Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Maria_M

Użytkownicy
  • Postów

    7 981
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    126

Treść opublikowana przez Maria_M

  1. Skoro rybki w akwarium można nazwać, to dlaczego nie zapachy? One nie potrzebują wyszukanych nazw, to są skojarzenia pamięciowo- zapachowo-wzrokowo-węchowe. Unoszą się w naszej wyobraźni zapisane momentami np. smażonej konfitury śliwkowej, sianokosów, rytualnej kąpieli sobotniej, pieczonego chleba, kiszonej kapusty w starej dębowy beczce, świeżo wydojonego mleka z pianką, zapachu grudniowej choinki jeszcze dygocącej od zimowego mrozu, dużo by tu pisać.
  2. We włosach przemycam zapachy, a w oczach iskry wolności, powietrza, ptaków, chmur, drzew i rwącej wody. Pomiędzy palcami przelewam czas w dni i tygodnie ubrany. Miesiące, lata co za mną jednostajnym krokiem odeszły, zwalniając miejsce istnieniu chwil i momentów obecnych. Uśmiecham się do nich, chwytam, chowam w kieszenie, niektóre zapraszam do domu, niektóre w sercu układam. Oswajam, przytulam, głaszczę, aromatem kawy częstuję. Gościu, usiądź proszę przy stole, chwilo, a odpocznij sobie. Staropolskim zwyczajem Bóg w dom, czym chata bogata. 09.09.2018r.
  3. Takie tam „fanaberie”po sobotniej Ulicy Literackiej Pozdrawiam
  4. Justyno, bardzo ciekawy wiersz o emocjach, które podmiot liryczny przelał na papier bez ceregieli, tutaj z formą zapisu / podobnie jak Deonix/ muszę się zgodzić i nie marudzić, że rytm nierówny, rymy aa, bb, ... , różnie ułożone strofy, bo masz 2 wersy, 2 wersy, 3, 4, 4. Ważne tutaj są emocje, przeżycia i na nich należy się skupić. Podmiot liryczny stawia pytania retoryczne, bardzo mocne, zdecydowane, a obrazowanie zapowiada czyjąś śmierć, tylko nie wiem, czy wilka, czy sarenki? Jednak ostatni wers wskazuje, że „koniec twojego przy mnie istnienia” sarenka mimo wszystko jest wolna, śmierć ją obeszła i to jest optymistyczne zakończenie. Ciekawie opowiedziane , przy czytaniu nie sposób się nudzić. Pozdrawiam :)
  5. Wyraz samo zamieniłabym na piękne, moje, skryte, lub sama coś wymyśl, a jest ładnie napisane, delikatnie, zwiewnie i ta stokrotka mnie ujęła :)))
  6. Dziękuję za zajrzenie i podzielenie się swoimi spostrzeżeniami :))))
  7. Każdy wydoroślał. Nie dziwię się.:)))))))) Nikt nie chce pachnąć dzieciństwem, ewentualnie wspominać ten okres. Ale Ty serio ? Czy ściemniacz?
  8. I jeszcze pamiętam widelce i łyżki z cyny, a czekolada i cytryny były od święta. Fajnie było mimo wszystko :)
  9. A moja mama często piekła amoniaczki, takie delikatne, rozpływający się w ustach ciasteczka. :D
  10. Tak, jestem osobą wierzącą, ale widzę, że Ty też czytasz i się orientujesz w Biblii. Dałam Ci serce za cztery zwrotki, bo pięknie opisałeś. Ostatnią czytam po swojemu. Ok? Pozdrawiam mięciutko, bo jeszcze żyję mchami :)
  11. Maria_M

    Spacer

    Za postawę i oby nie skończyło się tylko na wierszu :)
  12. Oczywiście, przecież to Twój wiersz i Twoje przemyślenia. Zatem wybacz :))?
  13. Wiersze optymistyczne i egzystencjalno- filozoficzne plecam MaksMara Polski Polski Portal Literacki :)))) A tak na poważnie, to czytaj polskich poetów. Miłosz, Szymborska, ks. Twardowski, Osiecka, Na dole z prawej strony masz Wiersze znanych Pozdrawiam :) życzę zajmującej lektury.
  14. Zrobisz jak zechcesz, ale żeby zachować zgodność z ks. Ezechiela, to w ostatniej zwrotce, czwartym wersie tak bym to widziała: „od teraz wieszczę tobie tutaj” „słuchaj, co ci oznajmiam tutaj” ponieważ Bóg wyjawił prorokowi swój zamiar co do przyszłości.
  15. amoniak pachnie, amoniak pachnie bryza pachnie i beton, begonia i bodziszek pachnie i balsam, burak czekolada pachnie, cynamon, cynk i cyna, pachnie cytryna, cząber, czekanie, czosnek, cykoria dąb pachnie, dąb pachnie, dalia, dal, pachnie dracena i dom, dom, dzieciństwo, dyliżans i deszcz pachnie, daleka, daleka, droga i duma pachnie, duma, droga, daleka 08.09.2018r.
  16. W 30 roku piątego dnia, miesiąca czwartego nad rzeką Kebar Bóg przemówił do Ezechiela i ukazał mu pierwszą z wizji, a dokładnie - chwałę swojego rydwanu/ orszaku. Odsyłam zainteresowanych do przeczytania 1 rozdziału ks. Ezechiela. Stworzenia, które Ezechiel zobaczył towarzyszyły orszakowi Jehowy- Boga Izraela.
  17. Czy to jakaś legenda? Powiem szczerze, nie wiem o czym piszesz, dlatego na razie, nie wypowiadam się. O rzece Kebar wspomniano w Ks. Ezechiela. Zajrzę do Biblii i poczytam, żeby się odnieść.
  18. Możliwe, bo nauki przyrodnicze funkcjionują jako ścisłe, ale wykorzystywane elementy tejże nauki w poezji stają się płynne, rozmydlone, delikatne, mają prawa odbiegać od sztywnych zasad. Poza tym ja się wcale na Ciebie nie gniewam. Ani myślę :))
  19. Deonix, a można biegnąć do lata? To jest tylko skrót wyobrażeniowy, poetyczne spojrzenie na drogę mchu jak obrasta łodygę, konary coraz wyżej od ziemi, prawie że dotyka liści. Zam(a)szyście dziękuję za słowo wyczarowałaś. I za ❤️:))))) Pozdrawiam miękko- aksamitnie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...