Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Znajdź zawartość

Wyświetlanie wyników dla tagów 'polacy' .

  • Wyszukaj za pomocą tagów

    Wpisz tagi, oddzielając je przecinkami.
  • Wyszukaj przy użyciu nazwy użytkownika

Typ zawartości


Forum

  • Wiersze debiutanckie
    • Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
    • Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
  • Wiersze debiutanckie - inne
    • Fraszki i miniatury poetyckie
    • Limeryki
    • Palindromy
    • Satyra
    • Poezja śpiewana
    • Zabawy
  • Proza
    • Proza - opowiadania i nie tylko
    • Warsztat dla prozy
  • Konkursy
    • Konkursy literackie
  • Fora dyskusyjne
    • Hydepark
    • Forum dyskusyjne - ogólne
    • Forum dyskusyjne o portalu
  • Różne

Szukaj wyników w...

Znajdź wyniki, które zawierają...


Data utworzenia

  • Od tej daty

    Do tej daty


Ostatnia aktualizacja

  • Od tej daty

    Do tej daty


Filtruj po ilości...

Dołączył

  • Od tej daty

    Do tej daty


Grupa podstawowa


Znaleziono 3 wyniki

  1. Świat się budzi, drzwi otwiera, człek wychodzi szukać chleba, I spotyka raz sąsiada, jego życie, jego sprawa. Ktoś o pomoc wołać musi… Chcesz pomocy ? Do mamusi ! Dziwna to wszak jest kraina bardzo piękna , lecz niemiła. Każdy kto pomocy szuka, lepiej niech nie pyta druha. Brat dla brata, Kain i Abel. Zawiść w głowie, tylko żale. Nie daj życie scenariusza gdy za pracą chłop w świat rusza. Obca ziemia lepiej rodzi bo brat do brata z nożem chodzi. Każdy tylko nie twój bliski da ci łaski, gdy los śliski. Ale szkoda żyć wszak trzeba, Kraj jest piękny, żyzna gleba. Tylko z ludźmi coś nie miara, „twoje życie twoja sprawa”.
  2. Wróćcie zasłużeni. Ci których śmierć na powiekach została wypisana. Wróćcie walczący z podniesionymi ku górze głowami. Wróćcie do rodzin oddani dla nich, gdyż dla ojczyzny wysłużeni zostaliście pochowani. Wróćcie z honorem nie zmywając krwi z mundura. Wróćcie z orłem na piersi. Wróćcie z uśmiechem na twarzy bo zmieniliście szary pył w codziennie nowy, piękny, życia film. Wróćcie by nauczyć nas jak żyć. Wróćcie by każdy Polak miał dla kogo brawa bić.
  3. „Na indyka” Historia tego święta, rzecz to niepojęta, Została przez naszych rodaków poczęta. W głowie mej legenda, chyba jeszcze szkolna, Że jednak ten kraj odkrył nasz rodak - Jan z Kolna. Indianie go witali ucztą wyśmienitą, Zapijali indyka polską okowitą. Obrzędowe tańce z oberkiem mieszali, Co zjedli, wypili z powrotem oddali. Gdy po wielkich bólach kaca wyleczyli, Na cześć tego spotkania święto uczynili. Sami więc widzicie, nam ten indyk dany, Inne racje jedzą, my nim zagryzamy! To dla nas są te dary przez naturę dane, Idzie nam tym lepiej, im bardziej podlane. Tę starą tradycję pokolenia ćwiczą, Przykładem nasz parlament - wszyscy się indyczą. Tu żona się wmieszała trącając mnie w czoło: - Chyba Rysiek bredzisz! - Owszem! Lecz wesoło! eRWu
×
×
  • Dodaj nową pozycję...