Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Maciek.J

Użytkownicy
  • Postów

    2 005
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    5

Treść opublikowana przez Maciek.J

  1. Pojutrze - pierwsza rocznica... Dzień dobry proszę pana pana mama dzisiaj rano… wracają słowa rezydenta z białego oddziału angiologii nigdy nie zapomnę tamtego rana inne słowa ulecą a te zostaną i na zawsze już je zapamiętam na początek zupełnie nowej drogi twojej Mateńko moja umiłowana tyle miało serce prawdziwej miłości ogrom dobroci i przebaczenia mimo że ciało bolało niemiłosiernie tak chciało bardzo jeszcze trochę żyć dziś jak ptak co gniazdo sobie mości w krainie wiecznego zbawienia gdzie nieznane są ciemne ciernie byś dla mnie chociaż obłokiem mogła być anioł miejsce tobie już tam szykuje na twoim szlaku gwiazdy i komety i blada gęba księżyca zadumana tu zostaną pośpiesznie pisane wersety dla ciebie Matulu moja jedyna ukochana przez okno zagląda jeszcze senne słońce rozprasza mgłę i się uśmiecha czuję jak twarz moją ogrzewa chociaż to nie wiosna i ptak nie zaśpiewa a ja wspomnę ciepło uczuciem gorejące prawdziwe bo to troska i pociecha dla niego pióro dziś strofy porymuje jesteś przy mnie całą duszą to teraz czuję wraz ze złotym sercem Mamo moja kochana
  2. @Natalka16 tak,epizody miał też doskonałe np. klient u fotografa Białasa - ojca Basi w serialu Polskie drogi
  3. Maciek.J

    Nagłe porażenie

    nadeszła pora żony więc upadł porażony
  4. Gratuluję Natalko wiedzy o Janku. Trzeba pamiętać o takich wielkich, choć nie kończyli szkół filmowych byli wspaniali w swoich rolach i życiu... a z filmów -polecam Monidło, Wniebowzięci i oczywiście Rejs choć niedawno rozbawił mnie w duecie ze Zdzichem w komedii,,Jak to się robi,,.
  5. To był wielki Aktor choć naturszczyk, z zawodu kamieniarz. Pisał doskonałe scenariusze filmowe i książki. Przyjaciel Zdzislawa Maklakiewicza.
  6. Maciek.J

    O damskim krawcu

    Damski krawiec spod wioski Konewki,zwłaszcza w zalotach bardzo był krewki.Co dzień za panną chodziłi bez przerwy uwodził.Bo ars amandi znał od podszewki.
  7. dlaczego to co piękne jest tylko na obrazie z dobrego snu i jest tylko jedną krótką chwilką dlaczego nie ma ciebie tu gdzie czeka moje serce stęsknione patrząc na świat i gęstą mgłę z jesieni utkaną szarą zimną zasłonę jak to Matka Natura toczy grę niech jeszcze dotknę choć raz marzenia i przeżyję piękną marę w realu na moment wyjdę z mroku zapomnienia nie mając w sobie żadnego żalu tak kochać i być kochanym bardzo chcę przytulić jedno serce złamane ale nie wtedy gdy zmęczony dniem śpię i wszystko przemija nad ranem próbuję smaku jesieni teraz po trosze ocalić dziś barwę opadłych liści o jedno Ciebie Boże tak bardzo proszę ten choć jeden sen niech się ziści
  8. @Marek.zak1 ale chyba gorzej jest jak ktoś ma dużo rozumu a z tego nie korzysta...
  9. I tu się Mistrz myli, bo co rozumem nazywa ? Bóg dał go każdemu, tylko nie każdy używa
  10. @bronmus45 tak świętujesz Dzień Niepodległości ? spieprzaj dziadu....
  11. Dziś kłosy ciepłym latem jak ze złota się złocą bo na czarnych polach z ziarna zboże się rodzi gwiazdy srebrzą się cichą nareszcie spokojną nocą nawet uśmiechnięte słońce na błękitnym niebie wschodzi orzeł rozpostarł skrzydła leci w stronę białych chmur to rocznica jest polska nasza listopadowa raduje się wzruszone serce niejednego poety natchnione a miliony krwawiły tyle razy na zawsze pozostaną blizny pochowani w tylu grobach u stóp matki ojczyzny zmęczeni wiecznym snem śpią cisi bohaterowie na stole pachnie znowu świeży bochen chleba historia niczego nie zmieni i za nich wszystko opowie Nike dziś w święty dzwon w dzień oznaczony uderzy dziękczynne pieśni wyśpiewamy a razem z nami zabrzmi boski chór nowe ołtarze poświęcimy obrazy oprawimy w ramy za te wiekowe ziemie i naszych przodków ojcowizny na zawsze już one pozostaną bo tu polskie powstało plemię
  12. Nasze serca żeby nigdy nie były zimne jak nieme płyty wykute w granicie choć trochę to nasze życie dziwne przypominało o nieba czystym błękicie miłości pełne niech będą zawsze słowa zawierzcie życzenia myśli i czyny nim czarna ziemia nas tu pochowa wszak jesteśmy z jednej ludzkiej rodziny by nasze serca nie tylko dzisiaj pamiętały o tych co już mieszkają na górze my żywot mamy przed sobą cały niejedne przeżyjemy wiatry i burze bo tam bardzo wysoko gdzie już nie dojrzy oko czekają aniołowie i wszyscy święci i bliscy sercu dzisiaj wniebowzięci by nawet w małej tlącej się iskierce zapłonął płomień pamięci i niech trwa ogrzeje wtenczas każde zziębnięte serce bo nikt z nas nie zna godziny ani dnia…
  13. Byłem wolny i beztroski jak konik polny myślałem że wolność na zawsze będzie trwać dlatego naiwny za młodu tak bardzo pragnąłem biec bez picia i bez jedzenia byle nie w miejscu stać chciałem dobiec na koniec świata w nieskończonych moich snach a kiedy nadszedł czas niewoli poraniony i pokaleczony prawie cudem ocalony z uczuciem serca wielkiego głodu znów stałem się wolny ale już nie tak beztroski nawet anioł bez skrzydeł nie lata pokonałem wszechobecny strach dzisiaj pozostały pytania bez odpowiedzi pokryte siwym kurzem co jeszcze mam rzec nie wiem co mnie jeszcze czeka nie jestem wróżem nie pieką rany wygojone tylko czasem jeszcze zaboli mój los zwyczajnego człowieka
  14. dzięki Waldku, pozdrawiam
  15. Maciek.J

    Ze świata Tindera

    @Marek.zak1 @Marek.zak1 @Marek.zak1 @Marek.zak1 Dość ładna Helga spod miasta Gera, szukała męża ale z… Tindera. Dorwała emeryta i męczy się kobita. Albowiem ciągle do ucha… gdera.
  16. Przeciera jasne oczy zmęczona tak dziś chciałaby jeszcze spać pod chmurą córka Tei zamglona wiatr zerwał resztki nici babiego lata między nagimi konarami drzew się rozbija co by tu jeszcze potarmosić i rwać dzień za dniem tak szybko przemija odszedł szybko jak chwila wrzesień krople deszczu grają z tych samych nut póki na blaszanych parapetach nie rozbiją niczym drobiny kryształu w plamy się zamienią na parasolach serenadę zagramy choć to świt blady i nowy dzień budzi się pomału w coraz dłuższą noc ciemną jakby to był koniec świata październik pisze tautogramy na literę J jak jesień jaśnieje już jutrzenka jem jabłuszka jarzębinę je jemiołuszka jedna jesteś jeszcze jodło jednym łykiem dopijam herbatę z czarnej jagody ptaki już nie budzą radosnym krzykiem Eos różanopalca i moja Muza zostały ze mną otulone tumanem mgły spały ogrody
  17. Tu pól litra tam znów ćwierć pije choć gębę wykrzywia a mnie Felek to zadziwia że nie zapił się na śmierć
  18. @joanna53 dzięki serdeczne Joasiu @Waldemar_Talar_Talar pozdrowienia Waldku
  19. Otwarłem ostatnie już strony długiego życia księgi teraz szukam ciebie tak bardzo wysoko kiedy wiatr przegoni czarne chmury poproszę o światło słońce bym odnalazł ślad po tobie Jedyna niezwykła miłość która była siłą boskiej potęgi nie ogarnął ludzki rozum i oko a zburzyć potrafiła najgrubsze mury choćby mgły nastały blednące nie zwiędnie kwiat w grobie matczyna prawda i miłosierdzie i dochowane słowa przysięgi to los okaleczył raniąc mnie głęboko bo życie to nie bzdury mijają szybko kolejne miesiące nieważne ile lat piórem skrobię syna
  20. Czołem i cześć wszyscy bez wyjątku panowie Młodzieńcy, małolaty i także ci co na głowie Siwe albo wcale włosów już nie mają Maciek i Jerzyk dzisiaj was pozdrawiają Zaliczonych egzaminów i upragnionego dyplomu Powodzenia w pracy czy w kopalni czy to w biurze Miłości i spokoju co dnia w każdym domu Radosnych lat na zasłużonej emeryturze Wasze zdrowie też niech dopisuje wyśmienite Zdrowy być przecież musi dziadek brat czy tata Kosztujcie życia jak najdłużej i z apetytem Serce niech nie dokucza albo inna prostata Niech kochają was małżonki oraz narzeczone Żeby zawsze były dobrą opoką i wierną ostoją A skoro są już te jedyne i przeznaczone Razem z wami jak na straży niechaj stoją Pamiętajcie także ,że zawsze lepiej być niż mieć Dajcie się kochać i sami bądźcie również kochani A jeśli czasem coś więcej będziecie chcieć Nie obraźcie nigdy swojej ukochanej pani By dziewczyna lub żona już wam nie mówiła, Że pasożyt jesteś i do tego taki śmierdzący leń Takie oto wam Maciek i Jerzyk życzenia posyła Dzisiaj przecież nasze święto i nasz panowie dzień
  21. Pan Wacek w małej wiosce Chałupy co na kalafie* miał same strupy. Oczyszczał tam szamba ale - que caramba** tak,że nie trzymało się to kupy... kalafa*= głowa que caramba** = do diabła
  22. Powracam do lat minionych wspominam spotkania naszych oczu i chwile gdy ciepła dłoń dotykała drugiej dłoni pośród czterolistnych tylko koniczynek zielonych byliśmy tylko we dwoje na uboczu pamięci tamtych dni najgęstsza mgła nie zasłoni Powracam do lat beztroskich gdy byłem młodszy sercem aż o połowę każdy szczery uśmiech serce wzajemnie ogrzewał czułem się jak w ogrodzie pełnym cudów boskich rodziło się z miłością życie nowe gdy na gałęzi piękny ptak serenady nam śpiewał Powracam też do kalendarza aby daty przepisać do starego pamiętnika pod każdą ukryte zostały pamiętne sny i marzenia powtarzam teraz ,, nic dwa razy się nie zdarza''. w pokoju zegar na ścianie cicho tyka wracają z jesiennym wiatrem kolejne wspomnienia
  23. Wysypmy w sumieniach dzisiaj humus z urodzajnej bożej prawdy oraz miłości zasiejmy nasiona na lepsze w końcu czasy aby dały owoce co szczęście przynoszą uśmiechnięte do nas w słońca promieniach choć zło nęci i zakazane drzewo z raju kusi oczyśćmy wreszcie serca nasze zatwardziałe oddajmy je dla Boga i na Jego wieczną chwałę niech ludzka stopa głowę nowego węża zdusi wtedy jak krople deszczu popłyną łzy wzruszenia co we wszystkich ogrodach kwiaty pokoju zroszą i tak głośnym śpiewem ptaków zabrzmią łąki i lasy nie możemy tak żyć bez nadziei wiary i radości za Prymasem Tysiąclecia dziś powtórzmy Non possumus Maciej Jackiewicz
  24. Basi Mazurkiewicz (1954-2021) Poeci nie wszystek umierają jesteś nieśmiertelna w rymach i w strofach na zawsze zostaniesz dobry Bóg pamięta o wszystkich czynach każdego bez wyjątku człowieka teraz u bram raju na Ciebie czeka i możesz teraz dotknąć chmur ja jeszcze złapać ich nie mogę choćby za jeden czubek idąc w ostatnią ziemską drogę pozdrawiasz dzisiaj wierszami nie ma tutaj naszej Basi nie ma z nami nokturn anioły cudowny zagrały dziś śpiewa tobie Boży chór tomiki i antologie dyplom i pamiątkowy kubek o Tobie Basiu będą przypominały
  25. @Marianna_ serdecznie pozdrawiam Marianko i dziękuję za komentarz @Waldemar_Talar_Talar ale co ostatni Waldku ? wers, strofa ? @Sylwester_Lasota dziękuję Sylwku i pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...