Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Maria_M

Użytkownicy
  • Postów

    7 981
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    126

Treść opublikowana przez Maria_M

  1. Tobie również, dziękuję. ?
  2. Dziękuję. :))) Słońca życzę
  3. Dlaczego każda wiosna świeża, młoda, pachnąca mimo, że milion razy tuli drzewa i chaszcze, niebu jasności doda, słońcu odbitym w oczach użyczy swej radości, gdy w polu z wiatrem pląsa? Dlaczego każde lato, które po wiośnie gości nie widać w nim starości, jest ciągle takie samo? Upałem ziemię wita, obmywa twarze deszczem , dzierga po łąkach, polach sierpniowe tatuaże. Napiszę do jesieni i szczerze ją zapytam, kojarzy się z minionym, czy stara to kobieta? Czy upływ lat przeżytych odcisnął piętno czasu, czy taka jest i będzie cykliczność złotych lasów? Szaruga, plucha, słota, deszcze, wiatry, kałuże jesieni młodość tylko przynosi to w naturze. Oziębła chłodna zima wodę w kryształ zamienia, śniegiem sypie po głowach, też nigdy się nie zmienia. Już tyle zim przeżyła, katarem nie zakicha, starości w niej ni śladu, młodzieńczo wciąż oddycha. Świat biegnie i umyka, ale się nie starzeje, szkoda, że upływ czasu ludzkim nieprzyjacielem.
  4. Nie śpiesz się, bo masz różny rytm, po 10, 11, 12, 14 zgłosek w wersach. Przemyśl to dobrze, wiersz jest tego wart. Albo zrezygnuj z rymów i zmień zapis. Co to musi być dwie strofy? Pomysł na wiersz jest b. dobry nie musi go jednakowy rytm ani rym ograniczać. To takie tam moje, Ty decyduj. :)))
  5. Smutne. ... Ale ładne. Twoje wiersze zawsze są dopracowane, dopieszczone. Na pierwszy rzut oka miałam nie dać Ci serduszka, bo jak o swoje nie chcesz walczyć, no i smutno mi się zrobiło, ale po drugim podejściu, zmieniłam zdanie. Pozdrawiam :))))
  6. Myślałam, że wyrównasz rytm. Dlaczego tkwiących, przebierający - anie tkwiące, przerabiające. I ostatni wers: pod którymi diaboliczny sekret kona? Tak dla wyrównania do 12 - tki. Co o tym myślisz? :)))
  7. W niektórych miejscach się gubię, nie rozumiem, o co chodzi: pierwsza zwrotka czwarty wers, trzecia zwrotka pierwszy wers/ trzeci, czwarty wers- zachęca miłą do kochania samej siebie? Takie tam moje analizowanie, doszukiwanie się sensu, którego nie muszę rozumieć, to tylko moje subiektywne odczucia. :)
  8. Miło było zamienić kilka zdań. :))
  9. Akurat mielone na obiad, sól przydasię. Na razie niech będzie srebrzysta, póżniej użyję fantazji, tak jak radzisz. Hej!
  10. Bożenko, to dla mnie też poniżej pasa, ale w limeryku akceptuję. :))))
  11. Oczywiście. Jeszcze pomyślę, skoro twierdzisz, że do kitu. :)))
  12. A może się napiłam przed ułożeniem wiersza i Droga Mleczna nie srebrana lecz wydała się czyściejsza. Fakt, w krzakach nie byłam ale gdzieś tam dreptałam może w przestrzeni kosmicznej cud drogę oglądałam. :))))))))))?
  13. Dobre. Bardzo dobre?
  14. Skoro karty używasz, to masło gwarantowane, kapucha z masłem. ?
  15. Dziękuję. Poprawiłaś mi nastrój. ?
  16. No to wyprowadziłaś mnie na manowce :)))))))))))))))))))))) Teraz wszystko jasne.
  17. Jak zaczniesz mleko forsować, to zsiądzie. :))))))))))
  18. To dobrze, bo się z nią nie zgadzasz, ogranicza Cię, jak masz siłę, to ją przebijesz. Człowiek całe życie walczy, niektórzy się poddają, albo na chwilę odpuszczają.Takie tam moje dywagacje.:))
  19. Cieszę się, że wyłazi i Shrek tą drogą podążał zapewne nie kilka razy na wierszu język poplątał a może to nie wina utworu tylko czystej ognistej przyczyna i zamiast: Szczebrzeszyn chrząszcz brzmi trzcina wychodziła mu paplanina. Uśmiechu :))))))))))
  20. Małość- tak, nie chodziło mi o fizyczność, raczej o bezradność w obliczu tego, na co nie mamy wpływu. Natomiast : zawiść, nienawiść, ... bliżej im do małostkowości. Tak uważam, ale to moje subiektywne odczucia. :)))
  21. Zgadzam się, sekret taki ma urok, ma być tajemniczo. :))
  22. Puenta może i gmatwa, ale nie każdemu, ponieważ przyszło mi na myśl Sekretne życie drzew Wohllenbena Petera. No i sekret jest po to, żeby uruchomić wyobraźnię, albo zostawić go w spokoju. Taki mam trop, czy słuszny? Justyna oceni. :)))
  23. Ach te zapychacze, raz potrzebne, a innym razem nie. Mam z nimi swoisty kłopot. Dzięki :)))))
  24. Dobrze, że tak wnikliwie do tego podchodzisz. Odnośnie aspektu duchowego, czyż nie jest tworem "człowieka małego", którego przeraża wspomniana przez Ciebie "maleńkość"? Takie tam moje przemyślenia. Pozdrawiam:)
  25. Myślę, że chodzi o drzewa na zimowych polach, a ramiona potwora to wiatr, który nie wiadomo jak zawieje, działa według własnych reguł, nikogo nie pyta o pozwolenie, drzewom narzuca własne pozy. Jego działanie jest sekretem nawet dla prognozujących pogodę. ???? A może chodzi o co innego, ale ja tak to widzę.:)))))
×
×
  • Dodaj nową pozycję...