Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Tomasz_Biela

Użytkownicy
  • Postów

    4 300
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    3

Treść opublikowana przez Tomasz_Biela

  1. słowa ciężkiego kalibru / mnie przytłacza ten tekst / chociaż pierwsza strofa jeszcze z całości najlżejsza nie tym razem Hayq / t
  2. sens wiersza jest bardzo prosty i widoczny / dzięki za komentarz / t
  3. nie miało być. :(( nie miało być śmiesznie ? mnie trochę rozbawiło ale nie szkodzi - samo słowo mnie rozbawiło / t
  4. ostra pretensjonalność i wyrzyganie emocji ale jednocześnie mocno rasistwoskie poróżniać Ślązaka od Polaka chyba że Ślązak to święta prawda cała prawda i tylko prawda prosto w jaja prosto w oczy prosto w serce bez względu na konsekwencje ale zapewniam że nieślązak też tak potrafi / każde województwo poróżnia się własnymi zakopanymi głęboko poglądami czy też wywalonymi na wierzch tak żeby każdy widział zmartwieniami i wzniosłościami tu jest jedna polska ślązak poznaniak warszawiak krakowiak itd to przecież nie są śmieci poruszające się po świecie prawda ? czy obcokrajowcy w swoim kraju ? polskość poza tym to nie patriotyzm - więc ja ze swojej polskości jestem zadowolony widać Ty nie / a nietolerancja i niezrozumienie jest wszędzie w mniejszym czy w większym stopniu t
  5. trochę przydałoby się go okroić i trochę ochłodzić z tych erupcyjnych emocji / ogólnie może być / t
  6. ciesze się że zatrzymał na chwile / dzięki za komentarz / t
  7. no przecież że nie o umrzyku a z tym znaczeniem zombi to wcale nie całkiem śmiesznie ;) dzięki Magda / t
  8. smutnie refleksyjnie ale dobrze / tzn ciekawie przedstawiony nieszczęsny temat / ale...proponuję zmienić nieznacznie myślę że mogłoby być lepiej / epitafium wyrzuć niepotrzebne jest to słowo akurat tutaj / zastosuję cięcia na zasadzie niepotrzebne wykreślić / chociaż wiem że to trudny temat dla Ciebie dlatego spojrzę na niego chłodnym okiem i spróbuję coś wywalić pozamieniać tak żeby pomogło to przekazowi wiersza/ nie obiecuję że nie popsuję wartości / odczytywała wersy z rozrzuconych gałęzi układała własny język z porzuconych słów jakby była kimś w rodzaju poetki kiedy wiatr podrywał i świstał do wtóru nie słuchała pędziła za głosem wewnętrznym za jaskółkami samochodami teraz słucha jak rośnie trawa korzenie rozmawiają wiatr smęci nad głową okrytą grubą pierzyną liści nasza mała psina t
  9. lirycznie mądrze nie przerysowane z ilustracji bajkowej cieszę się że zajrzałem bo zwykle nie zaglądam czasami dobrze jest przeczytać tak wyważony wiersz / również pod względem technicznym - ale jedyne co mogę powiedzieć na ten temat to jednakowa liczba sylab w każdym wersie :) ale czy jest stały akcent i inne i czy jest to sylabiczny wiersz tego nie określę :) bo na rysowaniu wiersza rymowanego się nie znam ale nie wątpię też że Ty się znasz więc jestem spokojny o dopracowanie t
  10. leży pochowany co dzień świeżo jeszcze kwiaty na nim leżą pachną troską rodzinnego bukietu jeszcze żołędzie go łaskoczą jeszcze słucha jak się przy nim mądrzą okres z dzieciństwa pachnie chryzantemą (dojrzewanie nigdy się nie skończy obsypywane solą jak zielsko wokół grobu) * leży pochowany co dzień świeżo już kwiaty na nim więdną już nie czuć zapachu tanich perfum już nad nim nie panują przychodzą tylko ponarzekać już nie pamiętamy kto tam jest lub co tam jest prawdopodobnie horyzont pod powieką szuka odpowiedzi swędzi rozgrzebywany palcem
  11. coś co wyjątkowo lubię na poziomie zadowalającego stanu psychiki / www.youtube.com/watch?v=wauzrPn0cfg&feature=related i to pomimo swojego niezbyt zadowalającego przekazu jednak abstrakcyjnie melodia odwraca znaczenie słów / www.youtube.com/watch?v=BWD3GRgr02E&feature=fvst
  12. krótka nostalgia sprowadzona do naszej często wybrednej natury poprzez prosty przekaz do głębszego zastanowienia / tak jak Ty to widzisz a widzisz mądrze / t
  13. zdecyduj czy potrafisz zrezygnować ze słuchania świtów patrz jak spadanie zbliża do ziemi nie tylko ciało widząc twój taniec w niezrozumiałym rytmie oddychasz przez pęknięte wargi deszcz nawet przemoczył duszę poznaj dotykiem znaczenie słowa do wpisania w zapach przed rozpoczęciem próby latania niepokornego odczytywania powtarzalnych błędów naucz się cytować „po co mi skrzydła jeżeli nie mogę poczuć wiatru na twarzy” / sugestie przedstawiłem w moich poprawkach wyżej :) teraz powinieneś widzieć o co chodziło :) pewnie niejasno się wyraziłem z tym przesunięciem i spacją / wybacz / Twój wiersz moje jest tylko wtrącenie / :) przeważnie mam jakieś 'ale' i w żadnym przypadku nie jest to manierą moich opinii :) to raczej wybredność również w żadnym przypadku nienachalna, chociaż niektórzy twierdzili inaczej/ pierwszy wers jest najbardziej soczysty i wymowny później już kolejne mu pomagają t
  14. zdecyduj czy możesz zrezygnować ze słuchania świtów - poprawiłbym na potrafisz patrz jak spadanie zbliża do ziemi nie tylko ciało wszyscy widzimy twój taniec w niezrozumiałym rytmie -niepotrzebne a dalej może widząc? oddychasz przez pęknięte wargi deszcz przemoczył nawet duszę - przesunąłbym o jeden wyraz wcześniej i spacja poznaj dotykiem znaczenie słowa do wpisania w zapach przed rozpoczęciem próby latania niepokornego odczytywania powtarzalnych błędów naucz się cytować „po co mi skrzydła jeżeli nie mogę poczuć wiatru na twarzy” no i to by było na tyle moich wątpliwości i rad z którymi Cię zostawiam / ogólnie ciekawy wiersz / do przemyśleń / niebanalnie t
  15. Coś Ty!!!!!!!! NIGDY za wiele fantazji! Jakiejkolwiek! :)))) E. i to mi się podoba / w końcu jakiś ludzki odzew ;)
  16. teraz już wiem że jest to 99.9 :) do zobaczenia oczywiście dopisz mnie do czytających :) oczywiście nie jestem pewien ale upewnię się na miejscu :)
  17. dla mnie zaczyna się od pierwszych dwóch wersów a później od będziesz miała łatwiej bo pomiędzy zbyt wiele fantazji :) / t
  18. no właśnie...póki co do miłości niedosięgłej niespotkanej/ dzięki t
  19. na szczęście jest jeszcze trochę czasu na deklarację obecności ale tym razem są szanse że się zjawię / chciałbym t
  20. nabrzmiałe to wszystko :) emocje na gazie pod Twoją kontrolą żeby nie wykipiały / bardzo szybki wiersz i wciągający / jedno ale / obszar ogrodu wśród przestrzeni / jedynie słowo bym zastąpił jedno / i wrócę jeszcze bo zapomniałem ponarzekać że tytuł marny po prostu :) t
  21. ciekawe zjawisko techniki i prawdziwej sztuki od Jacksona P/ można się wyładować pośmiać ewentualnie szlifować wyobraźnię i jednocześnie wyczucie abstrakcyjnego pędzla / można się bezpiecznie utopić w tej entropii ekstrawertyzmu / t
  22. sypiam nie sam na sam z każdą z mam nie wszystkie moich dzieci mamy jednak coś na rzeczy nie seksem chyba grzeszy w recepcji na porodówce śpiący stróż bez koncesji / żart mało śmieszny zabawa słowami też faktycznie przeczy logice i w masło maślane się zamienia ale jeśli już to się trochę pobawiłem / t
  23. drugą strofkę bym wyciął / i połączył z 3 / wydłubuje z przaśnych wypowiedzi odchudzone kłamstwa i grubsze świństwa między słowami przeczytał myśli wciąż patrzy jak usta drżą gdy sięga głębiej tylko w sobie potrafi znaleźć coś sensownego z racji wykonywanego zawodu postrzegany za normalnego / zerknij jak to wygląda / dobry zamysł i dobre ogólnie wykonanie / ciekawe spojrzenie / t
×
×
  • Dodaj nową pozycję...