Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

arkadius

Użytkownicy
  • Postów

    344
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez arkadius

  1. @huzarc nie tylko tam, wystarczy ktoś charyzmatyczny.., na szczęście nam się ta religia nie przytrafiła nowoczesna, typu narodowy socjalizm czy bolszewizm, byliśmy ofiarami..., to naszej duszy nie splamiło. ;-)
  2. arkadius

    Dżonka

    podróż wiem że nigdzie stąd nie wypłynę, tylko czasami inscenizuję podróże te palcem po mapie z kubkiem kawy. w fusach brazyliany z monte alegre josé myślał o gringo kawy ziarnka zrywając malutki chleb, gdy słońce prażyło on wypacał siódme poty mnie przeklinał, bo jak to jest tym więcej zbierać tym mniej mieć. wróżyłem tak przedśmiertnie chcąc zaprosić ciebie do pijalni kawy na rogu - pożegnania z afryką, jesteś kobietą o stu twarzach jak meryl streep. wzdłuż fasad jak mgiełka unosi się zapach kawy, aromatem wirując setką gatunków stara florencja pachnie ponoć podobnie o świcie, wiem to od pana pułki co utracił pomysły. wyznanie tak jak to że kocham się w tobie od dziecka nieśmiele rumiano czule, to psychodrama by nie zwariować. ogień, dym widoczny w dzień, a nocą płomień, ty biały kot ja czarny. połowa pół dwie połowy jedna całość dzikie zwierzątka, najgłębsze ukryte z oczu wyczytasz znakiem dymu run upadku arkony. 2003
  3. Peter Grubbe W młodości zafascynował mnie ruch narodowosocjalistyczny to była jedna z super nowoczesnych religii na której można było się wzbogacić zarządzając przesiedleniami ludów zagrożonych wyginięciem Zza biurka gabinetu sumiennie wypełniałem powierzone mi zadania W pierwszym życiu chodziłem po ulicy dostojnie w nieskazitelnie czystym mundurze A teraz z młodzieńczych mrzonek i męskich fascynacji pozostała tylko wrażliwość lewicowa Władałem słowem które jest częścią super nowoczesnej religii jej nieodzownym pierwiastkiem Mówiłem o tych przed naszymi drzwiami namawiałem by ratować życie przybyszów mieszkańców trzeciego świata jestem człowiekiem społecznego protestu solidarności i dialogu o Kołomyi nie pamiętałem
  4. arkadius

    Ciemniak

    Lubię linoryty nawet jeden mam w tej kawiarni przy Synagodze to pańskie? kupiłabym ale mąż by się zdenerwował więc wybierzemy tym razem Polędwiczki wieprzowe w sosie chrzanowym w pobliskim ogródku piwnym bo wie Pan 20-30 zł. to wybór wymagający poważnego zastanowienia te rzeczy nie uciekną zawsze zdążymy w podobnej cenie zakupić choćby w innej lokacji następny linoryt
  5. arkadius

    Qualia

    zachorowałem w dzieciństwie na schizofrenię bo ojciec pod wpływem alkoholu kopał mamę w głowę ponoć dusza znajduje się w neuropilu gdzieś tam wewnątrz mieszka też moja psychoza endogenna niepewna iluzją jutra lasów mangrowych wiecznie zielonych w strefie przypływów i odpływów między zwrotnikami osłoniętych rafami koralowymi co są cudem a teraz przedśmiertnie zmieniają barwę na neonową obraz świata z wiekiem skurczy się cały firmament niebieski który jest tylko dekoracją nim pójdę do piachu wraz z królewską chorobą która jest nieszczęściem a może darem przed czekającą betonozą
  6. arkadius

    Modlitwa

    Dopuść Panie moją modlitwę do uszu swoich proszę bym jeszcze ten linoryt ciągnął mógł wyrazić tych będących na pograniczu odrzuconych i pominiętych nim dołączę do niegdysiejszego grona artystów co pomarli i nikt o nich nie słyszy o Szamanie Kaziku i Waflu Proszę Ciebie o dodatkową porcję czasu bo jestem w drugiej połowie życia wiem że zaskwierczę jak krzew gorejący to będzie bolało ale ile warte jest przebudzenie i słowo człowieka chorego na schizofrenię
  7. arkadius

    Boże ciało

    Co się z nim stało że nie przystąpiło progu biskupiego pałacu w którym mieszkają modlący się dla hajsu która małpa podskoczy Panu używającemu mediów do komunikowania się ale nie brylującego na salonach influencerów zarabiających na reklamie szajsu Boże ciało poszukiwało miejsca gdzie by spoczęło było bezdomne i wiecznie głodne ale chała śmierdziało moczem a nie sakralnym kadzidłem która woń nie była miła mu przebywało z dziadami kalwaryjskimi udawało kramarza włóczyło się z pijakami było wielokrotnie internowane w szpitalu psychiatrycznym za to że jest bogiem hamulcowym czasowstrzymywaczem
  8. arkadius

    Zaśnik

    @Gosława głębia twórcza, tak jak kiedyś u zgredów Modern Talking, tylko technicznie show bardziej doskonały.. ;-) https://marketingibiznes.pl/social-media/lody-ekipa-rozbily-wszystkie-banki-koral-zwieksza-produkcje-do-miliona-dziennie/
  9. arkadius

    Zaśnik

    Jest zadziwiające że im większy debil tym większy sukces pokolenie TikToku kocha Friza i ekipę boomerzy niech wiedzą że teraz trzeba bardziej subtelniej niż za Tolka Banana czy Młodych Tłoków tworzących wiochę co się wbija w mózg Cheri Cheri Lady sztuką wysoką jest kręcić z ekipą lody zarabiać hajs a nie briefować w boże ciało
  10. Teraz życie będzie o wiele prostsze przyjąłem szczepionkę gdy się zsynchronizują neuroprzekaźniki to zanikną szumy w uszach i niezborne bez ładu i składu halucynacje słuchowe przestaną mieć miejsce będę miał reklamy spersonalizowane usłyszę nową jakość głos w głowie zachęci do zakupów opartych na zainteresowaniach powie do mnie mile kup mnie kup przypomni o zrobieniu update na koronkową robotę
  11. arkadius

    Stworzenie

    Śniłem w szyszynce pod blaszką pokrywy gwiezdny pisk i rumor nadciągających grenadierów na kwadrat placu niszczących wszystko tak że stała się powódź i wody tego który błyszczy w otchłani odcięły nas od natury Byłem tu na tym placu zamojskim Nikiforem i podobnie jak on kiedyś był krynickim Matejką a ten wózek wagi ciężkiej był moim krzyżem spoczywały w nim hufce Anielskie Człowiek ślimak w liczbie mnogiej Pijacy Koty i Psy pary Zakochanych Muzycy budynki Miasta Drzewa które nikomu nie były zawalidrogą po niebie płynęły chmury i spoglądało oko Słońca święte geometryczne wzory esy-floresy bez linii prostych Śniłem też inne wody z rzek Tygrysu i Eufratu Merkurego Hermesa Trismegistosa w towarzystwie mędrców Wschodu i Zachodu śmierć boskiej jaźni i triumf fałszywe ego nowotworu pasożytującego na braku współodczuwania i empatii
  12. arkadius

    Tak będzie

    Jak się będzie kleić gdy już umrę te moje niezgrabne wypowiedzi i płacz ukryty w ironii ze słów niczym wycinanki Henriego Matisse'a z papieru gdy zaniemógł i pozostał Papier Kamień Nożyczki trochę będzie bolało gdy zapłonę kochane dalekie wyspy bo jakże inaczej być może w odosobnieniu gdy zajęci jesteśmy jedynie sobą nie kimś obcym którym jestem role już rozpisano przed narodzinami a tylko je wypełniamy w martwych językach skarżąc się niezrozumiale to właściwie boleć nie będzie gdy zapałka zapłonie i da przyczynek benzynie no wiecie będę biegł jak oszalały płonąca pochodnia a miasto będzie pełne wiosny
  13. arkadius

    Tranzyt

    Młodzieży świata wybrzmijcie jak olimpijski dzwon modlitwą spiżowego serca dla was zniżka za feniga od kilometra linie Deutsche Reichsbahn dowiozą do centrum uwagi rogu obfitości tu są cudowne kafejki zapach fuksji i jazz wszystko miękkie i łagodne jest Dobrze to rozumiem że lud chce chleba i igrzysk święto radości Jeden naród jedna Rzesza jeden Napój Coca Cola to jest to! Za cztery Reichspfennigi żółte trójkąty i inne kąty będą lukratywnym interesem dorośli płacą za bilet normalny w jedną stronę trzecią klasą a dzieci do lat 10–12 za połowę a poniżej 4 lat jadą za darmo pod Judenrampe Stać nas na gest reedukacji zaprosić cały świat dać prace i chleb choć nie jest to opłacalne niech powstaną autostrady auta dla mas i wielki stadion by czuć dumę
  14. arkadius

    Anus mundi

    @Marcin Krzysica Tak, ale nie nawiązywałem do książki, a miejsca. Tytuł jak pisze w Wikipedii „Anus mundi” to określenie po łacinie użyte w 1942 przez Hauptsturmführera Heinza Thilo, niemieckiego lekarza SS, który podczas obserwacji zagazowywania 800 kobiet po selekcji, nazwał obóz „odbytem świata”.
  15. arkadius

    Anus mundi

    W króliczej norze prywatność nie jest tożsama z doliną gehenny wysypiskiem śmieci gdzie prochy grzeszników spopielone w pobożnym umyśle komendantury zostają udostępnione jako nawóz do użyźniania ogrodów i pól lub płyną z nurtem Soły od której wiał chłodny wiatr dzwoniliśmy zębami przeklinając Boga topole nigdy nie miały liści nim zdążyły zawiązać pąki ukradkiem zjadaliśmy je tak jak dżdżownice bo zawsze był głód Obsługa zataczała się ze śmiechu mówiąc zawszone śmierdzące szkieleciki łaźnia jeszcze jest zajęta
  16. arkadius

    Czarna wdowa

    A.H. Nie ma Cię na Facebooku nie istniejesz Pomyślałem szuka dziury w całym w drugim podejściu nie wytrzymałem nerwowej atmosfery i mnie poniosło wypowiedziałem po alkoholu tych kilka słów za dużo Odwróciła się na pięcie i zasyczała: przecież ty zacząłeś pracować jak ci matka zdechła! na odchodne rzuciła butelką wykrzykując wypierdalaj z mojego życia raz na zawsze i chybcikiem usunęła z grona znajomych na Facebooku Najwidoczniej jej nie pasowałem do budowanego wizerunku kogoś kto lubi się pławić w sztuce nieżyjących twórców Żywi ją nie interesują no chyba że nieznajomi mieszkający za siódmą górą i siódmą rzeką
  17. arkadius

    Obcoplemieniec

    A na obłoku siedział podobny Synowi Człowieczemu, [który] miał na głowie swej koronę złotą, a w ręce swojej sierp ostry Tak stałem się tym obcym objawiłem w grocie na wyspie Patmos schizofrenikowi Janowi że przy końcu o ustalonym czasie zstąpię z obłoku jak mówi zapis listu Możliwe że byłem przez chwilę częścią karawany migrantów krzykliwego wielotysięcznego pochodu podążającego z Hondurasu do ziemi obiecanej? który w Gwatemali trafił na opór mundurowych bo chciał do ziemskiego raju Znane są mi niusy z ostatnich dni wszak korzystam z mediów też tych społecznościowych plotłem trzy po trzy ale daleki byłem od teologii wyzwolenia czynienia sobie ziemi poddanej zaspokojenia nienasyconego głodu konsumpcji by tylko uszczknąć coś z blichtru wielkich miast gdzie światła neonów nie gasną i główną arterią płyną miliardy maseczek do oceanów w imię lipnego życia wiecznego i koronawirusa który chce położyć łapę na tym czym karmią Jestem agnostykiem przypadła mi korona i sierp mam żąć w czasie żniw i zbierać plon oddzielić ziarno od plew
  18. stało się to gdy miałem osiem lat jechałem wozem drabiniastym ciut nielegalnie porwali nas szaracy dosiedli się w pobliżu olszynek współpracownicy reptilian chcący przejąć kontrolę nad ludzkością wtedy to w pobliżu brzózek w unoszącym się pojeździe „windeczką” zabrano nas do badań i wszczepiono nano-chip taki implant który wy według centrali też będziecie mieć zaimplementowany w szczepionkach za kilka dekad to będzie znamię bestii wprost z księgi janowej apokalipsy wszyty wszystkim gdy już się podporządkujemy po przebadaniu gatunku gawrony kruki oczu sobie nie wykolą przy badaniach in vivo gatunki skazano na wymarcie
  19. https://youtu.be/77pkIeoDx0w
  20. arkadius

    Adam Kadmon

    "Muzyko: oddechu posągów, może: ciszo obrazów. Mowo, gdzie mowy kończą się. Czasie, pionowo stojący na kierunku serc, które giną." Rainer Maria Rilke Stoję nad ziemskim grobem to ja namalowałem niebo i ziemie odzwierciedliłem Boga o dwóch twarzach upodobniłem się do człowieka aby tchnąć światłość w próżnie napełnić wszystkie naczynia uczynić na dole to co na górze Na górze róże na dole fiołki my się kochamy jak dwa aniołki wypis z pamiętniczka Brzmi banalnie co ekskluzywnie „niebiański człowiek” nie ma urzędowego zaświadczenia bo jest niebieskim ptakiem znaczy się „pasożytem” jak Josif Brodski podający się za poetę Tak i ja uzurpuję sobie prawo do bycia osobą pomazaną farbami naznaczoną oszustwem Trzeba wam wiedzieć gdy pisałem o licznych podróżach to nic nie było prawdą wszystkie podrożę zaczerpnąłem od osób zadowolonych które wysłały tu widokówki z tych wszystkich cudownych miejsc one zawisły na tablicy korkowej w rejestracji przychodni psychiatrycznej Ten który stworzył emanację i posłał mnie musiał być trochę szalony gdy kształtował moją osobę przed pierwszym i po ostatnim dniu stworzenia znajduję się pomiędzy sercem a brzuchem w każdej ożywionej istocie Nie mogę o tym mówić by nie wylądować w farmakologicznym kaftanie bezpieczeństwa
  21. arkadius

    Obcy

    Czy jeszcze jestem wśród żywych a może już umarłem jak wielu znajomych twórców których odesłano w zaświaty przed wyznaczonym czasem Rośnie we mnie obcy on to zagnieździł się w podrobach pewnie niebawem wyciągnę kopyta i przyklepią łopatą kopczyk Nie ujrzę żadnej chmurki na niebie srebrnego globu w sierpniu ani łąki chabrów i dzikich maków drogi przy której kminek zwyczajny i krwawnik pospolity wyrósł Drogi pośród wierzb i topoli do zimnych wód Styksu przy których przycumował przewoźnik
  22. arkadius

    Paypig

    @JAPA wszystko może być piękne, to są rzeczy względne. Wiersz jest napisany z perspektywy dominy, stąd język. @Lahaj moje wyobrażenie ale i też analiza... ;-)
  23. arkadius

    Paypig

    @JAPA słowa ilustrują rzeczywistość, nie oceniam zjawisk jako dobre czy złe, tym bardziej nie odczuwam obrzydzenia do podmiotu peela, po prostu przedstawiam świat, taki jaki jest, a nie jaki mógłby być.
  24. arkadius

    Paypig

    @Lahaj no cóż, każdy czas przekłada się na swoje zachowania, mechanizm rynkowy jest grą popytu i podaży :) @JAPA to rzecz kulturowa, co czyste lub nieczyste, klasa wyższa nie widzi w tym doła, a wręcz odwrotnie bo dobrostan, skoro płacą za usługę poniżania słono :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...