Pomoc Wiosenna
Użytkownicy-
Postów
346 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
9
Treść opublikowana przez Pomoc Wiosenna
-
Piękne marzenia
Pomoc Wiosenna odpowiedział(a) na AnDante utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Pięknie. I zawsze na czasie, a jeśli ktoś myśli inaczej, ten nie zna się ;) Chciałem coś napisać, jak to dęty krytyk zganić, poobwiniać, zamiast kropki przytyk postawić na końcu wiersza o marzeniach, jak plamę na słońcu. Ale właśnie wyszło i moja sąsiadka, ta, co jej podobno zostaly z dwa latka - wychudzoną rączką trzymając laseczkę szur szur człap człap... wyszła na ławeczkę. Jak jej tu powiedzieć, że już nie ma po co, o plamach na słońcu i , że lepiej nocą przyjść, wystawić resztki tego co zostało do pełni księżyca, a i tego mało - o wiele za mało? I wspomniawszy wiersz, wiesz - Twój - o marzeniach, nagle patrzę, żadnych plam na słońcu nie ma, a staruszka (słowo!) ma szesnaście lat - płakałem nad sobą: głupi, stary dziad... -
Za jedną pustkę...
Pomoc Wiosenna odpowiedział(a) na Groszki_i_róże utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Ładnie, Anno. Podoba mi się też takie wyjustowanie wiersza do środka - może przypadkowe, ale tu oddające jakby opadający liść, lot, ale też trzymanie się mimo wszystko pionu. W każdym razie pięknie to się komponuje z treścią. Jeśli coś w tym temacie, to może warto trochę wzmocnić puentę?: tyle szumu jedna pustka Z tym, że nie sugeruj się, co najwyżej spojrzyj z boku na i taką możliwość :) Pozdrawiam, PW -
Dwie strofy bez tytułu
Pomoc Wiosenna odpowiedział(a) na Maciej_Jackiewicz utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Czyli tzw. haiku to nie poezja? OK, mamy to za sobą ;) Co do małopoetyckich zwrotów, może nie jestem tak oczytany jak Ty, Czytaczu, ale kiedyś z ciekawości śledziłem tego rodzaju wtręty u uznanych poetów, i na przykład na 200 wierszy taki Gałczyński użył może z 10 razy "znowu", w tym tylko jeden raz w krótkim: Ej, po szerokiej drodze Ej, po szerokiej drodze, sam jeden, sam jeden z harmonią -to znowu nie jest tak źle...cienie w czapkach złodziejskich pod parkanami się goniąi sosny kołyszą się.Śpiewaj, bracie. Sam jeden. Naciskaj należny klawisz,nutę po nucie...ej, gwiazdy! a ty z gwiazdami jak z dziewczynami się bawiszw zaczarowanej tancbudzie.Piosenkę, którą układasz, wrzuć w księżyc jak w skrzynkę pocztową,Mozart otrzyma list.Resztę już w niebie załatwią. A reszta w tę noc majową nie znaczy nic. Oczywiście rzuca się od razu w oczy, że znowu użyte jest w innym znaczeniu niż "znów", "jeszcze raz", "ponownie". Z kolei według wielu najlepszy poeta świata, niejaki Leśmian, na około 100 jego przeczytanych wierszy, dosłownie tylko w kilku znalazłem "znowu". Jak w tym: Wiedza Byłem przed chwilą w bezkresie Dzień się potykał z mym ciałem To ja tak złocę się w lesie Wiedziałem o czymś, wiedziałem Lecz motyl zniknął szkarłatnie, szkarłatnie Pomiędzy mną a modrzewiem Sny moje, sny przedostatnie Znów byłem, znowu nic nie wiem Pobiegnę w chabry, chabry niezdane W kąkolu całą dal zmieszczę I przyjdę i zmartwychwstanę I będę wiedział raz jeszcze Nie muszę chyba tłumaczyć gry słów między: "motyl zniknął szkarłatnie, szkarłatnie" a: "Znów byłem, znowu nic nie wiem"? Przykład, że jednak można i takie małopoetyckie słowa poetycko wykorzystać. Z tym, że nie znam się aż tak na tym, więc pewnie masz lepsze argumenty :) Pozdrawiam, PW -
Ostatni pierwszy list
Pomoc Wiosenna odpowiedział(a) na Pomoc Wiosenna utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Oczywiście :) Przecież nie mam pretensji co do szczegółów takiego, a nie innego odbioru wiersza. Morze, kamienie - są tu rekwizytami, takimi samymi jak zwyczajowe porównania w wierszach: wielki jak dąb, zielony niczym maj... i służą tylko do tego, by w tercynach odmienić to, co było w kwartynach nawiązując jednocześnie do przesłania, czyli treści Sonetu według wzorca: teza - 4 wersy teza - 4 wersy antyteza - 3 wersy synteza - nawiązanie do tego, co w tezie i podsumowanie antytezy Pozdrawiam, PW -
Dwie strofy bez tytułu
Pomoc Wiosenna odpowiedział(a) na Maciej_Jackiewicz utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Teraz już jest o wiele lepiej, chociaż nadal te: znowu, wreszcie... - to nie są słowa dla poezji, a raczej prozy. Czyli, warto by poprawić jeszcze ciut, Maćku, w tym kierunku: przyszłaś pod senną powiekę odpłyń nie chcę budować mostu na łzach Kilka słów a mówi wszystko. Pozdrawiam, PW -
Ostatni pierwszy list
Pomoc Wiosenna odpowiedział(a) na Pomoc Wiosenna utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Masz rację i jedynym, co mogłoby zakłócić sens Twojej logiki, jest założyć, że ktoś może być nawet bardziej dorosły, a przynajmniej poetycko dojrzalszy od Ciebie ;) Pozdrawiam, PW -
Rozkradamy świat na elementy A w środku - dusza --- Wiersz bardzo, ale to bardzo piękny. I mądry, ale myślę (od razu zaznaczam, że tylko po swojemu), że tylko jego clou. Bo niby czemu niby służy ta cała reszta? Pozdrawiam, PM
-
Ukarać wiecznym zacmieniem
Pomoc Wiosenna odpowiedział(a) na Waldemar_Talar_Talar utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Waldemarze Talarze - postaraj zrobić się z tego piękną sentencję, bo przekaz na to zasługuje! Natomiast sama poezja - nie. Oczywiście jest to wyłącznie mój subiektywny odbiór :) Pozdrawiam, PW -
Kości niezgody
Pomoc Wiosenna odpowiedział(a) na Pomoc Wiosenna utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Dziękuję za komentarz! Można by powiedzieć, że strzelam na oślep, próbując odgadnąć preferencje Czytelnika, co jak wiadomo (na oślep) rzadko kończy się powodzeniem :) Pozdrawiam, PW -
Ostatni pierwszy list Cóż ja Ci mogę napisać, Kochana. O tych kamieniach, co rodzi je ziemia, by trwały w ciszy, bo ich matka niema? - Ja tym językiem wołam Cię od rana. O morzach, w które słońce się zagłębia, jak moją dłonią Twoja dłoń wspomniana i nim zgaszone ucichnie na falach, to samo niespełnienie nas uświęca? Nic nie napiszę, bo wiem, że Ty właśnie w tej samej chwili i te same słowa układasz dla mnie, by też ich nie wysłać. To samo słońce z Twojej strony gaśnie, dla głazów jesteś jak matka rodzona, w ustach każdego krzyczy moja cisza
-
Dwie strofy bez tytułu
Pomoc Wiosenna odpowiedział(a) na Maciej_Jackiewicz utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Ładne. Nie podoba mi się tylko mało poetyckie słowo "zalałaś". Co byś powiedział na takie otwarcie? przyszłaś ze snem pod senną powiekę odpłyń wreszcie nie chcę budować mostu jesteś tylko wodą Pozbyłem się też "znów", bo "odpłyń wreszcie" za chwilę mówi, że coś dzieje się nie po raz pierwszy. Pozdrawiam, PM -
Za co wypić gdy za wszystko wypito
Pomoc Wiosenna odpowiedział(a) na Waldemar_Talar_Talar utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Za swoje zdrowie, żeby zawsze go starczyło dla najbliższych :) Pozdrawiam, PM -
Kości niezgody XXI. Wcześnie Rano, ale wystarczająco,byś się rozjątrzyła w nas. Napalmemmyśli wieczorne biegnące ku końcom -już czas, By. Już zdjęliśmy im kagańce.Powstrzymywały nas długo kobiety, zalążki wspólnego. Krągłe alternatywy, że może być lepiej. Rodząc nam dzieci,ile się dało trzymały na smyczy. Dość. Coś w tym pękło. Może o jeden epitet w wierszu za dużo, zbyt płytko. Tak łatwo przekroczyć tę rzekę delikatności. Jak jej tam było? Rubikon. Nieważne, kto, jak, gdzie i kiedy oliwy ostatni do piekielnego dolał ognia.Kości zostały rzucone, ciało zdarte do krwistało się Słowem i echem powraca.Nie lepiej to było trzymać językza zębami? Szkoda go było na nas. --- https://www.youtube.com/watch?v=Yxys2D3XiJc
-
trawniki
Pomoc Wiosenna odpowiedział(a) na anna_rebajn utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Pięknie. Zwłaszcza końcówka z tymi, co po nas. Z nas. Niczym piegi stokrotek rozsypane po trawnikach naszych przeszłych zabaw. Pozdrawiam, PW -
opowieść starego Cygana
Pomoc Wiosenna odpowiedział(a) na Oxyvia utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Piękny wiersz, jakby tęsknotą malowany. I właśnie dlatego, przez tę wielobarwność słów, motyw cygański z jego wyrazistymi wzorami i barwami wydaje mi się być jak najbardziej na miejscu. Wreszcie droga, która jest dla Cygana jego domem. Pozdrawiam, PW -
tułaczek gdzie szedłem wracałem myśląc że myślałem buty mi o cienie szurały po niebie ten jeden za siebie i drugi za ciebie a kiedy pełniałem nic siebie nie miałem w twoje okna patrzył połową rozpaczy srebrny nijak duży swym jednym bezdrugim byłem ptasim bogiem astronomów nowiem i najdalej byłem kiedy się nie śniłem istnieniem bezwiednym tym drugim bezjednym aż ręce złożyłaś jakbyś nas modliła i wzeszli przez ciebie każdy w siódmym niebie jeden do drugiego drugi do pierwszego ---
-
Transformacja
Pomoc Wiosenna odpowiedział(a) na Pomoc Wiosenna utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Czuję się zaszczycony, że porównałeś mój skromny wiersz do swojego, tak pięknego. Tym bardziej w kontekście Norah Jones :) -
Transformacja
Pomoc Wiosenna odpowiedział(a) na Pomoc Wiosenna utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Twój komentarz dodaje mi skrzydeł, zatem myślę, że bardzo dobrze. -
Transformacja
Pomoc Wiosenna odpowiedział(a) na Pomoc Wiosenna utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Miło zacząć od tak budującego komentarza. Bardzo dziękuję. -
Transformacja W parkach gżegżółki wieczór nakręca odmarły ciepłym powiewem, szmery się tlenią zaspane w bielach i znowu końca się nie wie. Gdzie byłeś - niebyłe, jak sen nieobecny nocą wiosenną wprędce wyjaśnioną; gdy o północy w alchemii pór roku jaśmin zapała poświatą wonną - flet mroku. Od miast coraz dalej żerujące ptactwo zbierają dymiąc mgłami wysypiska; niebo obłoczne i wiatry furkoczne czekają liści, dość mroźnych mając drzew wystań. I wszystko lata na łeb na szyję - byt cudnie rozkojarzony zaprzecza śmierci, że sama żyje, bo myśli, więc jest, wciąż o nim. ... Somewhere Over the Rainbow by Israel Kamakawiwo'Ole