Łuna nad miastem,
Rozświetliła niebo nocą.
Zapadła cisza obeschły łzy,
Już tylko lampki ja i ty.
Pamiętam wciąż
Obrazy tamtych dni,
Serce się tłucze
W ich cichy rytm.
Księżyca blask
Naszą melodią lśni.
Byliśmy tu wczoraj,
Jesteśmy i dziś.
To światło łączy nas,
Pulsując zmienia czas.
Minęły szczęścia dni…
Pod rękę z życiem trzeba iść.
Pamięci ból, ty i ja,
I smutek który w sercu gra.
Płomienie w koło wciąż migocą.
Pozostał żal -co rozum odbiera nocą.