Krzysic4 czarno bialym

Dziekuje i wzajemnie dla ciebie i kota

Pewien chuligan z Lecha Poznań był ciekaw nowych doznań pobił kręglarza w znajomości cmentarza Do trumny też szybciej sie dostał

Pewien chuligan warszawski najbardziej lubił ustawki raz źle się ustawił lumbago nabawił z daleka omijały go babki

Pewien Pan na ulicy Cichej Stadion chciał bo na mecze bliżej Został bankrutem Pieniądze w d... ziurę a zespół wciąż gra o ligę niżej

Gorzki wierszyk przynajmniej w moim odbiorze. Przypomina mi trochę moich dwóch dziadków jeden zawsze poważny drugi pokazywał mi jak przejść przez chaszcze, karbidówka chodziliśmy kopać skarby (czyt. krówki w metalowym pudelku) itd. Można nie skakać i przeżyć życie w fotelu lub po prostu żyć.

I udało Ci się piękny choć bardzo smutny wiersz. Tak blisko siebie że można wyczuć kolejne tchnienie bicie serca a przy okazji tak daleko że jeden nie wie nic o drugim

Pewien niebieski z miasta Chorzowa Szaliki Piasta kolekcjonował Kolekcja prysła wymową błysnął To przez tych z Gliwic spuchła mi głowa

Pewien strongman na Chwarznie Po treningu robił miny poważne Żyłka pękła Strata wielka Teraz się przegląda w wannie

Niestety teraz takie czasy łatwiej podarować tablet itd niż czas dziecku. Dziękuję za serducho i czytanie

Na stypę.... Wszechmocny w tych miejscach jakos sie zatrzymuje/potykam nie wiem może to tylko ja w tym pierwszym wersie jakoś "też" mi nie leży. W wszechmocnym niestety nie wiem co jest nie tak ale w tym miejscu znowu jakos rytm mi sie zaburza. Ale tak jak pisałem to może tylko ja tak mam. Może przez to że cały tekst płynie krótkimi słowami i nagle ciach. przepraszam za tłumaczenie zwykły czytacz jestem nie polonista:)

Dziękuję czyli efekt został osiągnięty i tym bardziej cieszy :)

Historyjka fajna ale jakoś zgrzyta sam wierszyk przynajmniej jak ja go czytam.

Faktycznie dużo lepiej brzmi zmieniłem przed ostatni wers dziękuję.

Podoba mi się jak dźwięczą wersy i treść ciekawa. Zjadliwe aż chciałoby się poprosić o dokładkę

Lubię Kinga w spódnicy gdy upiorny nastrój tworzy kiedy skrzypią strychu schody drżącą stopą stąpam po nich w drzwiach zaskrzypi stara klamka i w ciemności cień zakrzyczy Sto lat sto lat niespodzianka ;)

Jakbym oglądał ojczyzna polszczyzna Miodka :)

Kolezance chyba chodzilo ze nie jest zachowana ilość sylab, rymów @befana_di_campi Nie ma co chować do szafy , bo potem po nocy będzie straszyć

Jeszcze powalcze z przedostatnim wersem I biorę przekierowanie: ) dziękuję: )

Dziękuję ć poprawione nad reszta jeszcze się zastanowię, a masz jakiś pomysł na tytuł? Pps. Dziękuję @befana_di_campi Za polubienie choc wolę twoje komentarze :)

krzesełka cztery stworzyły kokpit panel wycięty został z kartonu w pokoju przygód potworów z szafy szalona głowa żądna przeżyć wpada pod kołdrę rzutem na taśmę zwinnie mijając złowieszczą lawę by skryć się w zimnej jaskini z puchu kolejnych przygód poczwar i duchów więc zamiast w ekran szklany wzrok wlepiać lepiej wyruszyć w krainę baśni tej przez nikogo niezapomnianej pięknej dziecięcej wyobraźni

Podobno każdy coś ma tylko nie każdy jest zdiagnozowany ;)

Dla mnie to nie tylko Ci z ekstra ramka (taki żarcik z rana;) ), lecz również tacy jak kot, Janko muzykant czy oxyvia ibpare innych osób które potrafią malować świat piórem ;) Pozdrawiam

Albo schizofrenia lub dwubiegunówka :)

@jan_komułzykant Ja tam jeszcze kukizowi wierzę, bo nowi :) Ale po powrocie do PRL czyt zcentralizowanie państwa likwidacja jowow w samorządach wszystko trzeba będzie odkręcac

Nie ma czego sie bać Ci wprawni to mili ludzie jak się ich trochę zbeszta :) Pozdrawiam i jak koleżanka u góry odwagi i witamy na forum: ) Ps. Nie bierz mych uwag za pewnik Ja zawsze pod prąd pod włos Idę tyłem do przodu I przez to upadam co krok