Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Tomasz_Biela

Użytkownicy
  • Postów

    4 300
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    3

Treść opublikowana przez Tomasz_Biela

  1. Schowaj wiersz do folderu pierwszych wypocin i niech tam zostanie na dobry humor / i próbuj dalej uszanowanie t /
  2. coś interesującego w nim drzemie co każde się zastanowić / uszanowanie t /
  3. zespół Kobong jest - chociaż z tego co mi wiadomo był - (bo póki co nie nagrał płyty nowej) bardzo dobrym zespołem Hard-Rockowym czy też rockowym czy metalowym różnie interpretowany z resztą jeśli chodzi o gatunek kto słucha tego typu muzyki polecam płytę "Chmury nie było" tekst oddaje w pewien sposób charakter owego zespołu chociaż uszczupliłbym go/ oczywiście jeśli wiersz ma nawiązywać do zespołu bo jeśli nie to i tak coś w sobie ma / wilka charakter umysł człowieka płomień głaszcze kości kamień szkliwo piłuje praprzodek człowieka wyciem las przecina kobong znalazł ujście uszanowanie t /
  4. ciężko się czyta i rozszarpana ta treść jest forma i treść źle ze sobą tutaj żyją / nie wychowają tego tekstu na dobry wiersz niestety / uszanowanie t /
  5. Off / curtains down uszanowanie t /
  6. Poczytaj więcej i przemyśl dłużej / uszanowanie t /
  7. Mało śmieszny banał / uszanowanie t /
  8. w oryginale poprawiłbym literówkę w pierwszym fragmencie wyciąłbym w 4 fragmencie słowo informacji bo psuje poza tym zgrabnie/ a jeśli miałbym przeczytać po swojemu to zrobiłbym tak załóżmy że jest maj mam sukienkę w kwiaty którą lubisz gdy ją założę patrzysz inaczej [zachwyt nie jest niemy] usta kipią czerwienią oczy kuszą czernią i delikatny obcasik - - ach zdecydowanie uwielbiam kusić czytasz gazetę nagłówek po nagłówku skrupulatnie wysączasz esencję każdej a ja przechodzę obok sekundę wcześniej niż dwa lata temu [nie przewrócisz strony nie podniesiesz wzroku nie ujrzysz] kijem Wisły nie zawrócisz a szkoda uszanowanie t /
  9. Dzięki za sugestywny komentarz / uszanowanie t /
  10. " - ale go opieprzyłem!" - rzekł, wychodząc z gabinetu szefa, ukradkiem otrzepując kolana z kurzu. Ukradek, zawsze był jego cichą bronią. Wiem, może trochę nie na temat, ale tak mi się (przez te kolana) przypomniało ;) Ciekawy wiersz i pomysł. Pozdrawiam. Dzięki za refleksje / uszanowanie t /
  11. na wysokości kolan groteska w oczach nieznośnych znosi starą pozytywkę śmiech upodlił się do poziomu gruntu nie słychać wołania o pomoc powyżej ud nie widać sylwetki surrealizm na kolanach pruderyjnej epoki pomiędzy udami filarów urzędów banków pomiędzy filarami ud poszukujący miłości w podróży
  12. dzięki za pieczątkę / muzykiem ? to za dużo amator gitary - pudło i elektryk i niekiedy bęben / uszanowanie t /
  13. zaczyna się poza granic rozsądku wesołego miasteczka pogrzebów wesel styp wesel pogrzebów styp karuzela bezgranicznie rozwesela www.youtube.com/watch?v=6CnsnUwMtps ;) pozdrówki kaś :) dzięki za inną soczewkę tego wierszyczka uszanowanie t/
  14. poza granicami rozsądku zaczyna się wesołe miasteczko granic pogrzeby wesela stypy wesela pogrzeby stypy taka karuzela bezgranicznie rozwesela
  15. Boisz się ? dlaczego ? Dzięki / uszanowanie t / bo jest jakiś straszny - jakby miał... zęby nawet druga strofa, z perspektywy trochę naciąganego kaligramu - szczerzy się ;P - takie wrażenie - co się dziwisz? zdrówko kasia :) Bez obaw :) uszanowanie t /
  16. Boisz się ? dlaczego ? Dzięki / uszanowanie t /
  17. Dzięki za komentarz / uszanowanie t /
×
×
  • Dodaj nową pozycję...