Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

arkadius

Użytkownicy
  • Postów

    344
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez arkadius

  1. arkadius

    Patologia

    @Rafael Marius Ponoć YT ma wytyczne dla społeczności i zasady, ale najwidoczniej nie bo zasięgi i reklamodawcy itd, niech się wstydzi ten co robi, nie ten co widzi ;) @staszeko Jakie czasy taka pl.hum.poezja ;-)
  2. arkadius

    Patologia

    na białych pomnikach mózgu czytam hieroglify rozkładu Miroslav Holub Duże zasięgi są dobre dla reklamodawców Balum Balum Biały delfin Um W Azji youtuberzy z miłości do zwierząt inscenizują ratowanie kotów uwięzionych w kole czy rzece Psów w smole w śmiertelnym uścisku węża niejednokrotnie kotków tych samych Ranią je ze względu na pieniądze wyświetlenia i pochwały taki trend na rozkwit umysłowej biedoty bo to kopalnia złota króla Salomona ni z gruszki ni z pietruszki a z serca do serca Tak jak u nas pomoc bezdomnym dotkniętym chorobą alkoholową wystarczy aktorom zakupić Amarenę i dać im po dwie dychy niech swoją zapijaczoną twarzą czynią zasięgi przywołują współczucie Lub w wyższej półce na gościnnych występach w Berlinie zasponsorować heroinowe kulki za wywiad na wyłączność z życia na ulicy pod przykrywką pomocy
  3. arkadius

    PLATA

    @greg_lipskidziękuję, da się wyżyć z tematu, na YouTube bezdomni Polacy to taki samograj, dla twórców zarabiających na kręceniu filmów ;)
  4. arkadius

    PLATA

    na ulicy Reeperbahn nocą ponad folie rozkładam pled i zanurzam się w ciasną przestrzeń śpiwora zasypiam porobiony śnię Julie Roberts i Karla Lagerfelda ich lśniące cielesne powłoki z gabinetu figur woskowych na wprost grzesznej mili ale to był tylko sen co pozwala się oswoić z nieprzyjazną przestrzenią ulicy w dzień siedzę przy papierowym kubku w pobliżu bankomatu i czekam cierpliwie na dźwięk modląc się aby nie złapał mnie skręt nim zażyję kulkę heroiny
  5. arkadius

    Zapusty w pytę

    Uwolnić przebierańca który wszedł do wypożyczalni strojów i wybrał sobie furażerkę wojskowy mundur z emblematem „Śmierć wrogom Ojczyzny" nie pohańbił symboli narodowych bo jest zwolennikiem homogeniczności kulturowej w którą chce się bawić a to jest wyraz jego ekspresji Za nim stoją murem lekarze humaniści doktorzy nie przeszkadzają im słowa: o kurwach żydowskich zabiciu Billa Gatesa zniewoleniu Europy tańczącej na wulkanie w rytm charlestona Przeszkadzają jedynie opodal bawiące się ciepłe chłopaczki wraz z dziewczynkami ganiający po ulicach z tęczową flagą chcący penetrować wszystkie dziury wszyscy razem we wszystkich komnatach uprawiać gang bang Kiedy zdobędą władze jedni nad drugimi to zrekonstruują miejsca koncentrowania osób dotkniętych żydowską chorobą i zaczną leczyć odmienności
  6. arkadius

    Jesień

    Alicja ma kurtkę Safari delikatnie zrównoważoną beżem ozdobioną haftem na przedzie z trzema kieszonkami które są obietnicą dalekich wycieczek Muszelki szumią odległe morskie błękity granaty turkusy pasikonik zielony między źdźbłami traw dawał ostatnie koncerty Wyczarowane kwiaty z lata zwiędły polne kamyki zbierane w parku kasztany przygasły odkąd zabrakło Mamy po amputacji piersi miała przerzuty do kości z bólu obgryzała opuszki palców nie działały już żadne leki odeszła jesienią. cichutko w nocy
  7. arkadius

    Freak Show

    Najważniejsze jest niewidoczne dla oczu Antoine de Saint-Exupéry Po galerii dziwolągów oprowadzi nas utytułowany profesor co zgromadził eksponaty z całego świata ludzkie osobliwości A fe jaka brzydka pokraka niepodobna do nas Shrek dotknięty akromegalią to coś jest brodatą kobietą z wagonem towarowym grubasem obok połykacz mieczy żongler dziecko z małogłowiem krasnolud z niedoczynnością przysadki Człowiek o lwiej twarzy pochodzi z Polski którego dotknęła hipertrichoza stąd jego bujne owłosienie ten nieokrzesany dzikus mógłby zagrać w filmie Chewbaccaę A teraz wykona dla nas akrobatyczne sztuczki (to nic że zna pięć języków i jest dżentelmenem) jak pięcionogi pies dwugłowa krowa lub mieszkaniec miasta braterskiej miłości Filadelfii którego nie dotknął amerykański sen a ten sen co zgroza w Kensington Avenue gdzie zażywają leki uspokajające dla narowistych koni żywe zombi dokonujące promocyjnego zakupu produktu recepturowego w Walmacie ksylazynę z heroiną lub fentanylem Paczaj no jak się czujesz tu na słonecznej w Ełku jest spokojniej wynająłem pokój w którym robię lajty z tymi spoza głównego nurtu im pomagam kocham swoich żuli
  8. arkadius

    Trup

    gdy już całkowicie wybrzmię i będę zimnym trupem którego umieszczą w dole wtedy buractwo sobie o mnie przypomni że byłem i w chwili śmierci nabrałem dla nich szczególnej wartości ta decyzyjność wyboru te szepty pseudopoetów artystów za dychę i innych kurw nie związanych z tematem jednym chórem wybrzmią aby mnie obligatoryjnie pominąć w zbiorze wartych uwagi lektur i bardzo dobrze
  9. arkadius

    Aleksander Dugin

    W mgle eventów poświęconych reklamie moich książek były potrzebne wcześniejsze orgie dionizyjskie „opary wódki seks i psylocyby” wzniosłem się dzięki nim na wyżyny w misterium upojenia na wyższy level percepcji te doświadczenia były niezbędne by móc napisać wiekopomne dzieło do którego posłużył mi support Mein Kampf z Czerwoną książeczką Mao one też miały swoje tło w postaci piwiarni w Monachium czy więzienia w Landsbergu ideologie stosowania dla agentów wpływu zrozumiale przetłumaczoną na wiele języków Chciałbym przywołać pierwotną siłę chaosu co obali stary skostniały ład oczyści resztki zepsutych cywilizacji tak eschatologicznie czyniąc świat na powrót wielobiegunowy
  10. jestem zarobiony stworzyłem Freak show z aktorów mieszkających na ulicy znalazłem ich na śmietniku w opuszczonym pustostanie oni zostali tam pozostawieni samym sobie mój kontent to samograj wyciągnięta pomocna dłoń wystarczy dać na kilka Amaren i żarcie z Biedry wynająć jakiś kąt do lajtów by mogli siedzieć przed kamerą dając się obrażać samo życie jak w Madrycie gdy pokazuje się prawdziwość trzeba umieć trzepać na tym dobry hajs który się musi zgadzać z tym co zapisane w biznesplanie
  11. @goździk dziękuję, ludzie lubią błyskotki, blichtr fasady, wgłębiać się nie mają potrzeby, refleksji, itd. na szczęście nie wszyscy są tacy.
  12. Kenoza Kiedyś pisałem na glinianych tabliczkach teraz dłutem wydłubuję to samo ale na płytkach z polichlorku winylu W babilońskim mieście w sezonie rozbrzmiewają hymny na cześć Marduka jego pięćdziesięciu imion widzę insygnia koło bicz i kij Słowa mówców płomienne skłaniają wyznawców do zgięcia kolan treścią modlitw są dobra doczesne a to jest dla nich najważniejsze Bo Jezus to taki superbohater postawny o blond włosach posiadacz magicznych mocy jak w tych kreskówkach z minionych lat trzy lub cztery odrębne historie zawarte w jednej opowieści z mchu i paproci A Joszke taki nie był niektórzy mówili mistrzu ale jak sam twierdzi gdy nim byłby to posiadłby wszystkie rozumy a tymczasem jest na etapie uczenia się jeśliby nie stał tutaj gdzie stoi nie wiedziałby ilu jest ciemniaków i światłych ludzi na świecie tylko w ten sposób jest się w stanie oddzielić ziarno od plew Tanie zwiedzanie wózkiem elektrycznym w stylu retro z audioprzewodnikiem czterech ulic na krzyż dla osób ciekawych fasad starego miasta a nie jego treści być wszędzie i nic nie widzieć Wystarczy zdjęcie z przebierańcem udającym mima i pamiątka wyprodukowana w Chinach opowieść epicka Gram w filmie o tobie ty wybierasz własną klasę w której się (nie) mieścisz
  13. arkadius

    Schizis

    Choruję od lat na schizofrenię paranoidalną i słyszę głosy w głowie w społeczeństwach pierwotnych wierzono że to dar dany przez bogów jednostkom wybitnym stąd nazwa choroba królewska jak twierdził Kępiński W złym czasie będę pierwszy do odstrzału więc ubrałem się w strój jednej z linii masowej produkcji ubrań Prêt-à-porter jeśli znacie baśń o zamianie miejscami to będziecie wiedzieć że zrobiłem to dla niepoznaki by mnie nie rozpoznano jako dziedzica Przyszedłem by wsłuchać się w zwykłych ludzi w ich troski i radości gdybym nie przyszedł to zły by się nie objawił więc nie do końca jest dobrze bo nastąpi niebawem jego czas i panowanie Mogłem bardziej się zamaskować lub dzięki podszeptom odejść i nie wydarzyłoby się nic złego względem was a tak będzie co ma być
  14. arkadius

    PAW

    @WiechuJK Stare dusze i ich karma ;)
  15. arkadius

    PAW

    @WiechuJK Mam dużo czasu, na tej patelni rynku wielkim siedząc z linorytami czarno-białymi wydłubując je, to mogę sobie obserwować "wyższe" sfery, napatrzeć na miłośników kolorów do woli, miłośników pamiątek wyprodukowanych w Chinach, itd. też widzę prezydenta grodu, mimo że jestem artystą, który korzysta z niewidzialności, kolor pawiowy jest barwy podobnej jak upierzenie pawia: niebieskawy, zielonawy, będący połączeniem tych kolorów, to taka gra słów, dosłowna, jak w przenośni. ;)
  16. arkadius

    PAW

    powiem szczerze zbiera mnie na pawia gdy patrzę na noszących się jak pawie po kwadracie rynku wielkiego turystów ciemniaków jak najbardziej wykształconych obytych ze sferami wysokim krawiectwem - haute couture lub i nieobytych co tylko żrą i srają ułóż sobie zawartość ciemniaka w dowolnej konfiguracji ale wspólny mianownik jest taki jak u gogusia z ratusza co nienawidzi sztuki przez duże s (tego od czernidła atramentum) przeleciał mi przez oko mistrz ceremonii fan betonozy i wycinania drzew fircyk w gajerze niebieskawym połączonym z zielonawym otworzył orszak lokalnej chujozy któremu wtóruje ave maryja głos partii zatroskanych względem życia wiecznego pozagrobowego bo to są czasy ciemności kolorowych baloników ciupag drewnianych made in zamość i sztuki na śmietniku tej której jestem reprezentantem jeszcze nieskwierczącym
  17. arkadius

    międzygębie

    w październiku postawią bramy tryumfalne przyozdobią kwiatami witać będą „chlebem i solą” mieszkańców stepów już teraz ćwiczą mowy powitalne potwierdzają ich narrację wyzwalającą od kultury wysokiej w ramach integracji wyjdą na miasto aby kraść towary deficytowe muszle klozetowe lub sobie pogwałcić do woli bo będzie im dozwolone to co było zabronione nim prawo zaczęli stanowić z zewnętrznego nadania bo w demokracji jako plankton polityczny o władzy mogli tylko pomarzyć
  18. arkadius

    koniec świata

    @violetta sztuka nie jedno ma imię np. kulinarne, mi się marzą ludzie światli nie zaś ciemnota, i by nie było ciemnota to nie koniecznie ludzie biedni finansowo.
  19. arkadius

    koniec świata

    @violetta nie samym szczawiem i mirabelkami człowiek żyje, śmiecie żyją np. ośmiorniczkami u sowy i przyjaciół ;-)
  20. arkadius

    koniec świata

    @anima_corpus akurat to nie mi trzeba współczuć, tylko temu plemieniu bez wyobraźni, bo oni tylko żrą i wydalają.., nie tylko pegaz to dla nich zbyt duża abstrakcja intelektualna i duchowa. ;-)
  21. arkadius

    koniec świata

    kurwa patrzę na ten koniec (zawsze jest on indywidualny) na chujozę rozdęcia w której człowiek człowiekowi polakiem jedna sprzedana praca dziennie to wyraz niezasłużonego miłosierdzia równowartość miski ryżu nie zaś soczewicy bo ona w cenie a ile się muszę nagimnastykować na owe trzydzieści złotych bez zadęcia mam nadzieję że zdążę jeszcze nim zdechnę wydłubać pegaza i inne śmieszne mało użyteczne plemieniu niepotrzebne
  22. arkadius

    Biała góra

    Po wyjściu z furty zamojskiego „końca świata” zakotwiczyłem pośród wapienia i rędziny Widok miałem szeroki na lesiste wzgórza migoczące w oddali miasto Byłem w duchu na krawędzi czegoś co nie ma nazwy czterdzieści dni i nocy pościłem na górze kuszenia Doświadczając halucynacji posyłanych przez pana świata dawcy uciech Który zachęcał mnie do przemienienia kamieni w chleb i prosił usilnie bym go uczcił W wyniku tych epizodów psychotycznych wylądowałem w szpitalu psychiatrycznym im. Demiurga po którego parku internowany Dante Alighieri oprowadzał nowo przybyłych Czyż nie pisano że będzie dotknięty stygmatem i zaliczony do wariatów a po śmierci zstąpi do Szeolu? Miałem sen że nie byłem epigonem tego pierwszego i przyszedłem na tę chwilę by się wykonało pismo o rerającym
  23. pieśni gusanów z górnego karabachu i erewania są jaskółkami tęsknymi w duduku melancholii, w skrawkach ze wzgórz - zielonego orientu. w księgach świętych opiewają serce góry ararat, dni walki i chwały, i ten kamyk przydrożny co nikomu nie był potrzebny też przywołują. metalowy bębenek w którym biały kruk i gołębica, serafiny nucą pieśń nad pieśniami. poemat elegie miłosną z czarnego ogrodu, domu który ma okno z widokiem na miasto. w którym cherubiny niebiańscy kronikarze rozdają dojrzałe arbuzy i winogrona darmo. widziałem jak w przestrzeni stoku noe na osiołku zmierzał do stóp góry potopu, by uratować ród ludzki w dniu gniewu. kobiece łzy urodzą dwie rzeki spośród czterech rzek edenu, gdy deszcz noc czterdziestą będzie tłukł o szyby. myślę że stary brodaty bóg da się udobruchać i rozjaśni niebo niemodną tęczą. która ponoć już wierszom nie przystoi, tak samo jak dziecku pociąganie za bujne kędziory twojej białej brody.
  24. arkadius

    Oko Saurona

    @[email protected] nie zawsze się zdarza by żyć w ciekawych czasach ;-)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...