Maria_M

Kiedyś Cię to czeka :))) Dziękuję i pozdrawiam z kraju nad Wisłą.

A w Holandii jest pan nitopani i do tego naćpany, na bani i do tego to jeszcze nic, bo ma męski za długi zwis w Polsce toto krawatem nazwali.

Wszystko mi się podoba, ale myślę, że światu nie można zabrać ostatniej iskry, bo to jest nierealne. Można z wielu jedną wziąć. Ale to tylko mój sposób spostrzegania. Pozdrawiam:))

Przecież wiatr tylko wiał, raz mocniej, a raz słabiej, a romowę PL tak na prawdę prowadził sam z sobą, ze swoimi wspomnieniami. To jest tylko taki zabieg:))) W ogóle się nie rozumiemy. Trudno, .... i tak bywa.

Od razu się uśmiechnęłam :)

@Kamil Banaśserdecznie dziękuję:)))

Nie, nie uważa, że powroty w rodzinne strony są infantylne. Ale każdy ma prawo uważać jak uważa. Dziękuję za poświęcony czas. Pozdrawiam. ps Dawno Cię nie było, witaj!!!

@Sylwester_Lasota bardzo dziękuję:))

Tak, dziękuję:) Ach! Jak Cię miło widzieć!! Niezmiernie się cieszę :)) Pozdrawiam

Przeczytałam Twój wiersz uwzględniając poprawki Naty, są słuszne, myślę, że warto posłuchać. Pozdrawiam :)))

Mocno i stanowczo. Czasami tak trzeba. Pozdrawiam :)

Zgadzam się z @WarszawiAnka :))) Druga część jest b. wymowna, jestem na tak.

Bardzo ładny, delikatny, wyraża tęsknotę za minionym. Pozdrawiam :)))

Wąziutka, kręta droga pomiędzy polami wije się dotykając szarej ściany lasu, w mroźny ranek styczniowy by zdążyć zawczasu wspomnień krokiem podążam w niebyty otchłani. Pod stopami śnieg skrzypi, powietrze oplata szronowymi linami wzgórza wiąże chłodem, ale one uśpione bladym cichym wschodem otulone przymrozkiem czekają do lata. Daleko po horyzont nie widać nikogo. Tęsknotą zapachniała dobrze znana przestrzeń. Wiatr od czasu do czasu zrywa się i szepcze, że od lat nie chodziłam dzieciństwa mą drogą. Z zakłopotaniem w sercu idę, a on drepcze. Hej! Wybacz mi wietrze, wróciłam, znów jestem. 19.01.2019r.

Ja też:))

Dokładnie. Ja też, jak komuś podpadnę, to proszę od razu reagować. Chylę kark. Ufff.

Dzięki Nato :)))

Ja nie mam nic na sumieniu, nikomu nic nie kradnę, ani nie dyktuję, ewentualnie podpowiadam i też sama korzystam z mądrych wskazówek. Lubię podpowiedzi Alicji Wysockiej, Oxyvi, Deonix, Jana, Naty, ........ mogłabym tu wymieniać dużo osób, ale akurat te mi pierwsze wpadły do głowy. Hej!!!

No co Ty! Ps. Masz moją deskę z płotu? Gdzieś mi zniknęła :)))))))))

Szczególnie w upalne dni widać drgania powietrza.

Oj, to dobrze:)))

Zwracam honor mości Janie niech ta wina spadnie na mnie.

kurde, wybacz pustej głowie za to (pomówienie) powiem całe zło w wyrazie "mierzi" nie wiedziałam, że tak stwierdzisz?

Nie ośmieliłabym się. Pozdrawiam

Ok. Jak źle zrozumiałam, to sorry:)) Tak, ja często podpowiadam, ale odnoście rytmu przede wszystkim, omijam temat główny, czyli przesłanie utworu.