Mateusz

A war, Bej udar, a ma! Daje sen o Teby beton? Esej Adama raduje brawa!

Na Barabasza raz, Saba, raban!

Ala solo mig nic? Nadia, logo i gola i dancing i molo, sala.

Ikar baje, jak to? Też auta tama, Marianna o jar? Kraj o Anna i rama, ma tatuaże. To tka jej, a braki?

Jak oto mało wołam o tokaj?

A dwór, a tata Azja; ła! Z błota mina, cała dupa teraz, co oczar? Etap udał, acan i matoł? Za łajza? A Tatar ów da!

A krew, a but o lanca to Ułana. Banału o tac nalot! Ubaw, erka!

A że Jan, Alina o anilana jeża?

Ala harem, a kamera hala.

A kto faks? O bat, e i bok, o tak sama. Tu salon i wanna, ta lala Ala. Bo ta gra w pokera. Daje Bonanza. A ja kolt oka, a bar - o tan! Gna to raba, a kot lokaja. A zna no Beja dar. E kop, warga to bala. Ala lat Anna. Wino lasu ta maska? To kobieta Boska fotka.

A jak? Oliwa, buty woda, grota, gil, amorki. Mata tam ikrom... aligator gad owy? Ubawi lokaja.

Ala pożar, a gala... Z smutno, jon! Tu - M. szala garaż opala.

A kto i diabła, a łan, absurd, nasienie? To talon iwa, tan, mokka, Jaś i min! Ślimak dam o pi, dur, bat, suka! Ta sos pomidor, a galareta. Pot, meta, pi...zda, kat? O Marianna ja! A jaru masakra? Jarka Samuraja Anna! I ramota kadzi patem? To patera, laga, rod, i mops, osa! Tak usta brudzi pomadkami. Lśni! Miś, a jak komnata? Wino, lato tein, Eis, andrus, banał, a łba idiotka?

Si; pokera jeża dno, sum, rów o tej, a mara, e studni, lin? Ind, u tse, a rama? Je to wór. Mu sondaże. Jarek opis!

Kot, sake, tara, kogut, a Sam, u Mera. Hala, grom, zima! Cała pole, mesa, lina, mata i masakra? Arka sami Atamani lasem. Elo! Pałacami zmor. Gala haremu masa, tu go karateka stok?

M.Ela kolej ow dąb, os zima szare to teraz. Sami z sobą dwoje lokalem.

A kto kokos si. mota Kaja? Raz szara, jaka to miss oko kotka?

Aga wiele żon ma, syn Araba. Na barany sam noże lei waga.

Ułana konik. Sera Ares. Kino kanału.

Ala halo! Pan wór cała pąs. O rosą pałac, rów na pola hala.

Iwa buja, tarot, kamera i muza złuda grota. Ma Julia. G. I woła welon, R. Adama na taras. A tan os ras? O kosa lis o lis o psi los! I las oko sarna. Sonata, Sara tan, a ma dar! No lew, a łowi. gai luj! Amator, Gad, u łza z umiarem akt, o rataj ubawi.

A waga serka, a daj mi raz, a bo plasterka. I zima kret sal, po bazar im jada. A kres agawa.

A raki, toki, pot, sadza. Jana i siara pot, Ala żar! A zraz, a bawi pupa. Łap! U piwa, bazar. Zaraża lato, para i siana. Jazda stop! I kot Ikara.

Cała pani M. O dar. O rad o mina, pałac.

Kamila. Pe... z rana wino, tera bakun, a fajka. To Tania, Kaina, to tak ja fan! U kabareton Iwana rzepa. Pali mak.