
joaxii
Użytkownicy-
Postów
1 150 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez joaxii
-
Jesteś Pewien że Kamień
joaxii odpowiedział(a) na joaxii utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
szary jak słoń w składzie porcelany zawsze w bucie albo na drodze omszały miękkością łypie nieśmiało kwarcowym okiem chce płonąć a obraca sie w piach -
nie ma skóry nawet cienkiej obecność drażni nagie synapsy kłębek nerwów mówią i brzydzą się dotknąć tacy piękni w swoich skórach
-
Śmierć Kleopatry*naja Haje*
joaxii odpowiedział(a) na Adam_Szadkowski utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Bez wątpienia coś nowego spod Twojego pióra... Wiersz jak ten Nil - piękny i malowniczy, i na tym polega jego wartość. Drugiego dna jakoś nie widzę. Co nie pasuje do standardów Autora. Nasunęło mi się skojarzenie Nilu z mumią. I z Naja haja - symbolem władzy faraonów (dość oczywiste). Coś w tym jest - dzięki Nilowi utrzymywano władzę, choć nie w rękach faraonów, a kapłanów. Na pewno zaraz się dowiem, że jednak jest jakieś drugie dno. Trudno. I tak pozdrawiam Autora Najwyżej powłażę jeszcze na tą szklaną górę... -
Ostatnie Konanie Chrystusa
joaxii odpowiedział(a) na Adam_Szadkowski utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Świetny opis powrotu do domu Podoba mi się. -
CYTAT (Adam Szadkowski @ Aug 8 2003, 02:01 PM) CYTAT (oyey @ Aug 8 2003, 01:44 PM) melodramatowy Spieszył się gdzies, czy co? Adam Ty profanie!!! To celowy zabieg mający na celu w genialny sposób zasymilować dwa przymiotniki: melodramatyczny i matowy! Chylę czoło z czcią przed Najwiekszym...
-
CYTAT (oyey @ Aug 8 2003, 01:44 PM) ostatnie 2 wersy powodują że wiersz brzmi jak pasztet melodramatowy niesmaczny nie bo to tylko wymówka... ach, jak dawno nikt nie powiedział o moim wierszu pasztet... oyey, dobrze że jesteś
-
warstwa po warstwie usuwam wrośnięte aksjomaty negatyw cienia przekonuje o drugiej stronie kontempluję obcy smak negacji niebo to tylko wymówka
-
Piękny wiersz. I bardzo prawdziwy. Wręcz fizycznie odczuwalny. Nie będę psuć nastroju interpretacją. Chciałabym tylko powiedzieć, że tak naprawdę, człowiek zawsze jest sam. Tylko nie zawsze zdaje sobie z tego sprawę. A ślepy czasami widzi więcej. Bo nie daje się oszukać powierzchownym obrazem świata. Rozgadałam się - przepraszam. Ale dopadła mnie melancholia...
-
Bóg jest analfabetą. Choć nie wie nic o ludziach decyduje o ich losie. I cicho wyszeptuje ich koniec. Tak ja to rozumiem, choć z pewnością niezgodnie z zamierzeniem autora. Mimo to - świetnie jzw. Zostaje za skórą jak zadra. Pozytywnie, ma się rozumieć
-
Bardzo serdecznie dziękuję wszystkim za te parę kubłów zimnej wody, ogrzanej może tylko windami wykrzykników Należało mi się! Obiecuję poprawę (i mam nadzieję, że uda mi się słowa dotrzymać). Albo pisać przyzwoicie, albo "pióro w kubeł"! Pozdrawiam, i jeszcze raz dziękuję.
-
Wiesz co, w jakiś sposób ten wiersz jest mi bliski. 15 lat temu (a może dawniej...) napisałam podobny wiersz, który zresztą umieściłam nie tak dawno na forum dla początkujących. Nie potrafię oceniać wierszy, do których mam osobisty stosunek. Jedno wiem na pewno - Twój jest lepszy od mojego. Chyba go sobie zatrzymam Pozdrawiam - j.
-
wydrapuję ziemi słowa po wiwisekcji wieszam je na niciach znaczeń zbieram kropki po cmentarzach spóźniam się po przecinki szerokim łukiem wymijam natrętne pytajniki hałaśliwe windy wykrzykników wyrywają z kontekstu tworzę nowotwory
-
CYTAT (magda @ Aug 1 2003, 10:44 AM) CYTAT (joaxii @ Aug 1 2003, 10:37 AM) A nie wydaje Wam się, że mrużenie oczu a ich zamykanie to dwie różne sprawy? Mrużenie tylko zmienia perspektywę, zmienia kształty, łagodzi je, nie sprawia, że znikają. Pozdrawiam! Joasiu, dla ciebie główna nagroda - Wisielec jest twój! Zrób z niego dzisiaj użytek Ja już sama nie wiem, czy to dobrze, czy to źle??? I bardzo proszę z szacunkiem do zagotowanej, zapracowanej, niedouczonej i nieutalentowanej starszej pani!!! Pozdrawiam, j.
-
A nie wydaje Wam się, że mrużenie oczu a ich zamykanie to dwie różne sprawy? Mrużenie tylko zmienia perspektywę, zmienia kształty, łagodzi je, nie sprawia, że znikają. Pozdrawiam!
-
Przemijanie
joaxii odpowiedział(a) na Agnieszka_Gruszko utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Spokojnie, tylko żartowałam... -
Przemijanie
joaxii odpowiedział(a) na Agnieszka_Gruszko utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Czyżby fascynacja twórczością portalowego (i nie tylko) "geniusza"? -
ścięli Moje Drzewo
joaxii odpowiedział(a) na Agnieszka_Gruszko utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Bardzo mi się podoba... To niezwykłe odnaleźć jakieś własne przeżycie w wierszu innej osoby. U mnie na osiedlu wycięli ostatnio topole, z któymi się wychowałam... Może to głupie, ale nie mogłam powstrzymać łez. -
_czekając Na Pukanie_
joaxii odpowiedział(a) na magda utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Magdo - bardzo lubię Cię czytać... -
6 Sierpnia 1945, 8:16:02.
joaxii odpowiedział(a) na Seweryn Muszkowski utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
CYTAT (Agnieszka_Gruszko @ Jul 31 2003, 01:54 AM) zbrodnia jest zbrodnią tyle tylko, że niektóre łatwiej się przełyka... zupełnie bez powodu Znacie to powiedzenie? Jak zabijesz 1 osobę, to jest to morderstwo - jak 1 milion - polityka. Wszystko dlatego, że dla przecietnego człowieka ilości powyżej powiedzmy 100 to już jest abstrakcja. W większych ilościach ludzie stają się anonimowi, są szarą masą, a interesujące są jednostki. To jest złe, ale tak już jest. A wiersz mi się podoba. Pozdrawiam! -
Święta prawda. W dodatku świetnie ujęta w słowa. Pozdrawiam!
-
A ja znam maszynkę do pisania takiej poezji: wpiszcie w Wordzie: =rand(200,99) wciśnijcie enter i poczekajcie 3 sekundy... Pozdrawiam serdecznie (nawiasem mówiąc - podobała mi się ta poezja wizualna)!
-
CYTAT (Kai Fist @ Jul 30 2003, 03:54 PM) wiem że zbieżność jest tylko w tytule, bo motyw w tym ciekawym filmie był inny, hehe ale stworzyłaś klimat z podobnych kręgów... a o celtach nie pomyslałem, hehe a jaki konkretnie zwyczaj był inspiracją, coś szczególnego, czy tak ogólnie...? a może napiszesz cos o Walhalli? ostanio to słówko mi chodzi po głowie... Pozdrawiam, Wojownik Kai Fist Celtowie (zwłaszcza Galowie, czyli Celtowie z Francji) mieli podobno zwyczaj budowania świątyni z kości pokonanych przeciwników. Z kości rąk i nóg budowali ołtarz (ciekawe czy stad pochodzi powiedzenie "zanosić modły" . Z reszty szkieletów - ściany. Odcięte głowy przechowywali w swoich domach. Mili ludzie... Pozdrawiam!
-
CYTAT (Kai Fist @ Jul 30 2003, 03:35 PM) fajny kilmacik, podoba mi się, oglądałaś może krótki film 'Katedra'? Jasne, ale zbieżność tytułów jest dość przypadkowa. Inspiracją były raczej zwyczaje Celtów. Z wojowniczym pozdrowieniem! - joaxii
-
CYTAT (oyey @ Jul 30 2003, 02:29 PM) no cóż, ulega pani chyba twórczości p. Sowy, który chyba i na ten serwis przybył. Jedną pewną niegramatyczność widzę w tym wierszu, i nie podoba mi się otóż 2 strofa jest kompletnym pogubieniem gramatycznym bo nie jest jasne czy - ultrafiolet chabrów wyjaławia coś z instynktu, a jeśli tak, to co on takiego wyjaławia ? - czy też ów kłąb krwi z 1 strofy na zasadzie przerzutni strofowej wyjaławia z instynktu ultrafiolet chabrów (co brzmi dla mnie dziwnie i tego w takim przypadku nie rozumim) w ogóle wiersz jest sztuczny i przekombinowany, a takie wrażenia tworzą się jak czytam o tym ultrafiolecie chabrów. Nie znam się na chabrach, ale one chyba mogą być fioletowe. Nie można więc było napisać, że o fiolet chodzi ? Szanowny Panie, jeżeli chodzi o 2 zwrotkę, to czytelnik ma sam się domyślić, co wyjaławia ultrafiolet chabrów z instynktu. Oczywiste jest, że ultrafiolet wyjaławia - widział Pan chyba lampy ultrafioletowe w szpitalach np.? A co jest siedzibą instynktów, to chyba też Pan wie? Natomiast w kwestii chabrów - zapewniam, że nie są fioletowe. Jest to kolor pośredni między fioletem a błękitem. Proponuję przespacerować się na najbliższy skrawek łąki lub chociaż trawnika. Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za zainteresowanie moim wierszem - joaxii
-
!?!?!?!?!?