Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Pomoc Wiosenna

Użytkownicy
  • Postów

    346
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    9

Treść opublikowana przez Pomoc Wiosenna

  1. Perły poranka są tak wtórne w poezji, fotografii itp, że nie chce się tego komentować https://woochuck.flog.pl/wpis/398523/perly-poranka
  2. Po prostu Twój utwór nie zostawia wiele czytelnikowowi. Aha, śliczne - wzruszy ramionami i to wszystko. Ale obiecuję się dostosować :) Pozdrawiam, PW
  3. Za drugim razem wyraziłeś jasno swój pogląd. W takim razie też jestem za. Co do PiSu też mam podobne poglądy. Widzisz, jak pięknie się ze sobą czasem zgadzamy?
  4. Po prostu Twój utwór nie zostawia wiele czytelnikowowi. Aha, śliczne - wzruszy ramionami i to wszystko. Ale obiecuję się dostosować :) Pozdrawiam, PW
  5. Dobry świat. Czytam to piękne haiku jako apoteozę, że tak niewiele trzeba, by ten świat ciągłe istniał. Kropel po rosie, by wszystko mogło rosnąć i rozwijać się. Nie miecz i ognia, czy rzeczy wielkich tylko takich małych, których na co dzień nie widać. Kto widzi jak rosa kapie po kropli, po dwie?
  6. Jeśli masz coś do przekazania dalej niech zostaną. Albo zamienić krople na coś ciekawszego. Wstając słońce, w każdej z nich. Powiedzmy: poranna rosa pozostałe po gwiazdach iskrierki w trawie Albo daj jakąś obserwację, jak Issa w tłum. Miłosza Dobry świat: rosaKapie po kropli,Po dwie.
  7. Tutaj mamy też piękną grę wersu pierwszego i trzeciego: Krople rosy - Pył świata.
  8. Myślę, że rozbijanie działów przynosi ostatecznie taki sam marny skutek, jak rozbijanie silnego państwa na coraz mniejsze. Ale nie zabieram zdania, jeśli Użytkownicy uważają, że taki powinien powstać, jak najbardziej powinien. Pozdrawiam, PW
  9. Po prostu twierdzę, że mało odkrywcze. Perły poranka występują w wierszach, podpisane są tak zdjęcia sprzed 20 lat i więcej, taka nazwę noszą fotoblogi. Mówiąc o Basho miałem ma myśli, że u niego było coś nad taką dziecinną obserwację, powiedzmy: Krople rosy -Czym lepiej obmyćPył świata. Choć nie mówi o tym ani słowem, widać kogoś utrudzonego długą drogą, kto nurza spieczone nogi w porannej rosie. Albo wieczornej - bo to akurat ma najmniejsze znaczenie. Pozdrawiam, PW
  10. Ułożyłem niedawno taką sentencję: Basho pisał haiku, bo był poetą. Większość pisze je dlatego, że pisał je Basho. Po lekturze kilku Twoich myślę, że jesteś w tej drugiej grupie i żadne reguły jak 5-7-5 tego nie zmieniają. Pozdrawiam, PW
  11. Perły poranka to metafora. Poza tym rosa jest też wieczorem i jako baczny obserwator - haikowiec wiesz, że wróży wtedy dobrą pogodę. Inna sprawa, że to strasznie ograne - te krople w pajęczynie. Tysiące zdjęć, wierszy, a poeta powinien umieć pokazać coś innego. Poczytaj może najpierw, jak to robił Basho? Pozdrawiam, PW
  12. Jacku, dodałbym do tego jeszcze pompę ssąco toczącą :) chłopiec w gumowcach a psik! coraz mniej wody w kałuży... Teraz kropki na końcu zabawnie tłumaczą, czemu jest coraz mniej wody. I dlaczego wers się urywa na trzeciej słabiej. Reszta wróciła do powietrza. Pozdrawiam, PW
  13. Jest mnóstwo haiku, które temu przeczą. Zaczynając od Basho: Tą drogąNikt nie idzieTego dzisiejszego wieczoru. Jak widziesz wieczór może wlec się w nieskończoność. Więcej sobie sam szukaj. Pozdrawiam, PW
  14. Bardzo dobre. Tylko zamienić w kałużach na w kałuży. Mamy teraz nietuzinkową i przede wszystkim nienachalną obserwację - rozbrykany chłopiec sam dopiero po chwili to zauważa i można powiedzieć - cały obrazek. Pozdrawiam, PW
  15. Piękne. Drugie lepsze,choć nadal razi nieco ten próg - zbyt przedmiotowy jak na taką uniosłą chwilę. Może: suknią z żorżety suknia z żorżety Suknia, a nie sukienka określa mniej więcej wiek jej posiadaczki. Sama żorżeta oddaje lekkošć. Poza tym jest to letni, przewiewny jak tylko można materiał. Pozdrawiam, PW
  16. Skoro wiesz, to rozumiesz czemu trzecia osoba w kontekście takiej równowagi. Bez niej nawet Księżyc nie wiedziałby w jakiej jest fazie - potrzebny jest do tego żywy obserwator. Poezja to pół Autor pół Czytelnik,więc nie zamierzam robić z tego prozy, choćby nawet rymowanej. Ja też nie zawsze rozumiem w pierwszej chwili jakiegoś wiersza, a potem przychodzi olśnienie i tym bardziej mi się podoba. Zupełnie jak muzyka klasyczna ;) Pozdrawiam, PW
  17. Dla mnie wiersz jest skończony. Nie widzę powodu, żeby coś dopisywać :) Tak wygląda 3 kwadra: https://encrypted-tbn0.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcSFGOee6gC-mayMAM6J63GQDwnA91petbSmRDksBMKQd901nflxDA Kosmiczne yin yang: "Koncepcja yin i yang pochodzi z antycznej filozofii chińskiej i metafizyki. Opisuje ona dwie pierwotne i przeciwne, lecz uzupełniające się siły, które odnaleźć można w całym wszechświecie."
  18. Tak, Jacku :) I Peela, który się z nim utożsamia. Pewnie przez podobne rozdarcie pomiędzy jasną i ciemną stroną duszy. Pozdrawiam, PW
  19. Tak, Jacku :) I Peela, który się z nim utożsamia. Pewnie przez podobne rozdarcie pomiędzy jasną i ciemną stroną duszy. Pozdrawiam, PW
  20. Dziękuję, Annie. Dobrej nocy, choć dziś będzie świeciło po oczach. Pozdrawiam, PW
  21. A kto tuła się od początku świata? Dziś Mamy zwrotkę drugą w całej okazałości :) Rymy celowe - mają szurać, przeszkadzać i dla mnie idealnie oddają - powłóczystość. Bez zbędnego gadania, tłumaczenia w samym wierszu, dlaczego. Pozdrawiam, PW
  22. Nie lubisz haiku - może po prostu czytasz jakieś podróby? ;) Mówi się, że haiku to atom poezji i być może w tym problem. Od niej zaczynając warto spróbować czasem je pisać? Co do Twojej wariacji... - otwarcie: kolejny raz brzmi jak początek jakiejś urzędowej petycji. Przeczytaj to samo bez tego. Moim zdaniem byłoby pięknie i nie widzę powodu, żeby Maciek się gniewał o takie poetyckie sugestie. Zresztą, zobaczymy, co powie? Najwyżej nie będziemy się więcej odzywać ;) Pozdrawiam obydwoje, PW
  23. Pięknie. Warto pozbyć się pierwszego "ich" - drugie mówi wystarczająco o co chodzi. I końcówka oczywiście bez "znów" - puenta jest zbyt ładna i uniwersalna, by ją ograniczać: Sznur został przecięty Miłość upadła Pod naporem kamieni Pozdrawiam, PW
  24. Śliczne. Czytam tak, co nie znaczy, ze tak musi być. po kobiecemu i nie ;) Czasem - czuję jakbym tonęła w morzu bezgranicznej miłości. Zapominam, że przez zmianę klimatu wszystkie wody wyschły na dnie.
  25. Podobno proza to 90% autor i 10% czytelnik, natomiast poezja 50% autor i 50% czytelnik. Pokażesz mi w tym świetle tę połowę dla mnie? Pozdrawiam, PW
×
×
  • Dodaj nową pozycję...