Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Maciej_Jackiewicz

Użytkownicy
  • Postów

    1 927
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    5

Treść opublikowana przez Maciej_Jackiewicz

  1. Pisarz dziecięcy spod wioski Czajki,uwieść zapragnął młodziutkie Tajki.Myślały dziewczyny ,że to oświadczyny,a on po prostu… mówił im bajki.
  2. Kredensie i Antoine - też was serdecznie pozdrawiam
  3. Jesteś tylko mój dobry i pracowity a to co robisz jest zawsze z talentem Nie dbasz o sławę i jakieś zaszczyty w dodatku jesteś miły… abstynentem Nie palisz fajki nie pijesz bomby kawy ty tak lubisz czyste chodniki i dywany Kiedy jesteś potrzebny nie ma sprawy chętnie wysprzątasz cały domek kochany Do roboty mnie teraz nikt nie pogania zawsze podążasz za mną tym samym śladem Nie marudzisz jak mój były, kawał drania i nie pytasz mnie nigdy co z tym obiadem ? Taki pedant z ciebie, że mucha nie siada dojrzysz każdy pyłek - to nie przesada Tylko czasami mam powód do płaczu gdy prąd wyłączą słodki odkurzaczu
  4. tak,dlatego Grzegorzu tautogramy piszę dość rzadko
  5. * Opacznie ocenia ośmiesza osobiście ostentacyjnie omija okazje odrażająco oszukuje ogólnikowo odpowiada oskarża obrzucając obficie obelgami * odrażający ostracyzm * ogromnie obrażona ofiara obłędu * ogląda obrazy odwracając ołowiane oczy oskarża optyka o oprawkę okularów otwiera oplute okna * okropna odpychająca osobowość odeszła od Objawienia * oszukana ontologia * oficjalnie oględnie obejrzy osłucha opuka ortopeda oftalmolog otorynolaryngolog ortodonta * ON ocali owieczkę osądzi obrzydliwe okoliczności oczyści oczernionych Opatrzność
  6. Anioły mają skrzydła dlatego im łatwo mogą latać wysoko nad chmurami my tylko ziemi dotykamy stopami albo w starych butach szytych dratwą Anioła spotkać niezmiernie jest trudno bo nie zawsze tobie się pokaże co rano wyciera nieba witraże Pozwól mu czasem oczyścić duszę brudną gdy grzechami masz wypełnioną i nie dla nich podarowano ci łono wszak życie nie może być wyspą bezludną Anioły są dobre i zawsze cierpliwe bardzo pragną ciebie kochać bardziej niż ludzie nie żyją przecież marzeniami w ułudzie kochają nawróconych choć inni nimi gardzą Za wskazanie drogi nic nie chcą choć wiele czasu rozdają i tego na głębsze przemyślenie … Kiedyś spotkam anioła tam gdzie śpią cienie wierzę że jesteś blisko - chroń mnie mój aniele przed niewdzięcznością fałszywą miłością obłudą i pogardą bo są dla serca jak skałą zimną i twardą … chroń mnie przed wszelkim złem Jesteś taki niewinny i nieskalany zostaniesz też między wierszami tobie też będę pisał ody i peany bo to że zawsze jesteś to jedno na pewno wiem…
  7. Dziękuję Michail, wypełniacze ? cóż jestem gadułą i często piszę za dużo ... a inwersje są tu świadome aby skupić czytelnika na treści a nie tylko przecinkach czy kropkach jak to niektórzy ,,mają,, w zwyczaju ich szukać niemniej dzięki za odwiedziny, serduszko i komentarz pozdrawiam Maciej
  8. Ile to już razy najczęściej do szuflady pisałem niezliczonych słów tysiące ile już lat odgadnąć życia chcę szarady łatwiej policzę bo to tylko miesiące ukradkiem jak zawstydzony łzę ocieram kiedy się obudzę snem cały natchniony a kiedy każdy list z kolei szybko odbieram jeszcze szybciej odpiszę muzie wzruszony poranione serce nie czuje już samotności w słońcu nadziei nie będę szukać cienia promienie czuję dziś prawdziwej miłości całkiem uwolniony z przeszłości więzienia góra spełnionych marzeń wnet się piętrzy jakby chciała nieba chciała schwytać obłoki na moście wiary utkanym misternie z tęczy co dnia coraz odważniej stawiam już kroki aby przejść w mgnieniu oka na drugą stronę na drugim brzegu czeka jedno tylko słowo serce o mało z piersi nie wyskoczy szalone witam cały wielki świat zbudowany na nowo a na nim jedna droga ale jest trudna i długa tam gdzie oczekują najprawdziwsi święci jestem na tej drodze, to twoja Muzo zasługa drogowskaz zachowam na zawsze w pamięci
  9. Bądź sobie blondynką rudą lub brunetkąale pozostań serca poetkąPisz nadal fraszki ody poematy i sonetynie gub ich to cudne wersetyNie patrz czy za oknem słońce czy deszczlecz życie kochaj jak ja teżMoim umysłem kiedy tylko pragniesz rządźtylko jak wymarzoną bądźBądź przy mnie dzisiaj i jutro zawsze tam i tunie jesteś przecież ze snuSwym widokiem co dzień zmęczone oczy cieszi nie pytaj dlaczego***bo dobrze wiesz
  10. Jednym słowem można skaleczyć śmiertelnie, ślepa nawet nie masz pojęcia jak bardzo. Przez ciebie ludzie tak sobą dzisiaj gardzą, nikczemne uczynki zmieniają w pustelnię, cały piękny świat, ale trzymam się dzielnie. Nie pokłonię się nigdy przed taką władzą, cierpliwości zbroję nałożę, siną rdzą niech się pokryje przeszłość bo niepodzielnie, króluje w życiu wciskając w nowe lata. Nie ugnę się podłoto przed tobą dumny, bo inni mnie mieli i mają za brata. Zamiast serca nosisz kamień nierozumny, a twój zły czas robi z człowieka wariata, niegodziwym myślom nikt nie kupi trumny.
  11. serial Wspaniałe Stulecie dobiegł końca... Stęsknione spojrzenie schorowanego szacha straceni synowie spoczywają sosny szumią szeptem sędziwe serce strapione szuka sensu szczęścia stolica strojna szykuje się Selim Sehzade sierota sumienia sułtanem samotny Sulejman spowity szarością składa strofy sczytuje sekrety seraju sen stał się symbolem
  12. Maciej_Jackiewicz

    KREMLOSŁUPY

    Jędrek ma często bojowe zadanie a, że to zadanie bojowe prędzej czy później straci głowę I nic już wtedy z Jędrka nie zostanie
  13. płakała posrebrzanymi perłami podarte przemyślenia przesypiała popołudnia *** przygnębienie przerażenie pokręcona percepcja parestezje przeraźliwie parzyły *** przyporządkowane przeznaczenie pamiętało przeszłość *** przyszłość powróżyła Pytia proroczy przydomek przyjaciółki poczekaj przyjaciel powróci pięknie przytuli pogładzi po policzku pocałuje przywita poezją poczęstuje pomarańczą *** przepowiedziała pomyślnie prawdziwa przyjaźń przetrwała *** Pola powiła pięcioro pięć przeuroczych panienek *** Patrycja Petronela Pelagia Pamela Paulina *** pokój pachniał pierwiosnkami Paweł pisał poemat
  14. @Sylwester_Lasota ok,wywaliłem -zostawiłem ,,tego,, aby podkreślić ,że nie chodzi tu o zwykłe wino dzięki Sylwku
  15. @Sylwester_Lasota np. czego za dużo ? może poprawię @[email protected] staram się być choć to coraz trudniejsze
  16. (wiersz wolny *) Urodził się podczas jakichś warsztatów z wiosną w sercu choć była to już zima poznał wtedy kolegów pośród poematów jedna miniatura na pewien czas go zatrzyma po licznych szlifach zmieniony nie do poznania tak bardzo był dumny wówczas z samego siebie miał tyle bowiem wtedy do przekazania choć ktoś inny był też w siódmym niebie aż dał ponieść się wszystkim zmysłom kiedy dopisywano doń kolejne dedykacje a potem wszystko jak bańka mydlana prysło skończyły się owacje gratulacje i recytacje i rozeszły się jego i kogoś kręte drogi ktoś inny był już gdzie indziej myślami być może w jakimś tomiku lub antologii zapełniał kartkę nowymi już słowami on pozostał samotny na blacie biurka między innymi poszarzałymi papierami jeden wierny kumpel kałamarz i dwa piórka wraz z koleżankami stalówkami nuciły mu kołysankę do wiecznego snu tak kończył swój żywot papierowy przez mało znanego autora napisany na pożółkłej kartce całkiem nie nowy nie przeczytasz tamtych słów tam i tu nie wstawi ich nikt na nowe strony to przez niewdzięcznych porzucony w chaosie świata zagubiony na zawsze zapomniany wiersz *Wiersz wolny, typ wiersza o swobodnej budowie rytmicznej, w którym nie obowiązują żadne schematy. Wspólne cechy wiersza wolnego to: bezrozmiarowość (zróżnicowana długość wersów), nienumeryczność, brak ustalonych rygorów rytmicznych (rachunku sylab, stóp, zestrojów akcentowych)
  17. niechaj wreszcie sen się ziści i za Jego przyczyną przemieniajmy wodę nienawiści w dobrej miłości wino zostań na zawsze człowiekiem mój drogi przyjacielu i żeby nigdy nie zabrakło tego wina już na żadnym weselu jak w Galilejskiej Kanie niech się tak stanie
  18. @Mgła ja też doceniam szczere i miłe komentarze, pozdrawiam @Gosława rzadko pisuję tautogramy ale czasem... mnie tak nachodzi
  19. Dla… dzisiaj dżdży do dudniących dźwięków dołączyły dachówki drzemią drewniane dachy dlaczego durny deszcz dochował dyskrecji dlaczego diabeł domyka drzwi denerwujące dylematy dopiszę dedykację drogiej… Danucie Dzidce Dianie Darii Dominice Dagmarze dodatkowo dwadzieścia dwie dziewczyny dziecinne dziwne dwulicowe despotki domatorki dumne damulki dojrzałe dziewice dopłynęły doleciały dojechały doszły dawne dzieje doszły dwie dekady dzieci dawno dorosły daję drogocenny diament dotykam delikatnej dłoni dodam dyniowego dżemu dobrego dnia dobra duszko
  20. @Dariusz_SokołowskiA ja piszę raczej wierszem niż prozą.
  21. @Dariusz_Sokołowski w wierszu wolnym interpunkcja może być i nie musi @Dariusz_Sokołowski poezja to nie proza... zapomniałeś ?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...