Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Deonix_

Mecenasi
  • Postów

    4 287
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    21

Treść opublikowana przez Deonix_

  1. lepiej ogrzewać się ekologicznym gazem niż piec zapychać rakotwórczym wsadem
  2. No, może :))) Nie jestem z Krakowa, ale i tak mi wszystko śmierdzi smogiem ostatnio :)
  3. Ja się nie znam na wierszach, ale chyba punktem wspólnym jest tu niedobór. Brakujące patyki w sroczym gnieździe, niedobór witaminy D3 w naszych organizmach, mało wierszy i poetów we współczesnych czasach, deficyty odpornościowe bananów i "wybrakowani" ludzie, którzy wymagają naprawy. A produkcja idzie "w złą stronę", bo ludzie odsuwają się od natury, starając się wszystko wyidealizować. Ja tu widzę wizję sztucznego, sterylnego świata, na który Peelka nie chce się zgodzić. Ale może nie odbieram tego dobrze...
  4. lepiej dorzucić szyszek i węgla niż źródło ciepła odnaleźć w śmieciach lepiej posiedzieć wieczorem w domu niż w nocy łazić czując swąd smogu lepiej się cieszyć lotów transmisją niż na imprezie drinkiem zachłysnąć
  5. Ładny wiersz, końcówka groteskowo-nostalgiczna, w moim odczuciu przynajmniej. W przedostatnim wersie znaczeniowo bardziej by mi pasował horyzont, niż widnokrąg. Ale nie będę się czepiać :)) Serdecznie :))
  6. To "uświęcenie" zależy od sytuacji (moim zdaniem).
  7. Dziękuję za ciekawą opinię :) Też nie uważam, że poezja powinna być wyłącznie czysta i wysublimowana, ale każdy ma prawo się z tym nie zgadzać :) Pozdrawiam :)
  8. Justi, to jest cudne ! :)) Jak nie czytam prozy, bo mi brakuje cierpliwości, tak tutaj mnie porwałaś po prostu :))))))))) Chociaż mam parę uwag: Nie wiem jak Ciebie, ale mnie uczono, żeby myśli pisać w cudzysłowie, a wypowiedzi od myślników. Tutaj wydaje mi się niepotrzebny ten przecinek. Tutaj chyba przed "a" powinien być przecinek. Tu też bym się przecinka pozbyła. Nie miało być czasem "wdzięcznie" ? Tutaj przed "i" wstawiłabym myślnik. Nie musisz brać tych moich uwag bezapelacyjnie, nie jestem polonistką, ale tak mi się po prostu wydaje. Tekst jest świetnie poprowadzony :)) I nie gniewaj się, ale chyba wolę Twoje opowiadania od wierszy :) Serdeczności :))
  9. Ładne, widać, że szybko się uczysz :) Tylko tutaj bym zmieniła na Niech w tan połączy nas, ale to moje komentatorskie widzimisię :)) Obrazek śliczny :) Pozdrawiam :)
  10. Za Marcinem, mocno rozenteryzowane to szczęście; Poza tym w piątym wersiku pierwszej zwrotki zabrakło "ż" w "może"; Trochę dziwnie brzmi też to "że" zaraz po "przebudzeniu". Ale pomysł na wiersz ciekawy :) Pozdrawiam :)
  11. A kto powiedział, że jesteś stracony ? :)
  12. No, teraz ok :)
  13. No, to czekamy na odzew :))
  14. Pod względem gramatycznym tak, ale niestety rym by uciekł :)
  15. "w życiu nie wszystko nam się ziści" - czasami można powiedzieć, że na szczęście :)) Ładny, zgrabniutki wiersz :) Pozdrawiam serdecznie :))
  16. lepiej samemu kąty wyświęcić niż czekać na to że ksiądz przybędzie
  17. lepiej na bóle łyknąć melisę niż z wyczerpania szybko wyłysieć
  18. lepiej zdmuchiwać kurze z firanek niż brodząc w śniegu wchodzić na ganek lepiej przy kompie wypić herbatę niż w mróz do pralni oddawać gacie :))
  19. Gosiu, wybacz, ale dla mnie to są mondrości rodem z pamiętnika, mające silny, moralizatorski wydźwięk i przez to odpychające -,- Poza tym, czuć tu klimat beznadziejności zwłaszcza przy "Bóg ci nie wybaczy" i "To nikt Ci już ręki nie poda". Zapożyczam więc od MaksMary - Oj, oj, oj, oj, joj, joj, joj (...) Ale pierwsze dwie linijki brzmią obiecująco :) Pozdrawiam i nie zniechęcaj się :)))
  20. Biedak :(((((
  21. Bardzo ładny wiersz, chociaż ja akurat nie lubię wiosny (wiem, że to dziwne) :) Paru rzeczy się czepnę: tu bym zrobiła jakąś inwersję, bo mi się kruszy melodia w obecnej formie: wonne i zalotne bardziej albo bardziej wonne i zalotne ta przydawka brzmi nieco dziwacznie, z tego "niebios" zrobiłabym neologizm - przymiotnik "niebnych" :) A tu się literówka trafiła :) Pozdrawiam :))
  22. Ja Ci tu dam ! :D żadna z nas się nie kłóci jeno źródła wymienia znamy przepis na sukces garnki - rzecz drugorzędna :))
  23. "ł" zabrakło w tytule :) raz unieść głowę z kolan wstać nim dym ze sceny płasko zejdzie bez żalu spojrzeć sobie w twarz nim losu poślizg zetnie ślad na chwilę przed zakrętem Pozdrawiam :)
  24. Nie twierdzę, że nie ma, ale publikacje naukowe na ten temat są głównie po angielsku. "Język roślin" nie jest może językiem w ścisłym tego słowa znaczeniu, ale faktem jest, że rośliny potrafią się między sobą porozumiewać :) http://www.esalq.usp.br/lepse/imgs/conteudo_thumb/Language-of-plants-Where-is-the-word.pdf Pozdrawiam :)
  25. Podobają mi się dwie pierwsze zwrotki, w trzeciej fakultatywnie można by zrezygnować z mroku; W pierwszym wersie ostatniej zwrotki drogą powinno wg mnie być :) Poza tym, tytuł wg mnie niezbyt fortunny, bo albo nie wstydzi się albo nie zawstydza, przy czym z treści wynika, że w tym przypadku raczej to drugie :) Oprócz tego, co powyżej, wiersz mi się podoba :) Serdecznie :))
×
×
  • Dodaj nową pozycję...