Krzysic4 czarno bialym

Dziękuję jeszcze ostatnia trochę przerobilem

Dziura z piaskiem a w niej tyle człowiek różnych przeżył przygód wojen kilka też widziała i zgubionych żołnierzyków Na krawędzi jej romanse wprost wyjęte z Harleqiuna kiedyś było jakoś fajniej dzisiaj magii takiej nie ma Kąty takie idealne wymierzone zgodnie z iso a ja cóż ja jestem już Ot po prostu stary misio

Się czuje sie podoba

Odgrzewane... :P ale podobasie:)

Nie przypadł do gustu niestety... nieodczulem nic z tajemniczego domu szkoda może następnym razem. Pozdrawiam

Każdy dodany temat ma podpis przez kogo został napisany. Przez dodawanie tematu w poezji spiewanej i opisywaniem ich jako poezja spiewana mamy masło maślane albo "jak Marysia woli procentową zawartość cukru w cukrze". Autorowi polecam funkcję edycja tematu i wpisanie oddzielnego tytuł u dla każdej piosenki Pozdrawiam

Spostrzeżenie na piątkę tylko małe ale ja się rymami tylko bawię nie dla mnie odcienie szarości dla mnie są jedynie źli i dobrzy ;)

W życiu jak w poezji wszystko idzie gładko rytm jest zachowany młodość potem starość

Szczęściara ja czytałem Whartona i Dostojewskiego. Na starość zmądrzałem :)

Jako fan Sapkowskiego zamiast "tym razem się doczkam" napisałbym "twoja Yennefer" A poza tym podoba mi sie

historyjka fajna i przewrotna puenta ale zmartwychwstania autor nie pamiętał gdyby ten w sandałach leczył ludzi prostych to by sie nazywał Antoś Kaszpirowski

Toć to dla mnie słodki news Dwa minusy dają plus :P

Chłopaki nie płaczą tak mówili w filmie płakać przez płeć przeciwną to brzmi jakoś dziwnie Mężczyzna nie upokarza bo to się jemu nie godzi a jeśli przyjdzie krzyknie wynocha i miotła ją pogoni

Od zaraza znów odwraca gdzie ogon gdzie głowa chyba jednak prawdę piszą na drewnianych płotach ;)

Podziękował :)

Chciałabym

Prawda napisana na płotach Kobiety zawsze odwrócą kota dostałeś numerek na widzenie To twoja wina jej czas przecież w cenie Odchodzisz nie dobrze Ty musisz miec inna bo ona to wierna kochana niewinna Ps. Gdzie te słońce W gdyni dzisiaj pochmurno Oj Pinokio Pinokio: P

Poszatkuj na strofy I będzie git :) 4,6,1,6 Ja tak proponuje

Ech jakieś ponure myśli ostatnio na orgu... Ps ten drugi wers z tym sie jakos jakoś dziwnie mi się czyta ale może to tylko ja tak odbieram. Mimo wszystko uśmiechu

Dziękuję za czytanie miło że wpadłaś :) :) czemu tak uważasz że cos musi być pod przykryciem :)

Jej dziękuję autouzupelnienie psikusa mi zrobiło :)

Witam. To tylko moje subiektywne zdanie. Przeczytałem ale zostaje we mnie jedynie puste uczucie. Piękne naczynie jako takie bo widać że konstrukcja wiersza jest na wskroś przemyślana ale nie znajduje w nim emocji uczuć. Czytam dużo i niektórych wierszy nie rozumiem ale czuje sie emocje które emanuje z wiersza tu niestety nie potrafię ich znaleźć. Pozdrawiam może następnym razem mi sie uda.

Nie dałem rady do końca przepraszam trochę się pogubiłem w czytaniu. Pozdrawiam

Ech ładnie choć strasznie smutno. Uśmiechu Leszku życzę.

Chciałam brutala, bo źli chłopcy w cenie myślałam naiwnie po ślubie go zmienię Złoty krążek niestety nic nie zmienił w chłopie siedzi na kanapie i piwo wciąż żłopie A ja biedna przy garach jak sługa Hej gdzie obiad dobiega już druga Nagle przyleciała do mnie jakaś wróżka I te proste słowa szepcze mi do uszka Widziałaś co brałaś chłop to nie zabawka nie da się naprawić ale zawsze możesz po prostu zostawić