Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

joaxii

Użytkownicy
  • Postów

    1 150
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez joaxii

  1. A Ty jesteś chemikiem?... Trochę ten wiersz brzmi mi postindustrialnie - mnogość przenośni łamiie ostatni wers... Mam mieszane uczucia - z jednej strony nie podoba mi się, kojarzy mi się z poetyką cold wave, punk itp, przez co staje się wtórny, z drugiej strony coś mnie w tym tekście pociąga. Poczekam na następne. Pozdrawiam serdecznie, j.
  2. ramy czasu wygięte czekaniem na nic smakowaniem świata przez szybę pękają korytarz pełen drzwi do lepkich snów sen bezsen sen bezsen czerń nie szarość sen bez snów zbyt odległy czarodziej zaklęty w szereg jedynek i zer jeden zero jeden zero jeden
  3. Dzięki! Moze trochę taka... j.
  4. Chyba też lubisz filozofować, Adamie... Słyszałeś kiedyś o teorii chaosu? Kiedyś bardzo dużo o tym myślałam, pisałam... Zadawałam pytania, szukałam odpowiedzi... Dlatego ten wiersz jest mi bardzo bliski. I, jak zawsze, po mistrzowsku wykonany.
  5. nie dość lub zbyt bez lub z prawie zawsze nigdy nie taka
  6. CYTAT (oyey @ Aug 26 2003, 09:51 PM) MIŁOŚĆ=POEZJA ? mądrości sowy i maxala ale joaxii ? ratunku Drogi Oyeyu, cieszę się, że wyżej mnie cenisz niż sowę i maxala, ale nie mylmy pojęć. Mówiłam to w odniesieniu do wiersza. A poza tym nie wydaje Ci się, że miłość ma jednak wiele cech wspólnych z poezją? Choćby to, że jedna i druga mają coś wspólnego z emocjami. A wzór, jak każdy wzór, był znacznym uproszczeniem... A w ogóle to jesteś niepoprawnie nieromantyczny Pozdrawiam, j.
  7. Miłość = twórczość = poezja = zmysłowość. Nie widzę powodu do oburzenia, Krzysiu. To że ktoś pisze o miłosci używajac takich słów, jak "uda", nie znaczy że nie szanuje kobiety. To musi być wspaniałe uczucie, gdy miłość staje się tworzeniem poezji. I chyba jest to dowód naprawdę wielkiej miłosci, której można tylko pozazdrościć. Pozdrawiam, j.
  8. Kto powiedział, że nie ma dziś miejsca na poezję prostą, z serca płynącą, pełną wzruszeń i śpiewu? Dobrze jest poczytać sobie taki wiersz, który jest po prostu piękny, o nic nie walczy, niczym nie szokuje, po prostu przytula słowami i delikatnie kołysze do snu. Dziękuję, Pani Seweryno.
  9. Pięknie, Seweryno.
  10. Nie wiem czemu nikt tu nic nie napisał. Wiersz jest świetny, klimaty bardzo mi bliskie, i jak zwykle jestem pełna podziwu dla Twojej poezji. Pozdrawiam serdecznie, j.
  11. CYTAT (Agnieszka_Gruszko @ Aug 21 2003, 02:42 PM) wiersz jest naprawdę dobry:) nie podoba mi sie jedno: dlaczego "pokornie dziekujesz"? masz wszelkie powody do dumy! Usiłuję zachować pozory, że mi sodówka nie uderza do głowy. W rzeczywistości puchnę z dumy
  12. CYTAT (oyey @ Aug 21 2003, 10:28 PM) podejrzewam że coś autorce się napisało a teraz do tego dorabia swoje intencje, tak by podpasować pod wiersz, że coś było w tym zamierzonego Drogi Oyeyu, zapewniam, że pięć było tu jak najbardziej przemyslane. W przeciwnym razie napisałabym czterdzieści i cztery A w końcu to przecież zmysły nie pozwalają udawać, że się nie istnieje, prawda? Dzięki nim odbierasz świat zewnętrzny. Także proszę mnie tu nie szkalować...
  13. CYTAT (Agnieszka_Gruszko @ Aug 21 2003, 02:56 PM) no nie wiem... ja tam mam znacznie więcej... Podejrzewam, że ja też, ale co do tych 5 jestem pewna...
  14. CYTAT (Agnieszka_Gruszko @ Aug 21 2003, 02:20 PM) no cóż, jestem zachwycona, zwalona z nóg.... ale czemu pięć ran, nie cztery? pięć... a czego człowiek ma 5 poza palcami? Zmysłów!
  15. oblepiona ciałem nielotnym ubłocona rzeczywistoscią pełznę wytrwale do jedynego celu sączy się krew niechętna pięć ran otwartych nie pozwala udawać że już błagam bezgłośnie przyjdź zimną ręką poprowadź
  16. Nareszcie ktoś zrozumiał! Dzięki wielkie za słowa uznania, dobrze, że sufit mam wysoko, bo bym go nosem porysowała... Jeszcze raz dziękuję i jestem dumna i blada, że trafiłam do Bardzo Ulubionych... Pozdrawiam, j.
  17. Gwoli wyjaśnienia dodam, choć moze nie powinnam, że peel w ogóle nie jest osobą...
  18. CYTAT (Jolanta Sztejka @ Aug 20 2003, 08:40 AM) a mnie zastanawia czym kierował sie autor i jak sie do tego ustosunkowuje- ale nie oczekuje odpowiedzi dało mi do myslenia a może ja o czyms nie wiem? Proponuję zwrócić większą uwagę na tytuł. Tam się kryje rozwiązanie zagadki Pozdrawiam, j.
  19. Adamie, idealnie trafiłeś. Dla mnie jest perfekt. Czuję ten wiersz, odbieram go wszystkimi zmysłami. Brawo!
  20. Pokornie wszystkim dziękuję za komentarze... Ojeju, aż tyle wykrzykników??? Zawstydzasz mnie... Pelmanie, zapewniam Cię, że peel nie jest konkretną osobą, choć bez wątpienia jest żywy W każdymbądź razie umiecie człowiekowi poprawić nastrój Dzięki!
  21. Całe szczęście, że chociaż popiół zostanie... Chyba przestanę pisać komentarze pod Twoimi wierszami - nie lubię się powtarzać...
  22. A ja tu widzę nutki czułości w stosunku do Czesia... A poza tym - jzw rewelka. To już robi sie nudne...
  23. soczyście zielona jak jabłko pełna wędrówek w bardzo ważnych sprawach dramatów szekspirowskich wcale nie w skali mikro kładzie się pod stopami pachnąc z dystansem nieśmiertelna uczy pokory
  24. lubię tę postać koloru ziemi w lesie w kąciku oka przemyka się od drzewa do drzewa spija słońce orzechom laskowym czasem marszczy brwi rzuca pioruny w moje okno czasem żongluje jabłkami światła aż łzawią oczy ze smiechu lub brunatniejąc zawodzi na piszczałkach sosen lubię gdy razem łapiemy zajaca w kąciku oka
  25. A moim zdaniem to to nie jest wcale o zwykłym wieczorku poetyckim. Nie należy tego brać dosłownie. Trzeba to poczuć... Podoba mi się jzw.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...