Justyna Adamczewska

Gorzkie słowa, Iwono. Wiersz nielekki, choć jest jak wyżej. Pozdr. Justyna.

Ten fragment wiersza b. przykuł moją uwagę. W ogóle cały utwór ciekawy, można wiele słów powiedzieć n.t. obrazu, który był i jest zapewne, przedmiotem Twojego zainteresowania. Jestem pod dużym wrażeniem. @Justyna Adamczewska

Dziękuję Zuziu. :)) Bardzo miło, że się podoba @Iwa-Iwa, dziękuję. Justyna

Oj to stare powiedzenie, jednak jakże prawdziwe :)) @Wieszcz Doslowny. Bardzo dosłownie pojmujesz Eleanor Rigby - słowa piosenki - ponadczasowej, opartej również na tym powiedzeniu a może przysłowiu. Dziękuję za pozwolenie @Wieszcz Doslowny. Mnie się nigdy nie nudzi, choć właśnie piszę do Ciebie O, już napisałam, :)) Pozdrawiam J. Ja na okoliczność piosenki, którą zapodałeś dzięki za nią. Tak jeszcze pogadam z zainteresowaniem (bez nudy)

Witaj @tomass77. Bardzo mi się podoba Twoje Tak to jest Dziękuję za ten wiersz. J.

Delikatesy, Iwono. I ten cukier! Brawo. J. :))

To ja dziękuję za tak mądre słowa. Akuratne są. Dobranoc

Betko, ba... walczyk? ;)) Zielony walczyk, raz, dwa, trzy, kto go nie umie, niech patrzy, a kto go umie, niech tańczy, zielony walczyk, raz, dwa, trzy. :)) To prawda, betko, prawda. Justyna.

Proszę, M.

Lubo, alibo Popatrz w dal, owiń szal wokół szyi - nikogo już nie zmylisz... Idź, nie czekaj, nie czekaj nie uciekaj, nie uciekaj.... może jednak po - czekaj? @Justyna Adamczewska

Anatewka... Dobre, @Magdalena

Tak, tak. Magdaleno, wszyscy tam są idący. No to bywaj. Na szlak trza iść, przecierać oczy, i toczyć sie toczyć - jak garb uroczy - coś trochę z Edwarda Stachury.

Ave, Cæsar, morituri te salutant . Tak mi się tylko... Pozdr. Magdaleno. J.

?????. Tu mam problem. Pozdr. NN.

Desperado. betko. Jak tango. Już kiedyś o nim nadmieniałam. :))

Cześć, b. zaskakujące wersy: To mi przypomina nieco układ okresowy pierwiastków. Chemia. Najeść się cieniem? Jestem zaskoczona i ta kursywa. Pozdr. Tomaszu, J.

Ale znowu przybywa. To wykres jak sinusoida . U Ciebie zawsze zagadkowo, jadnak i pouczająco. :))

@tomass77Coś z niczego powstało? Intrygujące jest to: Opiekowała się? Zda się, że była "ociemniała"? Ale była dobra. Lubię Twoje pisanie. Pozdrawiam J. :))

O jeny... ale długo... :))

:((( :))) Dziękuję. Dobrej nocy Lahaj. J.

Oj, wyjaśnij, bo jam jakaś taka niuczona w tych słowach: ;))

Tu powiało nieco grozą.... rzeczywiście, jak: Mógłby to wszystko pojąć, co napisano w wierszu. Tytuł ciekawy.

Oby nie było w tej wierze fanatyzmu. @Lahaj, pozdrawiam wieczornie. J.

To rzekłeś, dopiero. :)) Pozdrawiam.

Wiersz Twój głęboki b. Można by wiele jeszcze.... dziękuję za, ze uważasz, iż "dobrze czytam". :)) A to z dziecięctwa mego, he, he, wiem, że dobre jest: Dobranoc. j.