Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Andrzej_Wojnowski

Użytkownicy
  • Postów

    3 500
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    39

Treść opublikowana przez Andrzej_Wojnowski

  1. Za organy należy Ci się bukowa. Pozdrawiam
  2. Damy radę. To nie jest nawet tylko kwestia tradycji, ale zdrowego rozsądku - jeżeli jeszcze taki istnieje. Bywało gorzej. Ja mogę leżeć w bezimiennej mogile, byle moje dzieci miały jeszcze dzieci. Jestem prymitywny, taki atawizm albo tak mnie wychowano. Chyba, że to jest zwierzęca fobia podtrzymania gatunku. Pozdrawiam
  3. Ale są rodzynki, które przetrwały lata. Tydzień temu, mój syn jęczał jak trudne są studia medyczne. Zacytowałem mu jeden z tekstów kloacznych. "kiedy jesteś załamany życie wyda ci się piekłem włóż głowę do sedesu i przytrzaśnij mocno deklem" Odpowiedział: Kiedy byłeś w pubie "U szkota".? Ostatnio, trzydzieści lat temu. Chyba nie uwierzył. Wpis na ścianie toalety dalej istnieje i dalej zostaje w pamięci. Ale to też nie jest mój. Ja pisałem bardziej polityczne - takie były czasy. np.: " Gdyby Urban włożył turban to zamiast świni byłby Chomeini" Zastanawiam się czy już nie nadszedł czas na podobne akcje. Pozdrawiam
  4. Teraz tak. Mocniejszy klej. W końcowych latach ubiegłego wieku często przesiadywałem w " Złotym ulu" - taka knajpa w Sopocie (już nie istnieje) . Podawali zimne piwo prosto z lodówki. Parę minut, prawa fizyki i etykietki łatwo odchodziła od butelki. Zamawiałem zawsze kilka butelek i jedną szklankę. Świeczka, zapalniczka , kaloryfer przy oknie i było na czym pisać. Pozdrawiam
  5. Seks w lesie - naturalnie, jestem za. Pozdrawiam. PS. Daj namiary na ten las.
  6. Jest nas więcej. Pozdrawiam
  7. Nie moja. W czasach realnego socjalizmu wędrując po kraju kolekcjonowałem teksty pisane na ścianach publicznych toalet. To jeden z nich - taka kloaczna poezja. Pozdrawiam
  8. Złota trumna ostatnim mieszkaniem tradycyjnie zamieszkam w niej sam może ktoś mi lajka postawi pod nekrolog na fejsie da wpis tak się żegna przyjaciół dziś mam wątpliwość czy ktoś będzie płakał gdy karawan przyjedzie na czas łzą pamięci lekko podlany na mym grobie zakwitnie kwiat co zaśpiewa - tu mieszka brat tylko ja cisza wokół i praca taki jestem niestety od lat liczba zer na koncie zachwyca tylko solo uwielbiam grać nie potrafię wyrwać się z ram teraz widzę niestety pomyłka chciałbym zmiany, lecz sił mi już brak życie przeszło pusta godzina smutna jesień puka do drzwi w przyjaźń ze mną nie wierzy nikt
  9. Coś w tym stylu. Dziękuję Sylwestrze i pozdrawiam
  10. Dlatego lepiej pisać na etykietkach po piwie. Są trwalsze i nie tak łatwopalne. Na szóstej to już czysta poezja. Pozdrawiam
  11. Chyba nie. " Jedzie pociąg po torach długi szary obszerny nikt na niego nie czeka bo to pociąg pancerny" Takim jadę już długo. Pozdrawiam. PS. Wiersz OK.
  12. Dzięki. Mężczyźni nigdy nie dorośleją, tylko lat i kilogramów im przybywa. Podobno. Pozdrawaim
  13. Ły czy łzy ? Trochę słony wiersz Ci wyszedł, ale przekaz jest. Pozdrawiam
  14. Idę pchany nadzieją szlakiem umarłych mostów przęsła zgniłą zielenią zaniechania obrosły nawigacją wspomnienia trasę mi wyznaczają wierzę, że coś się zmieni wrzesień zakwitnie majem szukam, gdzieś pozostała jedna cieniutka kładka nad rzeką zapomnienia na niej może cię spotkam
  15. Nie odchodź. Forma jest. Jesienna, ale jest. Pozdrawiam.
  16. Słońce zaszło, księżyc uśmiechnięty gwiazdy mrużą oczy przeradosne wchodzisz wolna kolorowym snem wokół zapach czeremchowej wiosny narkotyczna aura ciała otumania kocham ponad wszystko wieczorne spotkanie usta, które krzyczą porcja bardzo mała sny, mój najwyższy level tylko tam czuję się szczęśliwy tylko one mają dla mnie sens tylko tam ty jesteś przy mnie letnia noc niestety krótko trwa promień słońca za szybko rozdziela wpadam w otchłań następnego dnia smutny, ale dalej gra nadzieja wiem, że kiedy księżyc znów zajaśni będę błądził w gęstym lesie marzeń ale wierzę, że z oparów mroku uśmiechnięta znowu się wyłonisz
  17. Żartujesz sobie. Miałem na mysli kwiaty doniczkowe - podlane. Pozdrawiam @light_2019 Dzięki Ekspercie. Pozdrawiam
  18. Kiedy się zaczyna nowy dzień pierwszy promień słońca kończy sen kiedy rano wstajesz kąpiesz się krople wody pieszczą ciało twe kiedy też śniadanie szybko jesz ciepła kawa parzy usta też on jest z tobą kocha cię kiedy ty do domu spieszysz się gdzie z kwiatami czeka w każdy dzień kiedy znów poczujesz żar tych ust słodkich tak jak brzoskwiniowy mus kiedy w końca nocy przyjdzie czas gdzie miłości czar połączy was on jest z tobą kocha cię ale gdy w sobotę nudzisz się i od rana czujesz z nim się źle nie chce z tobą nigdzie wyjść ten cham chciałby chociaż weekend spędzić sam mówiąc że ma wiele innych spraw odpuść sobie i pamiętaj że on cię kocha , ale kurwa nie rozerwie się
  19. Podoba mi się. Szukaj, szukania Ci trzeba, domu, gitary i pióra a góry nad Tobą jak niebo a niebo nad Tobą jak góry Pozdrawiam
  20. Ciekawie. Większość populacji to papierowe żołnierzyki - obojga płci. Pozdrawiam
  21. Co ty chcesz od dziwki ? Ona sprzedaje tylko ciało, a większość populacji sprzedaje duszę. Co jest większym kurestwem? ( no może ten incydent z wycofaniem książki "Wołyń zdradzony" - mam nadzieję że tylko incydent) Pozdrawiam
  22. Tu mi zgrzyta, ale do tego fragmentu - czapki z głów. Z przyjemnością. Pozdrawiam
  23. Dziękuję. Niech moc będzie z Tobą a życie przygodą
  24. Może masz rację. Pozdrawiam.
  25. Dziękuję Fajna muza. Pozdrawiam Tego się nigdy nie wie. Dziękuję i pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...