIII OOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOO ********************************** OOOOOOOOOOOOOOOOOOOOO WWWWWWWWWWWWWWWW OOOOOOOOOOOOOOOOOOO OOOOOOOOOOOOOOO MMMMMMMMMMMMMMMMMMMMMMMMMMMMM MMMMMMMMMMMMMMMMMMMMMMMMMMMMM Wszystkim Użytkownikom i Administratorom życzę pogodnych i spokojnych Świąt Wielkanocnych!

@Maria_M : Dziękuję. :)

Rym "twarzy - marzy" może nie jest wyszukany, ale tu pasuje i dopełnia klimat. Dla mnie tak jest lepiej. A dreszcz - pozostał... :-S Pozdrawiam

@Roklin : Dziękuję. :)

@Marlett : Dziękuję. :)

...a gdy czekanie mu się w końcu znudzi - znów się ubrudzi.

Gdy się upaćka, trzyma się z daleka - i czeka.

@Justyna Adamczewska : Dziękuję. :)

Przypomniałaś mi wycieczki w Bieszczady dawno temu...:) Wiersz przyjemnie i gładko się czyta, ale zmieniłabym dwa szczegóły. Zacznę od końca: ostatnie słówko: "łazi". Nie pasuje mi do całości. A teraz początek: wyrażenie: "nim los życie utnie". Wprowadza on dreszcz niepokoju, który pozostaje aż do końca. Zamieniłabym "utnie" na coś łagodniejszego... Pozdrawiam

Witaj, Mario, długo Cię nie widziałam. Usprawiedliwiasz mnie, dziękuję, ale czekolada jest tu tylko symbolem. Problem tkwi głębiej. A do napisania wiersza zainspirowała mnie scenka z życia - tylko bez udziału Boga. :) Pozdrawiam wzajemnie :)

@.Zgodny : Dziękuję za Twój głos. :)

@Bączek_Bączyński : Dziękuję za Twój głos. :)

Otóż to. Rzuca się w oczy - i rzuca się na oczy...

Albo: Co tam, niechaj cios zaboli - lecz w dostatku żyć pozwoli! :)

Co tam, niechaj cios zaboli - lecz przyniesie zmianę doli!

@iwonaroma : Dziękuję. :)

Niektórym nowy kolor wystarcza... :(

Ciekawe i trafne ujęcie tematu. Jednak nie jestem pewna, czy wyrażenie "dotrzeć do prawdziwych wartości" oddaje dokładnie to, co chciałaś powiedzieć. A może: "poznać prawdziwą wartość"? Albo: "zbadać prawdziwą wartość"? Lub, po prostu liczba pojedyncza: "dotrzeć do prawdziwej wartości". Myślę, że to częste nakładanie kolejnych warstw farby nieraz ma właśnie uniemożliwić przekonanie się o prawdziwej wartości. Pozdrawiam

@Wątpiciel : ...i dla Ciebie też. :)

@Wątpiciel : Dziękuję za Twój głos. :)

Ach, po prostu: pycha! A pokusa czyha...

@iwonaroma : ...i jeszcze raz. :)

@Jedyna taka : ... i jeszcze raz. :)

@Marcin Krzysica : Dziękuję. :)

@Marlett : Dziękuję. :)